rozwiń zwiń
poczytnik

Profil użytkownika: poczytnik

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 2 lata temu
5
Przeczytanych
książek
6
Książek
w biblioteczce
4
Opinii
8
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Dzięki jednej scenie film pozostaje w naszej pamięci latami. Gdyby zekranizować poszczególne wiersze z „Książki kostnicy” Piotra Macierzyńskiego, stałyby się uchwyconymi w czasie wstrząsającymi scenami. Wierszy jest 40.
Przeniesieni w czasie za ich pomocą, stajemy się świadkami rzeczywistości porażającej grozą , dla wielu powszedniejszą niż chleb. Wiersze obnażają tę stronę ludzkiej natury, której wolimy nie dostrzegać .Lubimy myśleć, że jesteśmy dobrzy. Jednak , jak dowodzą świadkowie przywołani w „Książce kostnicy”, wśród zwyrodnialców nie brakowało wykształconych elokwentnych estetów ,naukowców, badaczy, ale też sąsiadów czy członków rodzin ofiar, po każdej ze stron. Łatwo też było zostać martwym bohaterem - czasem wystarczyło tylko podać komuś wodę .
„(…)W Gliwicach do kolumny podeszła kobieta z bańką
I powiedziała po niemiecku
Dajcie im się napić, przecież to ludzie
I podała wodę
Wtedy esesman strzelił jej w tył głowy”
Lektura „Książki kostnicy” wymusza pytanie : jak wojna wpłynęłaby na nas, kim byśmy się stali ,do czego bylibyśmy zdolni ; i ważniejsze chyba: do czego nie - dla ratowania siebie i bliskich? Odpowiedzi moglibyśmy poszukać w naszych codziennych wyborach. Jak łatwo przychodzi nam rozgrzeszanie się z drobnych świństw i wybiórcza ślepota na krzywdę innych? Jak często, chcąc pozostać w strefie komfortu, kierujemy się owczym pędem, a jak rzadko podejmujemy wysiłek etycznej oceny naszych decyzji ? Czy zdarza się, że różnica w ocenie czynu zależy od jego skali i czy tak powinno być?
Cały tom jest, moim zdaniem, wartościową i potrzebną pozycją czytelniczą jako głos w dyskusji o tym, jak nasze decyzje wpływają na życie innych, oraz że nasz los może być zależny od czyichś, niekoniecznie dobrych, intencji. Również dlatego, że wierzę w słuszność tezy ,iż historia lubi się powtarzać, a kto jej nie zna skazany jest na powtórki. Z tego powodu odczytuję „Książkę kostnicy” jako publikację ku przestrodze. Mimo, że od tej wojny minęło ponad 70 lat, to temat natury naszych (nie)ludzkich wyborów pozostaje aktualny. Woja stawiała ludzi w sytuacjach niewyobrażalnych, nie dając czasu na przemyślenia; nam, póki co, go nie brakuje.
Kwintesencją całego tomu, w moim przekonaniu, jest pointa ostatniego wiersza:
„(…)nie katowałem
bo nie byłem poddawany takiej próbie.”
Zależnie od tego, czy uznajemy determinizm wolną wolę czy coś pomiędzy, powinniśmy znaleźć czas na refleksję nad kondycją etyczną człowieka współczesnego ,a zwłaszcza nad własną.
Z jakości natury ludzkiej możemy zbudować silną linię obrony albo nieprzerwany ciąg oskarżeń (przy czym jedno drugiego nie wyklucza) bo żeby przetrwać, jesteśmy skłonni do zbrodni, ale też do heroizmu. Dla jednych taka konkluzja będzie krzepiąca ,dla innych przeciwnie.
„Książka kostnicy” nie jest łatwa w odbiorze, ale moim zdaniem, powinna się znaleźć w bibliotece myślącego człowieka , bo to książka niezwykła ,choćby ze względu na podejście do tematu-faktograficzne , rzetelne, bez upiększeń, poetyckich metafor, wystrzegające się patosu- łatwo zapomnieć, że to poezja-a jednak.
Zdecydowanie polecam !

Dzięki jednej scenie film pozostaje w naszej pamięci latami. Gdyby zekranizować poszczególne wiersze z „Książki kostnicy” Piotra Macierzyńskiego, stałyby się uchwyconymi w czasie wstrząsającymi scenami. Wierszy jest 40.
Przeniesieni w czasie za ich pomocą, stajemy się świadkami rzeczywistości porażającej grozą , dla wielu powszedniejszą niż chleb. Wiersze obnażają tę stronę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Doskonała !Wspaniała i mądra opowieść o tym ,jak można odchodzić.Tym piękniejsza,że nie poucza ale pokazuje jeden z lepszych sposobów, na jakie można pomóc ciężko chorej osobie oraz,że ta pomoc bywa wzajemna. Dając również coś otrzymujemy .Gorąco polecam każdej wrażliwej osobie.

Doskonała !Wspaniała i mądra opowieść o tym ,jak można odchodzić.Tym piękniejsza,że nie poucza ale pokazuje jeden z lepszych sposobów, na jakie można pomóc ciężko chorej osobie oraz,że ta pomoc bywa wzajemna. Dając również coś otrzymujemy .Gorąco polecam każdej wrażliwej osobie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Owszem czyta się szybko, fabuła wciąga,jest intrygująca.Czekałam ,aż ukaże swoją fabularną głębię .Czekałam i się nie doczekałam bo zabrakło treści. Nie moja bajka . Musiała się jednak podobać skoro została zekranizowana .Ciekawe czy kinomani byli równie rozczarowani jak ja?

Owszem czyta się szybko, fabuła wciąga,jest intrygująca.Czekałam ,aż ukaże swoją fabularną głębię .Czekałam i się nie doczekałam bo zabrakło treści. Nie moja bajka . Musiała się jednak podobać skoro została zekranizowana .Ciekawe czy kinomani byli równie rozczarowani jak ja?

Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika poczytnik

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
5
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
8
razy
W sumie
wystawione
5
ocen ze średnią 8,8

Spędzone
na czytaniu
22
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]