Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dla mnie to raczej esej niż powieść. Czytając tę książkę, proszę nie liczyć na intelektualną przyrodę opisującą starożytny świat, którego porządek swym przyjściem odwrócił Jezus Chrystus.Wywody autora dotyczące apostołów,których przedstawia jako członków politbiura a Kościół jako partię bolszewicką są trywialne. Jego obsceniczne rozważania na temat Maryji , przeplatane opisami pornografii dziewczyny z internetu są obrzydliwe.Do tego dochodzi język chodnikow, którego piszarz używa np.bzykać itp.powodują moją negatywną opinie. Czy po to czyta się książki?

Dla mnie to raczej esej niż powieść. Czytając tę książkę, proszę nie liczyć na intelektualną przyrodę opisującą starożytny świat, którego porządek swym przyjściem odwrócił Jezus Chrystus.Wywody autora dotyczące apostołów,których przedstawia jako członków politbiura a Kościół jako partię bolszewicką są trywialne. Jego obsceniczne rozważania na temat Maryji , przeplatane...