-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2018-05-06
Zabawna, przyjemnie czytająca się książka. Może nie oryginalny ale całkiem pomysłowy świat, łączący technikę z magią. Dobrze nakreślone postacie, wartka przygodowa akcja, więc wszystko co potrzebne dobrej rozrywce.
Bo akurat ta książka chyba miała być i jest po prostu dobrą rozrywka.
Polecam, zwłaszcza miłośnikom twórców z kręgu Pankiejewej czy Gromyko.
Zabawna, przyjemnie czytająca się książka. Może nie oryginalny ale całkiem pomysłowy świat, łączący technikę z magią. Dobrze nakreślone postacie, wartka przygodowa akcja, więc wszystko co potrzebne dobrej rozrywce.
Bo akurat ta książka chyba miała być i jest po prostu dobrą rozrywka.
Polecam, zwłaszcza miłośnikom twórców z kręgu Pankiejewej czy Gromyko.
Luźny zlepek chaotycznych dywagacji, nie da się czytać.
Luźny zlepek chaotycznych dywagacji, nie da się czytać.
Pokaż mimo to