rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jeżeli dla autorki uzasadnieniem dlaczego rodzi sie upośledzone dzieci jest zdanie ,,bo bóg tak chciał", to ja pozwalam sobie mieć jej książkę w pogardzie. Gardzę też jej fantasmagorycznymi wizjami edenu które wtłoczyła w biedną postać małej dziewczynki. Po cóż autorka sie trudziła i całkiem przyzwoicie opisywała tak trudny i bolesny temat jakim jest wychowanie głęboko upośledzonego dziecka, po cóż pisała o miłości, niewinności i radości, jezeli jej grafomańskie i okrutne wizje zdeptały tę wartość na proch. Tak, okrutne, bo niech autorka spróbuje porozmawiać o swojej książce z ludźmi, których dotyczą takie sytuacje, a niekoniecznie wierzą w eden.

Jeżeli dla autorki uzasadnieniem dlaczego rodzi sie upośledzone dzieci jest zdanie ,,bo bóg tak chciał", to ja pozwalam sobie mieć jej książkę w pogardzie. Gardzę też jej fantasmagorycznymi wizjami edenu które wtłoczyła w biedną postać małej dziewczynki. Po cóż autorka sie trudziła i całkiem przyzwoicie opisywała tak trudny i bolesny temat jakim jest wychowanie głęboko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Biografia która rozwinęła mój warsztat. Tove leży u podstaw mych inspiracji, żadni ekspresjoniści. Tak czy siak nie byłoby to możliwe gdyby nie tak rzetelne skupienie sie na omówieniu twórczości artystki. Cudny dobór ilustracji. Żenujący tytuł.

Biografia która rozwinęła mój warsztat. Tove leży u podstaw mych inspiracji, żadni ekspresjoniści. Tak czy siak nie byłoby to możliwe gdyby nie tak rzetelne skupienie sie na omówieniu twórczości artystki. Cudny dobór ilustracji. Żenujący tytuł.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Za późno przeczytane, przepadło! Prześniło się, przelśniło...

Za późno przeczytane, przepadło! Prześniło się, przelśniło...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ma więcej uroku niż Wielki Gatsby, a w zasadzie traktuje o tym samym.

Ma więcej uroku niż Wielki Gatsby, a w zasadzie traktuje o tym samym.

Pokaż mimo to


Na półkach:

A stosy z kukłą autorki wciąż płoną.
Zdecydowanie może to pomóc w zrozumieniu zarówno problemów dzisiejszej Europy, jak i genezy konfliktu na Bliskim Wschodzie. Obiektywizm w wyborze stron z którymi przeprowadzane są wywiady, nie wyklucza mocnego stanowiska samej Fallaci. Przekrój osób które miały szansę się wypowiedzieć w rozmowach z dziennikarką jest unikatowy. Od krwiożerczych dyktatorów, przez szare eminencje kierujące Al-Fatah, wyważonych biznesmenów, terrorystów i zwykłych ludzi, po umierającego żołnierza- oni wszyscy otwierają się w przerażający sposób przed tą Kobietą. Dzięki takiej rozmaitości możemy się pokusić o ocenę, o próbę zrozumienia.
Wspaniały styl, błyskotliwość, celna powtórka z historii- niewątpliwie charyzmatyczna osobowość dziennikarki przebija się w wydźwięku całego zbioru.
I co z tego że Fallaci dała się spalić na stosie, co z tego że została wygnana z Włoch, przeklęta przez Unię Europejską. Czasy światła i rozumu dawno się skończyły, a może nigdy ich nie było. Ta książka to zbiór tekstów które powstawały na przestrzeni kilkudziesięciu lat, to również osobiste przemyślenia Oriany. Ostrzeżenie i wnioski które zostały zignorowane.

A stosy z kukłą autorki wciąż płoną.
Zdecydowanie może to pomóc w zrozumieniu zarówno problemów dzisiejszej Europy, jak i genezy konfliktu na Bliskim Wschodzie. Obiektywizm w wyborze stron z którymi przeprowadzane są wywiady, nie wyklucza mocnego stanowiska samej Fallaci. Przekrój osób które miały szansę się wypowiedzieć w rozmowach z dziennikarką jest unikatowy. Od...

więcej Pokaż mimo to