Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Moje drugie podejście do Mroza, więcej nie będzie. Bzdura do kwadratu, logiki za grosz, tylko makabra i "czym tu jeszcze czytelnika epatować?". Jedna gwiazdka za szczątki psychologii, druga, bo książkę szybko się czytało podczas niedzielnego porannego bólu głowy. Nie rozumiem tej fascynacji Mrozem. Przecież to chała jest.

Moje drugie podejście do Mroza, więcej nie będzie. Bzdura do kwadratu, logiki za grosz, tylko makabra i "czym tu jeszcze czytelnika epatować?". Jedna gwiazdka za szczątki psychologii, druga, bo książkę szybko się czytało podczas niedzielnego porannego bólu głowy. Nie rozumiem tej fascynacji Mrozem. Przecież to chała jest.

Słaby kryminał, nie wciągnął mnie zupełnie. Skończyłem tylko dlatego, że wątek prywatny, domowy o wiele ciekawszy niż wątek kryminalny. Hmmmm, a gdyby autorka skupiła się na powieści obyczajowej a nie kryminałach?

Słaby kryminał, nie wciągnął mnie zupełnie. Skończyłem tylko dlatego, że wątek prywatny, domowy o wiele ciekawszy niż wątek kryminalny. Hmmmm, a gdyby autorka skupiła się na powieści obyczajowej a nie kryminałach?

Jazda obowiązkowa! Świetny portret zachowań nie tylko Anglików. Tłumaczenie Kazimierza Piotrowskiego rewelacyjne. Ktoś, kto wystawia ocenę za tę książkę poniżej pięciu gwiazdek powinien sobie wyjąć kij z ....

Jazda obowiązkowa! Świetny portret zachowań nie tylko Anglików. Tłumaczenie Kazimierza Piotrowskiego rewelacyjne. Ktoś, kto wystawia ocenę za tę książkę poniżej pięciu gwiazdek powinien sobie wyjąć kij z ....