Tove Jansson: Mama Muminków

"Tworząc, nie myśli się o innych! Człowiek stara się wyrazić siebie samego, swoją percepcję, doprowadzić do syntezy, wyjaśnić, uwolnić."

Z przyjemnością zanurzałam się w strony książki, Boel Westin poszła w kierunku, który bardzo mi odpowiadał. Chciałam dowiedzieć się o kulisach powstania i rozwoju Muminków, i to głównie otrzymałam. Autorka poddaje wyjątkowo szczegółowej analizie twórczość Tove Jansson związaną z grubiutkimi trollami. Dokładnie wychwytuje tło kryjące się za muminkowymi opowieściami, dlaczego pojawiły się takie, a nie inne postaci, z takimi, a nie innymi cechami osobowości i przygodami. Zadziwiające, jak mocno historie stworków powiązane są z osobistym życiem twórczyni, nie przypuszczałam, że aż tak bardzo. Mnóstwo ciekawostek i wyjaśnień, chętnie je wychwytywałam i poddawałam skojarzeniowej obróbce. Mam ochotę ponownie przeżyć historie Muminków, już nieco inaczej na nie spojrzę, z większą sympatią.

Co do samej Tove Jansson, przypuszczałam, że otrzymam więcej informacji z życia prywatnego, jak na biografię przystało. Autorce nie udało się przekazać pełnego portretu Tove Jansson jako człowieka, poznałam jej twórczość i artystyczne uzdolnienia, ale nie zostałam dopuszczona do wiedzy o zwykłych ludzkich cechach. O ile o zaletach sporo, to o wadach już nie, a w końcu i one translokowały się w dziełach. Jednak jak wspomniałam, liczyłam na nacisk na przybliżenie twórczości, a nie odsłony zwykłej codzienności Jansson, zatem mocno nie zawiodłam się. Tym bardziej, że o najważniejszych i znaczących wydarzeniach, przekładających się bezpośrednio na dorobek pisarski, malarski i rysowniczy, Boel Westin wspomina w wystarczającym stopniu. Styl narracji nie należał do ulubionych, ale po pewnym czasie oswoiłam się i poczułam swobodnie. Niekiedy gubiłam szczegół kontekstu, ale szybko odkrywałam znaczenie w dalszej części.

Widać, że autorka miała dostęp do imponującego materiału źródłowego, pamiętników, listów, zapisków, szkiców, pomysłów, wykładów, fotografii, artykułów. Przejrzenie obszernej spuścizny, odpowiednie posegregowanie, wybranie tego, co powinno znaleźć się w biografii i ustawienie w odpowiednim świetle, wymagało sporo nakładu czasu, pracy i cierpliwości. Choć też wyobrażam sobie, jak wielka to była przyjemność, satysfakcja i duma móc dotrzeć do prywatnych tajemnic, czy nieopublikowanych wcześniej prac. W książce sporo ciekawych ilustracji, obrazów, zdjęć, kartek z pamiętnika, bardzo wzbogacają walor książki, graficzne wzmianki i wtrącenia, na które uroczo i z zaciekawieniem spoglądałam. Przydatne okazało się kalendarium twórczości, chętnie do niego zerkałam. Miłośnicy Muminków z pewnością będą zachwyceni poznaniem sekretów ulubionych bohaterów z perspektywy źródeł wyobraźni i kreatywności ich twórczyni. A ja już wiem, że Muminki to nie był cały świat Jansson, że krzywdząca jest społeczna świadomość, że tylko tym zajmowała się, choć niewątpliwie to właśnie trolle uczyniły ją sławną na całym świecie.

bookendorfina.pl

"Tworząc, nie myśli się o innych! Człowiek stara się wyrazić siebie samego, swoją percepcję, doprowadzić do syntezy, wyjaśnić, uwolnić."

