-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński8
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać459
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Cytaty
Mieszkająca w Ameryce Alice Coleman Schelling, pochodząca z łódzkiej kupieckiej rodziny Hechtkopfów, zapamiętała opowieść o tym, jak jej babcia Regina zatrudniała w Łodzi służącą. – Czy masz kawalera? – Ta, proszę pani. – To bardzo dobrze. Cieszę się. Jak ma na imię? Służąca w zakłopotaniu, wiercąc się, podaje imię. – To ładne imię. Możesz mieć wychodne ze swym chłopcem w niedzielę. – Dziękuję pani. – A ty jak masz na imię? – Zosia, proszę pani. – To też ładne imię. Ale jeśli zawołam na ciebie Basiu, Kasiu czy Jasiu, chcę, byś wiedziała, że to chodzi o ciebie, i przyszła, kiedy proszę.
Mieszkająca w Ameryce Alice Coleman Schelling, pochodząca z łódzkiej kupieckiej rodziny Hechtkopfów, zapamiętała opowieść o tym, jak jej babcia Regina zatrudniała w Łodzi służącą. – Czy masz kawalera? – Ta, proszę pani. – To bardzo dobrze. Cieszę się. Jak ma na imię? Służąca w zakłopotaniu, wiercąc się, podaje imię. – To ładne imię. Możesz mieć wychodne ze swym chłopcem w ...
Rozwiń Zwiń