-
Artykuły[QUIZ] Harry Potter. Sprawdź, czy nie jesteś mugolemKonrad Wrzesiński17
-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik5
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać60
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant4
Biblioteczka
2024-06-04
2024-06-02
2024-05-20
2024-05-16
2024-05-05
2024-05-02
2024-05-01
2024-04-29
2024-04-25
Bardzo duże oczekiwania a czym dużej myślę o treści tym bardziej obniżam ocenę.
Książka wypada strasznie niewiarygodnie.
Moment, w którym totalnie zwątpiłam to wątek, gdy Jude jako dziecko kilkanaście dni błąka się przy drogach gdzie musiało mijać go tysiące osób i nikt nie zareagował. A gdy już z wycieńczenia chorobą pada pod stacją to akurat znajduje go lekarz pedofil psychopata 🤣
Bardzo duże oczekiwania a czym dużej myślę o treści tym bardziej obniżam ocenę.
Książka wypada strasznie niewiarygodnie.
Moment, w którym totalnie zwątpiłam to wątek, gdy Jude jako dziecko kilkanaście dni błąka się przy drogach gdzie musiało mijać go tysiące osób i nikt nie zareagował. A gdy już z wycieńczenia chorobą pada pod stacją to akurat znajduje go lekarz pedofil...
2024-04-15
2024-04-08
2024-04-02
Gdybym nie wiedziała nigdy nie powiedziałabym, że to książka Elle Kennedy🫣
Nie jestem fanką motywu drugiej szansy i nie czytam dużo historii tego typu, ale pierwszy raz spotykam się z wrażeniem jakbym czytała jakiś fragment wyrwany z całości. To jak zaczęcie książki w połowie. Żadnego wprowadzania w życie bohaterów czy relacje między nimi.
Niecałe 300 stron, w czasie których bohaterowie mają najpierw zauważyć potem zrozumieć, że ich relacja była wyniszczająca, a potem jeszcze odbudować ją na nowo i całkiem zmienić swoje charaktery. Kto stwierdził, że to się uda?
Gdybym nie wiedziała nigdy nie powiedziałabym, że to książka Elle Kennedy🫣
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie jestem fanką motywu drugiej szansy i nie czytam dużo historii tego typu, ale pierwszy raz spotykam się z wrażeniem jakbym czytała jakiś fragment wyrwany z całości. To jak zaczęcie książki w połowie. Żadnego wprowadzania w życie bohaterów czy relacje między nimi.
Niecałe 300 stron, w czasie...