Cytaty
Hm, kogo wolę? Z jednej strony mam diabła, który kłamie i morduje, a z drugiej śmiertelnika, który kłamie i zdradza. Nie wiem. To naprawdę ciężki wybór. Obaj macie tyle pozytywnych cech..
- Maleńka, nie płacz. Przecież wiesz, że to zawsze było bez sensu. - Niezręcznie poklepał mnie po kolanie i podał wyczarowaną przez siebie chustkę. - Wieeem - wychlipałam. - I przecież wiesz, że on nigdy nic do ciebie nie czuł... - Wieeem - jęknęłam jeszcze żałośniej. - I przecież wiesz, że sama też go nigdy nie kochałaś. To tylko ci się wydawało. Tak naprawdę kochasz mnie. Umi...
Rozwiń-A właśnie – podchwyciłam. – Bo legendy mówią, że można z tobą zagrać o Zycie. To prawda? Śmierć machnęła lekceważąco ręką. -Tak, ale ja zawsze wygrywam. To znaczy, nie udało mi się tylko trzy razy… Jednak to i tak nieźle jak na tyle miliardów istnień, które stanęły u bram targu. - A w jakie gry…eee… nie wiem, jak to powiedzieć, przegrałoś? – zapytałam zaciekawiona. To mogła by...
Rozwiń- Belfegor, wyjdź stąd - rozkazał Lucyfer. - Mam spotkanie. - A może podam herbatę? - zaproponował, nie odrywając wzroku od niewzruszonego Beletha. - Nie trzeba. Belfegor? Belfegor... - Szatan pstryknął palcami, przywracając podwładnego do przytomności. - Drzwi są za tobą. Sprawdź, czy klamka z drugiej strony się zamyka.
Krótkim korytarzem doszliśmy do kolejnych niepozornych drzwi. Na pierwszy rzut oka wyglądały na pomalowaną na biało sklejkę. Jedynym dziwnym akcentem była przyklejona do nich żaróweczka. - Najpierw odbędzie się kontrola- wyjaśnił mi Beleth.- Musisz stworzyć sobie medalik albo krzyżyk i stanąć naprzeciw czerwonej lampki. To coś jak bilet wstępu. Gdy zmieni kolor, będziesz mogła ...
RozwińStrach nie powstrzyma śmierci. Ale zatrzyma życie.
Przypomniałam sobie ulubione powiedzenie mojej przyjaciółki Zuzy: "Celuj w Księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz, będziesz między gwiazdami" .My niestety trafiliśmy...
Za każdym razem, gdy cię widzę, obnażam się przed tobą. – Błysnął swoim popisowym uśmiechem. – Tam, skąd pochodzę, faceci właśnie w ten sposób pokazują dziewczynom, że im się podobają. – A skąd pochodzisz? Z dżungli?
Chciałbym się wymeldować. – Słucham? – Chciałbym się wymeldować. Nie potrzebuję pokoju. Zostanę u niej. – Skinął w moją stronę. – Hmm. – Biedna Gail wyglądała na zdezorientowaną. – Pana pokój to właściwie apartament, panie Easton. Pokój pani Maddox to pokój standardowy. – A jest w nim łóżko? – Jest. – To proszę o wymeldowanie.
- Wiesz, że muszę mu pokazać, że należysz do mnie? – Zamierzasz podnieść nogę i nasikać na mnie jak pies na hydrant?
,,- Powiedz Belethowi, że głupio postąpił, zabijają c mnie, ale nie jestem na niego zła. - Mówi, że jesteś idiotą, ale nadal cię lubi. - Jestem w Tartarze, nie potrafię się stąd wydostać. Tu jest strasznie! - Mówi, że jest w Tartarze i dobrze się tam bawi. - Księżna Elżbieta Batory usiłuje mnie zamordować, żeby przejąc moje moce. Chce wykąpać się w mojej krwi. Dosłownie. Pomaga...
Rozwiń...Kiedy Bóg tworzył przystojnych facetów, zapytał pewną anielicę, co powinien dorzucić, żeby jeszcze bardziej uatrakcyjnić ich w jej oczach. Anielica nie chciała znieważyć Boga wulgaryzmem, więc powiedziała: „Daj im duże kije”. Niestety, Bóg zrozumiał ją opacznie i teraz każdy przystojny facet rodzi się z wielkim kijem w dupie....
- Czy coś się stało z twoją blizną? Uśmiechnęła się. - To nie jest blizna. To tylko rana, która się zagoiła. Prawdziwe blizny to te, których nie można zobaczyć - i te najtrudniej się goją.
Najlepsze chwile naszego życia rodzą się ze złych pomysłów.