Najnowsze artykuły
-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[4]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
6,6 / 10
691 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 1985
Opinie: 48
Przeczytała:
2013-08-17
2013-08-17
Średnia ocen:
7,5 / 10
5590 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 10148
Opinie: 371
Średnia ocen:
6,5 / 10
10757 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 17563
Opinie: 781
Średnia ocen:
6,7 / 10
195 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (4 plusy)
Czytelnicy: 396
Opinie: 36
Zobacz opinię (4 plusy)
Gdy zobaczyłam książkę po raz pierwszy wszystko we mnie wrzało, gotowało i chciało krzyczeć "plagiat! plagiat! plagiat!" w dodatku słowa autora, który zasłaniał się ogromną dobrocią i pisał o tym jako dopełnieniu "Małego Księcia" naprawdę mnie zezłościły. Przed oczami miałam grubego gbura z cygarem w ręku, który myślał jak zarobić szybko pieniądze i ot, wpadł na taki oto pomysł. Początkowy monolog o tym jak on ceni rodzinę i książkę oraz wszystko czego nauczyła go pierwszowzór wcale nie pozostawiały lepszego wrażenie. Jak widać podchodziłam do niej sceptycznie, z rozbawieniem i krytyzmem. Wielkim krytyzmem. Chciałam się wyłącznie przekonać czy jest ona taka na jaką złą się zapowiada. I cóż... Byłam w wielkim błędzie. Choć słowa początkowe były naprawdę dość... patetyczne to treść książki przebijała orginał! Czytałam ją akurat w okresie, w którym potrzebowałam czegoś co nakierowałoby moimi wartościami, pomogłoby odnaleźć mi szczęście, spokój, własne miejsce. I chociaż książka nie zrobiła tego za mnie, bardzo mi pomogła w poukładaniu świata. Nauczyła mnie także spoglądać na świat oczami Młodego Księcia i dodatkowo pozwoliła się z nim utożsamić! Co w pierwszowzorze było akurat niemożliwe. Jestem naprawdę wdzięczna autorowi za napisanie tej książki -nawet jeśli był gburem z cygarem- i przyznaję ogromny ukłon w jego stronę. Książkę polecam wszystkim razem i każdemu z osobna.
Gdy zobaczyłam książkę po raz pierwszy wszystko we mnie wrzało, gotowało i chciało krzyczeć "plagiat! plagiat! plagiat!" w dodatku słowa autora, który zasłaniał się ogromną dobrocią i pisał o tym jako dopełnieniu "Małego Księcia" naprawdę mnie zezłościły. Przed oczami miałam grubego gbura z cygarem w ręku, który myślał jak zarobić szybko pieniądze i ot, wpadł na taki oto...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to