Aktywność użytkownika Książka_w_autobusie
Lato ponownie zawitało do nas w pełnej wręcz upalnej odsłonie i choć dzisiaj centralną Polskę jedna burza goni drugą i dostarcza nam ciekawych wrażeń, to aż nie chce się wierzyć, że już za chwilę przyjdzie nam przywitać wrzesień, szkołę, przedszkole i zdecydowanie krótsze dni. Zanim to jed...
Rozwiń
Czy moje Kochane Moliki wierzą w sny? W ich moc przewidywania przyszłości lub możliwość ich wpływania na nasze zachowanie lub czyny?
Ostatnio w moich czytelniczych progach gościła historia Emmeta i Megan, o której słyszałam na prawdę wiele dobrego. Przyznaję, że było to moje pierwsze spot...
Moje Kochane Moliki, czy zdarza się Wam mieć takich książkowych bohaterów, których najchętniej byście zamordowali z zimną krwią? Ja przyznaję i to nawet bez bicia, że doświadczyłam właśnie takiego uczucia i pałałam prawdziwą żądzą mordu po zakończeniu pierwszego tomu dylogii „KodeX”. Miała...
Rozwiń
Kochane moje Moliki te młodsze i te troszkę starsze, Pan Marek, autor nie tylko książek dla dorosłych, ale przede wszystkim twórca niesamowicie kolorowych i świetnych książeczek dla dzieci, powraca z przygodami lubianych dzieci — Julki i Krzysia.
Sympatyczne rodzeństwo, które tym razem za ...
Ahoj Książkowe Szczury Lądowe 🙂
Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o książce, którą udało mi się w ostatniej chwili zabrać ze sobą na Mazury i choć to nie bezkresne morze czy wzburzone oceaniczne fale, myślę, że nasza rodzima kraina jezior także przypadła jej do gustu. Drugi tom „Czarnych...
Moje kochane Moliki, urlop bardzo mnie rozleniwił, a do tego bolący ząb nie dawał mi spokoju od jakiegoś czasu, ale teraz biorę się ostro do pracy i chcę Wam nadrobić wszystkie zaległości, a nie powiem, trochę się tego zebrało. No to co, idąc za ciosem, zapraszam Was serdecznie na krótką r...
Rozwiń
Po mrocznym Jacobie i władczym Vincencie przyszła wreszcie pora na nieposkromioną Katherine, kolejną składową licznej familii Blakemore. Jak zapewne się domyślacie dzisiaj mam dla Was właśnie jej recenzję. Bez zbędnego przeciągania, serdecznie zapraszam!
Również nie będzie dla Was ogromny...
Moje kochane Moliki, muszę Wam koniecznie powiedzieć, że straszeni nie mogłam się doczekać, kiedy ta historia trafi w moje ręce. W tym przypadku to nie okładka (choć też ma w sobie to coś) ani nie opis wzmogły moje czytelnicze pragnienie, a samo nazwisko autorki. W różnych social mediach, ...
RozwińCzy po zakończeniu trudnego i kilkuletniego związku odważylibyście na jednorazową upojną noc z szalenie seksownym i inteligentnym nieznajomym, którego już nigdy więcej nie spotkacie? Bez imion, bez nazwisk, bez zobowiązań? A gdyby na dodatek ta noc okazała się Waszą najlepszą w życiu, a te...
Rozwiń