Opinie użytkownika
Pierwsze wrażenie niestety rozczarowujące. Żywiłam może zbyt duże nadzieje co do tej pozycji. Po pogodzeniu się z faktem, że nie będzie to to czego oczekiwałam, czyta się nieco lepiej, ale niesmak pozostaje. Parę fragmentów zasługuje na uwagę, toną one jednak w odmętach przefabularyzowanej i w gruncie rzeczy nie tak dobrze napisanej treści.
Dla osoby "niebędącej w...
Unikatowe dzieło, groteskowa alegoria dobitnie uderzająca czytelnika, który mimo niewielkich rozmiarów utworu nie raz musi wziąć głęboki wdech, gdy zalewa go potok emocji. Niepokój, smutek, gniew, bezradność, cała ta przytłaczająca mieszanka wzbiera z każdą stroną opowiadania i nie opuszcza jeszcze długo po zakończeniu lektury.
Pokaż mimo toNie potrafię podejść do tej książki obiektywnie. Podobnie jak Sylvia (Esther) sama zmagam się ze stanami depresyjnymi, odczucia bohaterki są więc dla mnie lustrzanym odbiciem moich własnych rozterek. Przez to jak głęboko utożsamiam się z samą Sylvią trudniej mi spojrzeć na jej twórczość z odpowiednim dystansem, pozwalającym na odkrycie wszystkich niedoskonałości. Myślę...
więcej Pokaż mimo to
Prosta, precyzyjna, bezpośrednia. Historia wciąga, akcja jest dynamiczna i gwarantuje czytelnikowi zarówno dobrą rozrywkę jak i parę przemyśleń. Choć uwielbiam w książkach rozległe opisy, tak zwięzła forma też potrafiła sprawić mi dużo przyjemności.
Nigdy nie interesowałam się szachami na sportowym poziomie, nie oglądałam też głośnej ekranizacji Netflixa. Książka w sumie...
Na pewno nie jest to książka wybitna. Nie jest też zła, lecz zważywszy na tak wysokie oceny, jest bardzo rozczarowująca. Owszem, nie można odmówić autorowi dobrego pióra, jednak sama historia i wykreowani na jej potrzeby bohaterowie... no cóż. Jest to raczej książka skierowana do młodzieży, starszy czytelnik może sobie z jej pomocą umilić wieczór i potraktować jako...
więcej Pokaż mimo to
Zważywszy na kult powstały wokół tej książki miałam dość wysokie oczekiwania względem "Lśnienia". Niestety King nie spełnia tu oczekiwań ani wysokich, ani... jakichkolwiek.
Przez ponad 500 stron śledzimy losy bohatera, który nie wzbudza w czytelniku ani sympatii, ani na tyle dużej niechęci by choć trochę interesowały nas jego losy. Ot, typowy dla Kinga eks-alkoholik,...
Niezapomniana pozycja, klimat wciąga i jeszcze długo po odłożeniu książki nie opuszcza. Narracja prowadzona z niewiarygodną finezją, autorowi udało się stworzyć narratora doskonale nawiązującego więź z czytelnikiem — to jedna z tych książek, do których się wraca, by tę więź znowu nawiązać. Prawdziwa perła literatury pięknej!
Pokaż mimo to