Magda

Profil użytkownika: Magda

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 3 tygodnie temu
3
Przeczytanych
książek
5
Książek
w biblioteczce
3
Opinii
14
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

„Przekleństwo” to ostatnia część „Pragnienia zemsty”, ale ostatnia nie znaczy najgorsza! Pewnie każdy zna to uczucie, kiedy czyta jakąś serię i zastanawia się, po co autor stworzył aż tyle części, skoro wszystko tak naprawdę mogło się skończyć w pierwszym tomie. W przypadku tej trylogii ani razu nie odniosłam takiego wrażenia, wprost przeciwnie – im bliżej końca, tym więcej miałam pytań, a napięcie wciąż rosło.

Skupiając się jednak na „Przekleństwie”, znalazłam w nim po trochu wszystkiego, czego oczekiwałam: humor, romans, tajemnica, przygoda i krwawa masakra!

Tekst czyta się bardzo szybko, nie znajdziemy tu zbędnych opisów przyrody czy filozoficznych rozmyślań na pięć stron. Akcja pędzi do przodu, ale czytelnik nie czuje się nią przytłoczony – są chwile na ochłonięcie i poukładanie sobie wszystkiego w głowie.

Ta część skupia się już przede wszystkim na odnalezieniu Istrelbrina. Od początku miałam kilka założeń, jak to wszystko się skończy i choć pewne elementy udało mi się odgadnąć, to zakończenie było dla mnie sporym zaskoczeniem. Powtarzałam sobie w myślach, że to na pewno jakaś zmyłka ze strony autorki, a tu nagle pojawia się krótki epilog i… koniec! Dlatego duży plus ode mnie za przełamanie pewnego schematu dotyczącego tej finałowej walki „dobra ze złem”.

Zdecydowanie na plus (chociaż może jednak nie tak zdecydowanie…) jest to, że w trakcie czytania poleciała niejedna łezka. Jasne, krwawe masakry są super! O ile umierają tylko ci wkurzający bohaterowie albo jakieś anonimy. A jednak jakimś cudem autorce udało się sprawić, że płakałam nad bodajże trzecioplanową postacią… Jak do tego doszło, nie wiem!

Czy takie zakończenie trylogii mnie usatysfakcjonowało? Trudno powiedzieć. W większości tak. To, jak został rozwiązany główny wątek fabularny, było dla mnie przyjemnym zaskoczeniem, jednak na samym końcu pojawia się… coś (nie będę spoilerować), co nie daje mi spokoju. Autorka zafundowała nam dosyć otwarte zakończenie i jak to w życiu bywa, jedni je kochają, inni nienawidzą, a jeszcze inni – w tym ja – kochają i nienawidzą jednocześnie. Oczywiście troszkę tu przesadzam... ale tylko troszkę!

Jeśli podobały Ci się poprzednie części, to ta na pewno również przypadnie Ci do gustu. Osobiście serdecznie polecam, bo nie wyobrażam sobie przegapić tak dobrego finału trylogii. :)

„Przekleństwo” to ostatnia część „Pragnienia zemsty”, ale ostatnia nie znaczy najgorsza! Pewnie każdy zna to uczucie, kiedy czyta jakąś serię i zastanawia się, po co autor stworzył aż tyle części, skoro wszystko tak naprawdę mogło się skończyć w pierwszym tomie. W przypadku tej trylogii ani razu nie odniosłam takiego wrażenia, wprost przeciwnie – im bliżej końca, tym więcej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po tylu miesiącach czekania w końcu się doczekałam — druga część „Pragnienia Zemsty” powraca w wielkim stylu!

Akcja „Ofiary” zaczyna się już w pierwszym rozdziale.
Albrecht, strażnik i zarazem jeden z głównych bohaterów, zostaje obarczony sprawą zabójstwa. Ot zwykły dzień jego pracy. Podczas śledztwa podejmuje decyzje, których konsekwencje musi później ponieść.

Z ręką na sercu przyznaję, że jedna z tych decyzji wycisnęła ze mnie łzy. Mimo to nie byłam w stanie darzyć go antypatią, wręcz przeciwnie, strasznie mu współczułam. Mimo jego wielu wad, zdecydowanie polubiłam tego bohatera.

