rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Nie rozumiem sensu tej książki. Zastanawia mnie,gdzie autorka posiała mózg, kiedy pisała... to coś.

Nie rozumiem sensu tej książki. Zastanawia mnie,gdzie autorka posiała mózg, kiedy pisała... to coś.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ta książka rozbiła mnie na małe kawałeczki i po przeczytaniu jej nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić!

Ta książka rozbiła mnie na małe kawałeczki i po przeczytaniu jej nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pokochałam tą książkę!

Pokochałam tą książkę!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wspaniała. Niezwykła. I cholernie smutna.

Wspaniała. Niezwykła. I cholernie smutna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Żałuję, żałuje i jeszcze raz żałuje, że kupiłam. Książka jest po prostu słaba. Za pierwszymrazem kiedy ją przeczytałam..cóż nawet okey, ale za drugim jest po prostu strasznie, strasznie nudna, a przynajmniej dla mnie. Fabuła także beznadziejna. Anioły? To już takie przereklamowane. Jedyna seria jaką toleruje i chętnie do niej wracam to UPADLI, żadna inna jej nie przebije, a ta ...?
Z przykrością stwierdzam, że jest po prostu słaba, a przynajmniej dla mnie.

Żałuję, żałuje i jeszcze raz żałuje, że kupiłam. Książka jest po prostu słaba. Za pierwszymrazem kiedy ją przeczytałam..cóż nawet okey, ale za drugim jest po prostu strasznie, strasznie nudna, a przynajmniej dla mnie. Fabuła także beznadziejna. Anioły? To już takie przereklamowane. Jedyna seria jaką toleruje i chętnie do niej wracam to UPADLI, żadna inna jej nie przebije, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka w sam raz na spokojne wieczory, kiedy człowiek chce odpocząć i oderwać się od swoich problemów, jeżeli takowe posiada i od rzeczywistości. Mi osobiście Gorączka przypadła do gustu. Set jest niezły, to prawda. A życie Ewy, które autorka opisywała - ciekawe.
W książce zawarty jest wątek samotności o tym jak trudno jest być w dwudziestym pierwszy wieku, innym. Ale swoją przygodę z Gorączką skończyłam na pierwszym tomie. Nie uśmiecha mi się kupować drugiego, takie zakończenie jakie Dee opisała w pierwszym tomie jest dla mnie wystarczające.

Książka w sam raz na spokojne wieczory, kiedy człowiek chce odpocząć i oderwać się od swoich problemów, jeżeli takowe posiada i od rzeczywistości. Mi osobiście Gorączka przypadła do gustu. Set jest niezły, to prawda. A życie Ewy, które autorka opisywała - ciekawe.
W książce zawarty jest wątek samotności o tym jak trudno jest być w dwudziestym pierwszy wieku, innym. Ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pamiętam kiedy za pierwszym razem czytałam tą książkę, płakałam. Płakałam nad Jess i Leslie. A zwłaszcza nad dziewczynką i losem jaki ją spotkał. Książka wycisnęła ze mnie morze łez. Ale naprawdę, warto było ją kupić i przeczytać. Warto.

Pamiętam kiedy za pierwszym razem czytałam tą książkę, płakałam. Płakałam nad Jess i Leslie. A zwłaszcza nad dziewczynką i losem jaki ją spotkał. Książka wycisnęła ze mnie morze łez. Ale naprawdę, warto było ją kupić i przeczytać. Warto.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książek czytałam jakieś cztery lata temu, ale kilka miesięcy temu wróciłam do niej. Cała ta trylogia przypomniała mi o dzieciństwie, którego nigdy nie doznałam. Trzeci tom jest wybitny tak jak wszystkie te trzy tomy. Nie powiem, zakończenie troszkę mnie zaskoczyło kiedy po raz pierwszy je przeczytałam cztery lata temu. Byłam wtedy bardzo zawiedziona śmiercią mlecznej siostry Anaid oraz bardzo skąpej miłości Selene z Gunnarem. Teraz kiedy przeczytałam trylogie jeszcze raz ze szczerą chęciom doceniam to w jaki sposób autorka zakończyła ta wspaniała trylogie. Los Anaid i jej happy end bardzo mnie ucieszył. Ta główna bohaterka przez jeszcze długi czas zostanie w mojej pamięci.

Książek czytałam jakieś cztery lata temu, ale kilka miesięcy temu wróciłam do niej. Cała ta trylogia przypomniała mi o dzieciństwie, którego nigdy nie doznałam. Trzeci tom jest wybitny tak jak wszystkie te trzy tomy. Nie powiem, zakończenie troszkę mnie zaskoczyło kiedy po raz pierwszy je przeczytałam cztery lata temu. Byłam wtedy bardzo zawiedziona śmiercią mlecznej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękna książka. Chyba najlepsza jaka czytałam nie licząc książek Paulo Coelho.
" Contessa Carolina Fantoni, po utracie wzroku w młodym wieku, wiedzie samotne życie" - to piękna opowieść o życiu w wiecznej ciemności i uciekaniu się do świata marzeń, wyobraźni i a jakże odwadze. To także książka, która opisuje jaką ważną rzeczą jest wzrok i jak bardzo w dzisiejszych czasach jest niedoceniany. Po prostu zakochałam się w tej książce, już po przeczytaniu pierwszej strony. Czytałam ją już kilka razy i śmiało mogę przeczytać ją jeszcze sto, a nie znudzi mi się.
Zdecydowanie polecam, bo książka zasługuje na te dziesięć gwiazdek i miana arcydzieła!

Piękna książka. Chyba najlepsza jaka czytałam nie licząc książek Paulo Coelho.
" Contessa Carolina Fantoni, po utracie wzroku w młodym wieku, wiedzie samotne życie" - to piękna opowieść o życiu w wiecznej ciemności i uciekaniu się do świata marzeń, wyobraźni i a jakże odwadze. To także książka, która opisuje jaką ważną rzeczą jest wzrok i jak bardzo w dzisiejszych czasach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwsze co mnie namówiło do kupna tej książki to wzmianka o Atlantydzie, jakże legendarnej wyspie. Kiedy właśnie kupowałam tą książkę, bardzo interesowałam się takimi sprawami jak archeologia i pradawne tajemnice.
Książka jest dobra, ale nie bardzo, nie zasługuje także, moim zdaniem na miano arcydzieła, dlatego też nie dałam jej tych dziesięciu gwiazdek. A czemuż to? Ponieważ, przynajmniej ja, spodziewałam się większych rewelacji na wzmiankę o Atlantydzie i większych informacji o niej, a tutaj nic. Ogólnie rzecz biorąc nie żałuję kupna książki, ale też nie jestem zachwycona jej treścią.

Pierwsze co mnie namówiło do kupna tej książki to wzmianka o Atlantydzie, jakże legendarnej wyspie. Kiedy właśnie kupowałam tą książkę, bardzo interesowałam się takimi sprawami jak archeologia i pradawne tajemnice.
Książka jest dobra, ale nie bardzo, nie zasługuje także, moim zdaniem na miano arcydzieła, dlatego też nie dałam jej tych dziesięciu gwiazdek. A czemuż to?...

więcej Pokaż mimo to