Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zdecydowanie jeden z bardzo dobrych kryminałów. Lektura niesamowicie wciąga, zachęca do czytania. Chociaż nie znajdziemy w książce J.Casey żadnych brutalnych, krwawych opisów gwarantuję, że nie da się nudzić.

W książce znajdziemy motyw seryjnego zabójcy, ale cóż to, okazuje się, że jedno z popełnionych morderstw nie jest sprawką poszukiwanego przestępcy. Nie było dla mnie ogromnym zaskoczeniem, że sprawcą zabójstwa Rebeki była niepozorna Louise. Muszę przyznać, że coś w ten postaci sugerowało, że od początku nie była szczera.

Ujęło mnie zakończenie powieści, wszystkie karty zostały odkryte. Świetne zakończenie.

Polecam wszystkim!

Zdecydowanie jeden z bardzo dobrych kryminałów. Lektura niesamowicie wciąga, zachęca do czytania. Chociaż nie znajdziemy w książce J.Casey żadnych brutalnych, krwawych opisów gwarantuję, że nie da się nudzić.

W książce znajdziemy motyw seryjnego zabójcy, ale cóż to, okazuje się, że jedno z popełnionych morderstw nie jest sprawką poszukiwanego przestępcy. Nie było dla mnie...

"Śmiercionośny upominek" to pierwsza książka autorstwa E.A. Sund jaką przeczytałam. Muszę przyznać, że z początku miałam mieszane uczucia. Jednak od razu spodobał mi się motyw samobójstw. Jakby nie patrzeć jest to ogromny problem społeczeństwa. Niektóre samobójstwa były naprawdę ekscentryczne inne mniej. Sam motyw kaset magnetofonowych przez które młodzi ludzie odbierali sobie życie nie jest czymś niezwykłym, nieznanym. Jednym z plusów tego dzieła jest dla mnie to, że jest plątaniną perspektyw, opisów z punktu widzenia różnych postaci.
Przyznam się, że do końca nie domyśliłam się, że Isaak może być powiązany z zabójstwami. Kompletnie. Przez co końcówka książki była dla mnie niezwykle wciągająca. Jednym z najciekawszych momentów był ten, gdy Hurtig dowiaduje się o mrocznej stronie Isaaka i staje się jego ofiarą.
Książkę naprawdę polecam.

"Śmiercionośny upominek" to pierwsza książka autorstwa E.A. Sund jaką przeczytałam. Muszę przyznać, że z początku miałam mieszane uczucia. Jednak od razu spodobał mi się motyw samobójstw. Jakby nie patrzeć jest to ogromny problem społeczeństwa. Niektóre samobójstwa były naprawdę ekscentryczne inne mniej. Sam motyw kaset magnetofonowych przez które młodzi ludzie odbierali...