Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ciekawie napisana. Pokazuje życie ludzi nie liczących się się z pieniędzmi, skandale, rodzinne traumy, wojenną zawieruchę, dekadencję. Jednak najważniejsza jest tu ona, Nika. Jej miłość do jazzu i jazzmanów, szczególnie jednego jazzmana. Perły i Bentley Continental. Nie można jej z nikim pomylić, była jedyna w swoim rodzaju i Hanna Rothschild doskonale to oddaje. Nie znalazłam tu odpowiedzi na wszystkie pytania, ale też nie wszystko muszę wiedzieć. Muzyka gra...

Ciekawie napisana. Pokazuje życie ludzi nie liczących się się z pieniędzmi, skandale, rodzinne traumy, wojenną zawieruchę, dekadencję. Jednak najważniejsza jest tu ona, Nika. Jej miłość do jazzu i jazzmanów, szczególnie jednego jazzmana. Perły i Bentley Continental. Nie można jej z nikim pomylić, była jedyna w swoim rodzaju i Hanna Rothschild doskonale to oddaje. Nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka kusiła mnie okładką i tytułem od kilku tygodnie. No to kupiłam. Od pierwszych stron, zaskakująco (bo 90% faktów nie znałam) i z pasją (w pełnym tego słowa znaczeniu), autor grał ze mną mecz o zrozumienie fenomenu futbolu. Poszło gładko, bo wie o nim bardzo dużo, ładnie potrafi tę wiedzę ująć w słowa i jest w środku tego szaleństwa. Zaciekawił mnie opowiedzianymi historiami, zainteresował kibicowaniem i wzbudził tęsknotę za tym rodzajem emocji, które mogą być ważniejsze niż wszystko inne. 1:0 dla Okońskiego, a ja kupuję bilet na mecz najbliższego klubu.

Książka kusiła mnie okładką i tytułem od kilku tygodnie. No to kupiłam. Od pierwszych stron, zaskakująco (bo 90% faktów nie znałam) i z pasją (w pełnym tego słowa znaczeniu), autor grał ze mną mecz o zrozumienie fenomenu futbolu. Poszło gładko, bo wie o nim bardzo dużo, ładnie potrafi tę wiedzę ująć w słowa i jest w środku tego szaleństwa. Zaciekawił mnie opowiedzianymi...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka zmieniająca podejście do spotykanych na co dzień pijaczków. Zwykle omijamy ich szerokim łukiem i szybkim krokiem, nie ciekawi ich historii. Nahacz te historie nam opowiedział. Zainteresował mnie, nie tylko dlatego, że napisane to jest lekko i przekonująco, ale głównie temu, że otworzył mi oczy na ludzi, którzy wbrew obiegowym opiniom też mają coś do powiedzenia. Aż mam ochotę kitrać fajki na przystankach na różne okazje.

Książka zmieniająca podejście do spotykanych na co dzień pijaczków. Zwykle omijamy ich szerokim łukiem i szybkim krokiem, nie ciekawi ich historii. Nahacz te historie nam opowiedział. Zainteresował mnie, nie tylko dlatego, że napisane to jest lekko i przekonująco, ale głównie temu, że otworzył mi oczy na ludzi, którzy wbrew obiegowym opiniom też mają coś do powiedzenia. Aż...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to