Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jakie to musi być okropne uczucie kochać kogoś i nie móc mu pomóc.
Na początku książka była dla mnie interesująca tylko dlatego, że dzięki niej dowiedziałam się wielu ciekawostek na temat dziwnych miejsc w Stanach.
Na 74 stronie zamknęłam i dałam sobie z nią spokój na jakiś miesiąc, ponieważ nie była dla mnie warta zachodu.
Nienawidzę zostawiać niedokończonych książek, więc z trudem zajrzałam do niej ponownie i czytałam aż do strony 111. Wtedy moja opinia była taka, iż jest to powieść dla dzieci opowiadająca o tym, co się dzieje w umyśle mrocznej, impulsywnej, dramatycznej osoby ( z depresyjną przeszłością i teraźniejszością -> jeśli mogę ująć to w ten sposób ); która bezdźwięcznie woła o pomoc.
Pomyślałam sobie, że to nie jest na moim poziomie i znów odstawiłam ją w kąt.
Następnego dnia po prostu sięgnęłam po lekturę, aby raz na zawsze mieć ją już z głowy.
I wtedy coś się zmieniło.
Historia nagle zrobiła się intrygująca, bardziej depresyjna i mroczna. Zachowanie głównej postaci było ekscentryczne, zaczęło skłaniać do przemyśleń. Tak bardzo chciałam poznać tok rozumowania młodego mężczyzny, że pochłaniałam powieść w zawrotnym tempie.
Wędrowałam śladami mrocznych umysłów, jednocześnie odnosząc niektóre przemyślenia do własnego życia, co było dla mnie nie małym przeżyciem, a książka sama w sobie jest nie do oddania, ponieważ najlepsze cytaty pozostawiłam dla siebie.
Reasumując:
Choć ciężko przez nią przebrnąć, lektura warta zachodu.
W najcięższych chwilach: 116 111
~P

Jakie to musi być okropne uczucie kochać kogoś i nie móc mu pomóc.
Na początku książka była dla mnie interesująca tylko dlatego, że dzięki niej dowiedziałam się wielu ciekawostek na temat dziwnych miejsc w Stanach.
Na 74 stronie zamknęłam i dałam sobie z nią spokój na jakiś miesiąc, ponieważ nie była dla mnie warta zachodu.
Nienawidzę zostawiać niedokończonych książek,...

Hmmmm..... zastanawiam się, co napisać w tej recenzji...?
Not broken, just bent.
Jestem zmieszana, ponieważ nie potrafię dokładnie ocenić tej książki. Naprawdę mi się podobała - fabula jest ciekawa ( choć trochę przewidywalna ) -> niektóre sceny doprowadzają do śmiechu, niektóre do płaczu, a jeszcze inne do promiennego uśmiechu. Dlatego mile mi się czytało. Jednak wcześniej czytałam trylogię Estelle Maskame " Did I mention I love U", która bardzo wysoko ustawiła poprzeczkę...
Jednym słowem powieść jest po prostu średnia
Mimo wszystko mam zamiar przeczytać kolejne części
~ P

Hmmmm..... zastanawiam się, co napisać w tej recenzji...?
Not broken, just bent.
Jestem zmieszana, ponieważ nie potrafię dokładnie ocenić tej książki. Naprawdę mi się podobała - fabula jest ciekawa ( choć trochę przewidywalna ) -> niektóre sceny doprowadzają do śmiechu, niektóre do płaczu, a jeszcze inne do promiennego uśmiechu. Dlatego mile mi się czytało. Jednak wcześniej...

Chłopak. Dziewczyna. 24 godziny. Wszystko może się zdarzyć.
"Nie wiem, co wydarzy się za chwilę. Wiem tylko, że wszystko działa jak efekt domina, i raz wprawione w ruch, nigdy nie może się zatrzymać".
1 dzień to raptem 24 godziny, niby tak mało a jednak wystarczająco, by dwie kompletnie obce sobie osoby mogły zasmakować nowego uczucia, jakim jest miłość.
"Słońce też jest gwiazdą" to kolejna wspaniała powieść młodzieżowa Nicoli Yoon.
Opowiada historię spotkania się logiki z marzeniem. Głównym tematem jest wiara... tylko nie w bóstwa, lecz tym razem w MIŁOŚĆ.
"- Nie wierzę w miłość.
- Miłość to nie religia - odpowiada. - Istnieje bez względu na to, czy w nią wierzysz, czy nie."
W życiu jesteśmy zmuszeni podejmować, co chwilę jakąś decyzję, która tym razem może zaważyć no naszych losach.
Możemy rozmyślać, jak potoczyłoby się nasze życie w alternatywnej rzeczywistości...ale po co? skoro trzeba żyć chwilą! Nie warto zamartwiać się szarą, niepewną przyszłością, bo może w niej kogoś zabraknąć.
A TERAZ możemy naprowadzić kogoś na drogę marzeń, na drogę szczęścia, a może nawet nieświadomie uratować czyjeś istnienie.
Jeden dzień - niby nic nie znaczy, a jednak tak wiele.

Chłopak. Dziewczyna. 24 godziny. Wszystko może się zdarzyć.
"Nie wiem, co wydarzy się za chwilę. Wiem tylko, że wszystko działa jak efekt domina, i raz wprawione w ruch, nigdy nie może się zatrzymać".
1 dzień to raptem 24 godziny, niby tak mało a jednak wystarczająco, by dwie kompletnie obce sobie osoby mogły zasmakować nowego uczucia, jakim jest miłość.
"Słońce też jest...

Naprawdę cudowna książka młodzieżowa!
Mam 16 lat i lubuję się w tego typu powieściach. Wiele mam ich za sobą, więc po opisie nie sądziłam, że ta mogłaby mnie czymkolwiek zaskoczyć. No cóż.. myliłam się!
Książka opowiada o dziewczynie, która nagle znajduje się w nowym otoczeniu i musi się do niego przystosować. W pewnym momencie, nieznajomy z nowej szkoły przysyła jej maila z ofertą pomocy w związku z nowym środowiskiem - od tego zaczyna się cała historia -> pierwsza miłość, nowi przyjaciele, przeprowadzka w nieznane... itd. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że główna bohaterka powoli zakochuje się w osobie, którą zna tylko z czatu, ponieważ przy każdej rozmowie anonim podpisuje się jako Ktoś Nikt.
Jeśli lubisz przyjemne powieści, które przy okazji w lekki sposób przedstawiają problem współczesnej młodzieży - polecam :)

Naprawdę cudowna książka młodzieżowa!
Mam 16 lat i lubuję się w tego typu powieściach. Wiele mam ich za sobą, więc po opisie nie sądziłam, że ta mogłaby mnie czymkolwiek zaskoczyć. No cóż.. myliłam się!
Książka opowiada o dziewczynie, która nagle znajduje się w nowym otoczeniu i musi się do niego przystosować. W pewnym momencie, nieznajomy z nowej szkoły przysyła jej maila...