-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać69
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant4
Biblioteczka
Kapitalna, w kategorii pozycji popularnonaukowych dotyczących tego okresu absolutnie godna polecenia. Wysoka ocena wynika z niesamowicie wciągającego stylu narracji (szczególne wrażenie sprawia malownicze, barwne i dynamiczne opisywanie oblężeń śródziemnomorskich wysp przez armie tureckie) i bardzo mocnej podbudówki naukowej.
Kapitalna, w kategorii pozycji popularnonaukowych dotyczących tego okresu absolutnie godna polecenia. Wysoka ocena wynika z niesamowicie wciągającego stylu narracji (szczególne wrażenie sprawia malownicze, barwne i dynamiczne opisywanie oblężeń śródziemnomorskich wysp przez armie tureckie) i bardzo mocnej podbudówki naukowej.
Pokaż mimo to2014-04-09
Trafiłem przypadkiem i się nie zawiodłem. Bardzo dogłębnie przeanalizowane korzenie doktryny (jeśli można tak nazwać chaotyczny zlepek setek nieustannie ewoluujących koncepcji) Hitlera, która miała się zgodnie z jego planem stać narodowosocjalistyczną religią.
Odwoływanie się autora do krańcowych wręcz koniuszków owych korzeni czasem rzeczywiście męczy, ale bez tego trudno byłoby pojąć całą złożoność nazistowskich koncepcji. Podbudowana setkami cytatów, napisana eleganckim i w miarę możliwości przystępnym językiem, na pewno zainteresuje pasjonatów historii nazistowskich Niemiec.
Trafiłem przypadkiem i się nie zawiodłem. Bardzo dogłębnie przeanalizowane korzenie doktryny (jeśli można tak nazwać chaotyczny zlepek setek nieustannie ewoluujących koncepcji) Hitlera, która miała się zgodnie z jego planem stać narodowosocjalistyczną religią.
Odwoływanie się autora do krańcowych wręcz koniuszków owych korzeni czasem rzeczywiście męczy, ale bez tego...
Ukazana ze specyficznej perspektywy amerykańskich dyplomatów, dziennikarzy, literatów, a nawet sportowców droga nazistów do przejęcia władzy w Niemczech. Jako niemalże nietykalni, byli często bardzo obiektywnymi obserwatorami szybko zmieniającej się rzeczywistości Republiki Weimarskiej, a później III Rzeszy. Styl autora sprawia, że lektura wciąga i przebiega gładko. Pozycja zdecydowanie godna uwagi
Ukazana ze specyficznej perspektywy amerykańskich dyplomatów, dziennikarzy, literatów, a nawet sportowców droga nazistów do przejęcia władzy w Niemczech. Jako niemalże nietykalni, byli często bardzo obiektywnymi obserwatorami szybko zmieniającej się rzeczywistości Republiki Weimarskiej, a później III Rzeszy. Styl autora sprawia, że lektura wciąga i przebiega gładko. Pozycja...
więcej Pokaż mimo to