Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ta książka napisana jest raczej słabo jeszcze gorzej przetłumaczona. Autor nie jest zawodowym pisarzem, ani publicystą i daje się to wyczuć z kilometra. Sporymi fraentami zwyczajnie nudna i męcząca chaotycznymi dygresjami. Nie zmienia to jednak faktu, że merytorycznje to prawdopodobnie najlepsza książka w temacie obok Cynicznych Teorii. W kluczowych kwestiach, swoimi wnioskami trafia w punkt i pokazuje Woke od strony wielkiego biznesu jak żadna inna. yty Bardzo konstruktywna i stonowana, bez przesadnego ideologicznego dygotu.

Ta książka napisana jest raczej słabo jeszcze gorzej przetłumaczona. Autor nie jest zawodowym pisarzem, ani publicystą i daje się to wyczuć z kilometra. Sporymi fraentami zwyczajnie nudna i męcząca chaotycznymi dygresjami. Nie zmienia to jednak faktu, że merytorycznje to prawdopodobnie naj...

Rozwiń Zwiń

Wszystkim zainteresowanym tematyką szczerze polecam. Fragmentami toporna, ale warto przebrnąć.

Wszystkim zainteresowanym tematyką szczerze polecam. Fragmentami toporna, ale warto przebrnąć.

To jest książka zapewne bardzo ciekawa dla osób, króre nie śledzą za specjalnie publikacji obydwu panów, zarówno książek/felietonów jak i YT. Bo jeżeli ktoś śledzi, zwyczajnie nic nowego tu nie znajdzie. Z drugiej strony, jeżeli ktoś chce sobie uporządkować lub odświeżyć to jak najbardziej dobra pozycja.

To jest książka zapewne bardzo ciekawa dla osób, króre nie śledzą za specjalnie publikacji obydwu panów, zarówno książek/felietonów jak i YT. Bo jeżeli ktoś śledzi, zwyczajnie nic nowego tu nie znajdzie. Z drugiej strony, jeżeli ktoś chce sobie uporządkować lub odświeżyć to jak najbardzie...

Rozwiń Zwiń

Klasyka gatunku

Klasyka gatunku

Jedna z najsłabszych w serii WSR, niestety. Nikt, kto chociaż pobieżnie interesuje się tematyką, nie znajdzie tam absolutnie niczego, czego nie czytałby gdzie indziej, co nie przeszkadza autorom przekazywania swoich "sensacyjnych wniosków" jak prawd objawionych. Poza tym, dla mnie osobiście, kiedy widzę już w którejś z kolei książce, fragmenty dosłownie skopiowane z poprzednich, to już zwyczajnie nużące. A szkoda bo w tej serii zdarzały się perełki.

Jedna z najsłabszych w serii WSR, niestety. Nikt, kto chociaż pobieżnie interesuje się tematyką, nie znajdzie tam absolutnie niczego, czego nie czytałby gdzie indziej, co nie przeszkadza autorom przekazywania swoich "sensacyjnych wniosków" jak prawd objawionych. Poza tym, dla mni...

Rozwiń Zwiń

Ma lepsze momenty, ale ogólnie powiedziałbym, że w większości dość infantylna

Ma lepsze momenty, ale ogólnie powiedziałbym, że w większości dość infantylna