rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

To jedna z gorszych książek jakie przeczytałam, a ja umiem bawić się dobrze przy obiektywnie kiepskiej literaturze. Na tyle że postanowiłam napisać recenzję, co rzadko robię.

Przede wszystkim fabuła kompletnie nie trzyma się kupy. Autorka piszę książkę osadzoną w polskich realiach a nie zadała sobie trudu by sprawdzić jak chociażby prawnie wyglądają tu kwestie bycia dawcą lub adopcji/zrzeczenia się dziecka. Pierwsze spojrzenie do kodeksów obróciłoby całą fabułę w pył - który szpital przyjmie cokolwiek od nieznanego i potencjalnie nielegalnego dawcy, bez wiedzy jak próbka została pobrana? Kto po prostu ot tak bierze sobie dziecko które ma trafić do okna życia i wychowuje jak swoje? Nie wszystko da się wytłumaczyć siostrą położną, musiałaby mieć supermoce by podrobić aż tyle dokumentów i tak ostro zatrzeć ślady nie wzbudzając niczych podejrzeń.

Druga kwestia to postacie nietrzymające się kupy. Główna bohaterka nie jeden, a dwa razy jest ofiarą przemocy seksualnej, a zachowuje się jakby nigdy nic. Temat Laury jest koszmarnie zbagatelizowany z dużą, wręcz absurdalną humanizacją gwałciciela - w tonie "to dobry chłopak ale go poniosło" i podejściem "teraz się wszyscy musimy pogodzić dla dobra dziecka". Dla mnie to wręcz odrzucające i bardzo polecam unikanie tej książki osobom wrażliwym na takie tematy. Cały wątek rodzinnej tragedii jest tak naprawdę bez sensu i książka obeszłaby się bez niego, bo zwyczajnie nic nie wnosi do sprawy i tworzy wręcz karykaturalno-komiksowe spiętrzenie tragedii.

Jedyne co mogę dać na plus to naprawdę dobry język - tylko on sprawił że doczytałam do końca.

To jedna z gorszych książek jakie przeczytałam, a ja umiem bawić się dobrze przy obiektywnie kiepskiej literaturze. Na tyle że postanowiłam napisać recenzję, co rzadko robię.

Przede wszystkim fabuła kompletnie nie trzyma się kupy. Autorka piszę książkę osadzoną w polskich realiach a nie zadała sobie trudu by sprawdzić jak chociażby prawnie wyglądają tu kwestie bycia dawcą...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Władcy chaosu - krwawe powstanie satanistycznego metalowego podziemia Michael Moynihan, Didrik Søderlind
Ocena 7,3
Władcy chaosu ... Michael Moynihan, D...

Na półkach:

Książka z jednej strony zawiera wiele interesujących informacji, wywiadów i zdjęć - z drugiej strony mam jednak wrażenie, iż została napisana w sposób tabloidowy i bardzo sensacyjny. To ujęcie niestety odejmuje trochę przyjemności w czytaniu.

Książka z jednej strony zawiera wiele interesujących informacji, wywiadów i zdjęć - z drugiej strony mam jednak wrażenie, iż została napisana w sposób tabloidowy i bardzo sensacyjny. To ujęcie niestety odejmuje trochę przyjemności w czytaniu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacja!

Rewelacja!

Pokaż mimo to