rozwiń zwiń
Mecenat

Profil użytkownika: Mecenat

Wrocław Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 4 lata temu
7
Przeczytanych
książek
11
Książek
w biblioteczce
2
Opinii
40
Polubień
opinii
Wrocław Mężczyzna
Dodane| Nie dodano
Recenzuję, by wspomagać swoją pamięć o książkach - to mój jedyny cel. Podnoszę pióro tylko na pozycje, których zwieńczenie stanęło przed moimi oczami nie dawniej, jak dwa tygodnie temu, a treści jakie spłodzę nie roszczą sobie przymiotu obiektywizmu. Z tego miejsca zachęcam również do polemizowania z moimi opiniami.

Opinie


Na półkach: ,

Co do zasady unikam książek celebrytów (za takich uważam przedstawicieli nowych mediów). Unikam ich, ponieważ wolę, gdy książka jest instrumentem w rękach autora, a nie jego celem sama w sobie. Czasami - jak łatwo się domyślić - robię wyjątki i tak też się stało w tym przypadku.

Skąd ta decyzja?
Włodka znam z jego kanału na YouTube, gdzie przeprowadzał, moim zdaniem znakomite, wywiady. Jego sposób zadawania pytań, podawanie w wątpliwość tez rozmówcy, jak i spokojne nastawienie odpowiadały mojemu wyobrażeniu tego, jak powinno się to prawidłowo robić. Upraszczając, jest dla mnie osobą, która potrafi słuchać i pytać. Uznałem więc, że skoro pochwalam jego metodologię, a w dodatku jest osobą zaangażowaną w poszukiwanie "sensu życia". Ba, mało tego - ma na karku kilka lat więcej doświadczeń, więc nic tylko słuchać co ma do powiedzenia i zaoszczędzić sobie kilku myślowych ślepych uliczek. Powiedz starszy kolego, co Twoim zdaniem w życiu warto?

Co otrzymałem?
W gruncie rzeczy to, czego chciałem. Włodek nie obdarza mnie aktem iluminacji, nie dostarcza wiedzy tajemnej. Treść to zwyczajne, szczere przemyślenia, pokrótce poruszające różne tematy, które dotykają nas wszystkich. Autentyczności dodaje charakterystyczny styl Autora, który jest przesiąknięty językiem internetu. Moim zdaniem to nie wada, a nieodłączna cecha książki. Pozwala odnieść wrażenie, że odbywamy z nim rozmowę, a nie słuchamy dialogu mistrza. Bardzo odpowiada mi ten sposób traktowania czytelnika. Świetnym posunięciem było stworzenie playlisty, która towarzyszy nam w czasie czytania książki, gdyż muzyka jest o wiele precyzyjniejszym sposobem przekazywania emocji i nastroju. Pozwoliła ona utrzymać "duchową" więź z Twórcą, co uwydatniło atuty książki.

To wszystko zagrało?
Nie. Włodek powiedział, co chciał. Gdy spojrzę na książkę jako całość, to odnoszę wrażenie, że stanowi ona pewien konspekt. Spis tego, co autor chciałby powiedzieć, pierwsza wersja bez poprawek, bez sprawdzenia spójności. W dodatku nasza rozmowa z kolegą nie jest tak ciekawa, jakby mogło się wydawać i po kilku godzinach mamy wyłącznie ochotę dobrnąć do końca spotkania. Wizualna strona książki też pozostawia wiele do życzenia.

Wiele osób zarzuca Autorowi prawienie banałów, tylko ja nie rozumiem co w tym złego? Skoro żywot banałami stoi, to po co szukać głęboko ukrytej prawdy, która nijak nie ma się z rzeczywistością. Później kończymy na szezlongu u psychoterapeuty, który pomaga nam się wyrwać z sieci życiowych sofizmatów. Nie uważam też, że książka jest merytorycznie gorsza, od internetowej działalności Włodka. W przypadku tej drugiej ulegamy wyłącznie audiowizualnej otoczce. Trochę jak u mówcy, którego inteligencja jest podparta na silnym fundamencie nienagannego wyglądu i prawidłowej mowy ciała.

Co do zasady unikam książek celebrytów (za takich uważam przedstawicieli nowych mediów). Unikam ich, ponieważ wolę, gdy książka jest instrumentem w rękach autora, a nie jego celem sama w sobie. Czasami - jak łatwo się domyślić - robię wyjątki i tak też się stało w tym przypadku.

Skąd ta decyzja?
Włodka znam z jego kanału na YouTube, gdzie przeprowadzał, moim zdaniem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Do książki podszedłem bez większych oczekiwań, a otrzymałem zbiór naprawdę ciekawych opowieści, które są fajnym dopełnieniem działalności Jaoka. Autor operuje charakterystycznym dla siebie stylem i humorem, choć sporadycznie ciężko mi się czytało, ze względu na stylistykę. Brakowało mi jakiegoś punktu zaczepienia, w związku z czym poczułem lekki chaos, co do zamieszczonych treści. Wartym odnotowania jest fakt, że Jaok nie unika tematów niewygodnych, a w szczególności związanych z rozpadem grupy pyta.pl. W dodatku jest szczerym i błyskotliwym twórcą, na którym mogę polegać, w kwestii zapewnienia mi lekkiej rozrywki, której powiew potrafi przewietrzyć nazbyt poważne i zacietrzewione w swej skrajności salony, a nawet skłonić do głębszych przemyśleń, co do kondycji debaty publicznej czy tematów pokrewnych.
Liczę na to, że Jaok nie poprzestanie w swoim rozwoju.

Do książki podszedłem bez większych oczekiwań, a otrzymałem zbiór naprawdę ciekawych opowieści, które są fajnym dopełnieniem działalności Jaoka. Autor operuje charakterystycznym dla siebie stylem i humorem, choć sporadycznie ciężko mi się czytało, ze względu na stylistykę. Brakowało mi jakiegoś punktu zaczepienia, w związku z czym poczułem lekki chaos, co do zamieszczonych...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Mecenat

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
7
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
40
razy
W sumie
wystawione
2
oceny ze średnią 5,5

Spędzone
na czytaniu
27
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]

Znajomi [ 1 ]