Poznajemy również Valerię, która wywołała we mnie tak mieszane uczucia, że sama byłam w lekkim szoku. Jak to się mówi, między miłością a nienawiścią jest cienka granica. Ona zdecydowanie ją przekroczyła, ale nie powiem, w którą stronę, samemu trzeba to ocenić. :)

Ciężko mi tu coś więcej pisać, bo nie chcę zbyt wiele zdradzić. Wszystkie drobne wydarzenia genialnie splatają się ze sobą, tworząc spójną całość. Nic nie jest przypadkowe i widać, że wszystko jest dokładnie przemyślane. Sposób, w jaki wydarzenia z tej części łączą się z poprzednią, zasługuje na brawa.

Oczywiście nie zabrakło również mojego ulubionego elementu — humoru! Były chwile, gdzie uśmiechałam się jak głupia. W pamięć zapadły mi szczególnie dwa momenty, ale nie przytoczę ich tu, żeby nie psuć innym frajdy. Myślę, że każdemu chociaż kącik ust powędruje w górę. ;)

Zakończenie natomiast sprawiło, że miałam ochotę warczeć i bluzgać do tego stopnia, że wyszorowanie buzi mydłem to by było za mało! Dlaczego? Cóż, jedyne co mogę powiedzieć, to „Przeczytaj, a się dowiesz”.

Tak jak ostatnim razem, z niecierpliwością czekam na ostatnią część. Nie mam pojęcia, czego mogę się spodziewać, tyle różnych możliwości krąży mi po głowie, ale znając życie, autorka jeszcze nie raz mnie zaskoczy swoją pomysłowością. :D

Serdecznie polecam!

Po tylu miesiącach czekania w końcu się doczekałam — druga część „Pragnienia Zemsty” powraca w wielkim stylu!

Akcja „Ofiary” zaczyna się już w pierwszym rozdziale.
Albrecht, strażnik i zarazem jeden z głównych bohaterów, zostaje obarczony sprawą zabójstwa. Ot zwykły dzień jego pracy. Podczas śledztwa podejmuje decyzje, których konsekwencje musi później ponieść.

Z ręką...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Miałam ten zaszczyt przeczytać „Pragnienie Zemsty” zanim jeszcze ukazało się w postaci książki.
Wśród wielu powieści fantasy mogę śmiało powiedzieć, że ta wyróżnia się na tle innych. Na pewno każdy miewał takie momenty, że czytając jakąś książkę, musiał przebrnąć przez ścianę tekstu różnorakich opisów i wewnętrznych walk bohaterów – nie, żeby było to coś złego!
Tu jednak autorka serwuje czytelnikom wartką akcję pełną niespodzianek oraz mnóstwo emocji głównie za pomocą świetnie skonstruowanych dialogów.

Razem z bohaterami brnęłam przez książkę, kibicując jednym, a szczerze nienawidząc innych. Nie znajdziemy tu postaci idealnych – każda ma jakieś wady, co sprawia, że łatwiej nam się z nimi utożsamić albo chociaż zrozumieć ich poczynania.
W niektórych przypadkach ambiwalentne odczucia towarzyszyły mi aż do samego końca historii, a nawet i teraz miewam pewne wątpliwości, które – mam nadzieję – rozwiążą się wraz z przeczytaniem kolejnych części.

Gorąco polecam wszystkim, którzy szukają czegoś, co dostarczy emocji, potrzyma niekiedy w napięciu, wywoła uśmiech na twarzy, a u wrażliwszych wyciśnie nawet parę łez. Z pewnością jest to wyjątkowa lektura ze względu na swoją oryginalną budowę i jestem pewna, że taka forma przypadnie jeszcze wielu czytelnikom do gustu! :) ♥

Miałam ten zaszczyt przeczytać „Pragnienie Zemsty” zanim jeszcze ukazało się w postaci książki.
Wśród wielu powieści fantasy mogę śmiało powiedzieć, że ta wyróżnia się na tle innych. Na pewno każdy miewał takie momenty, że czytając jakąś książkę, musiał przebrnąć przez ścianę tekstu różnorakich opisów i wewnętrznych walk bohaterów – nie, żeby było to coś złego!
Tu jednak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Magda

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
3
książki
Średnio w roku
przeczytane
0
książek
Opinie były
pomocne
14
razy
W sumie
wystawione
3
oceny ze średnią 10,0

Spędzone
na czytaniu
10
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
0
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]