Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nudy

Nudy

Są momenty w trakcie czytania przejmującej historii, kiedy to czujesz się głównym bohaterem. Czujesz jego emocje, motywację. Jedynym mankamentem jest fakt, że nie możesz nic zrobić co budzi ogromną frustrację. Tak też miałem czytając "Dziewczynę z sąsiedztwa". Były momenty, kiedy rozrywala mnie nienawiść do antagonistów, chęć wyrządzenia im takiej samej krzywdy, by sprawiedliwości stało się zadość sięgała zenitu. Czytając te książkę czuje się dwojakie emocje. Z jednej strony nie można się od niej oderwać, z drugiej jednak człowiek zadaje sobie pytanie, czy etycznym jest czytać to co działo się z główną bohaterką, czy czując pewną przyjemność z zafascynowania książką nie jest złe, czy po części nie stajemy się współwinni takiej historii?

Są momenty w trakcie czytania przejmującej historii, kiedy to czujesz się głównym bohaterem. Czujesz jego emocje, motywację. Jedynym mankamentem jest fakt, że nie możesz nic zrobić co budzi ogromną frustrację. Tak też miałem czytając "Dziewczynę z sąsiedztwa". Były momenty, kiedy rozrywala mnie nienawiść do antagonistów, chęć wyrządzenia im takiej samej krzywdy, by...

Słuchałem w audiobooku w formie słuchowiska, genialna przygoda. Książka znacząco różni się od filmu co jak dla mnie jest na duży plus

Słuchałem w audiobooku w formie słuchowiska, genialna przygoda. Książka znacząco różni się od filmu co jak dla mnie jest na duży plus