Cytaty
-Nie zakochałeś się jeszcze we właściwiej osobie? -Niestety, moją jedyną miłością pozostaję ja sam. -Przynajmniej nie martwisz się odrzuceniem, chłopcze. -Niekoniecznie. Od czasu do czasu się odtrącam, żeby było ciekawiej.
-Powiedziałeś, że chcesz się przejść. Jaki spacer trwa sześć godzin?! -Długi?
-Przepraszam, ze Cię uderzyłam- bąknęła Clary Jace przestał nucić. -Ciesz się, że uderzyłaś mnie, a nie Aleca. On by Ci oddał.
-Przyszliśmy do Jace'a – powiedziała Clary. – Dobrze się czuje? – Nie wiem. Normalnie też tylko leży na podłodze i się nie rusza?
-Lubię kaczki - wtrącił dyplomatycznie Jem. - Zwłaszcza te z Hyde Parku. - Zerknął z ukosa na przyjaciela. Obaj siedzieli na brzegu wysokiego stołu, z nogami zwieszonymi nad podłogą. - Pamiętasz, jak próbowałeś kiedyś mnie namówić, żebym rzucił im piróg nadziewany mięsem, bo chciałeś sprawdzić, czy uda się wyhodować rasę kaczek kanibali? -I zjadły go - przypomniał Will. - Krwio...
Rozwiń– Czy on cały czas tak stoi przy oknie i mamrocze coś o krwi? – Nie. Czasami robi to siedząc na kanapie.
Kiedy zrozumiesz, że po śmierci niczego się nie boisz, przestaniesz się martwić.
Czasami mam wrażenie, że w górze siedzi ktoś, kogo jedynym zadaniem jest zrobienie ze mnie kompletnego debila. Serio, na pewno przydzielili mi jakiegoś anioła - a raczej demona - który codziennie rano zadaje sobie pytanie, w jaki jeszcze sposób może mi zrujnować życie.
Pomimo wieloletniego szkolenia językowej precyzji nie wiedział, jakich mógłby użyć słów, aby oddały drugiej osobie doznanie promieni słońca na skórze.
A co to właściwie jest miłość? (...) To wymysł, który próbują nam wcisnąć producenci kartek walentynkowych. (...) wolę xboksa.