Z przyjemnością zanurzałam się w strony książki, Boel Westin poszła w kierunku, który bardzo mi odpowiadał. Chciałam dowiedzieć się o kulisach powstania i rozwoju Muminków, i to głównie otrzymałam. Autorka poddaje wyjątkowo szczegółowej...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Ciekawa i solidna biografia twórczyni kultowych Muminków. Polecam i daję mocną 7.

Ciekawa i solidna biografia twórczyni kultowych Muminków. Polecam i daję mocną 7.

Pokaż mimo to

Mimo miłości i uznania dla Tove, ciężko było przebrnąć. Chyba zbyt wiele szczegółów, które nie pozwalają historii wartko popłynąć. Niemniej Tove jest fascynującą osobą i cieszę się, że było mi dane bliżej ją poznać.

Mimo miłości i uznania dla Tove, ciężko było przebrnąć. Chyba zbyt wiele szczegółów, które nie pozwalają historii wartko popłynąć. Niemniej Tove jest fascynującą osobą i cieszę się, że było mi dane bliżej ją poznać.

Pokaż mimo to

Muminki to jedna z tych bajek, które na myśl przywodzą mi moje dzieciństwo. Zawsze z zachwytem wkraczałem do Doliny Muminków, by towarzyszyć Małej Mi, Włóczykijowi i ich przyjaciołom w ekscytujących przygodach. Dziś, już jako dorosły, mam przyjemność poznać biografię Tove Jansson, twórczyni tej wyjątkowej bajki.
Ta obszerna licząca prawie pięćset stron biografia, pozwala poznać mamę Muminków. Tove Jansson była malarką, ilustratorką książek dla dzieci oraz uznaną rysowniczką politycznych karykatur. Tuż po wojnie, w 1945 roku wydała pierwszą powieść o małych trollach. Stworzona przez nią bajka, była spełnieniem marzeń. Jansson podczas wojny marzyła o innym, alternatywnym świecie, pełnym miłości i ciepła. Autorka poprzez bajkę o Muminkach przemycała swoją filozofię życia. I myślę, że nie jestem odosobniony w opinii, że w pełni udało się autorce stworzyć taki właśnie świat. Świat, który pokochała nie tylko ona, lecz miliony ludzi na całym świecie.
Biografia zawiera intymne dzienniki z życia Tove jak i również wiele ilustracji oraz zdjęć, które jeszcze bliżej pozwalają poznać nam mamę Muminków. Liczne cytaty, zapiski z listów jeszcze bardziej urozmaicają poznawanie historii fińskiej artystki. Boel Westin, profesorka literatury ze Sztokholmu, napisała uporządkowaną i rzetelną biografię Tove z dbałością o każdy szczegół. Dzięki temu do naszych rąk trafiła fascynująca opowieść o artystce, której twórczość jest ponad czasowa. Przecież wiele pokoleń wychowało się i dorastało razem z mieszkańcami Doliny Muminków.
Westin nie tylko skupia się na twórczości artystki wokół Muminków, lecz ukazuje również całokształt jej dokonań. Poznajemy wiele prywatnych wątków z życia Jansson. Dzięki tej książce możemy spojrzeć na tę bajkę z innej perspektywy. Nie tylko z punktu widzenia odbiorcy, lecz twórczyni, gdyż Tove stworzyła bajkę z potrzeby serca, umieszczając w niej wiele prywatnych przemyśleń. Czytając tę książkę, mogłem cofnąć się do lat dzieciństwa i przypomnieć sobie te wszystkie emocje, podczas wieczorynki z Muminkami. Myślę, że ta książka to doskonała lektura dla miłośników bajki. Ale i nie tylko, gdyż warto poznać kobietę, której twórczość jest ponad czasowa. Zatem warto znaleźć czas na sięgniecie po tę biografię. Zdecydowanie polecam!
Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Marginesy https://marginesy.com.pl/
http://www.czyt-nik.pl/recenzje/poznajcie-mame-muminkow/

Muminki to jedna z tych bajek, które na myśl przywodzą mi moje dzieciństwo. Zawsze z zachwytem wkraczałem do Doliny Muminków, by towarzyszyć Małej Mi, Włóczykijowi i ich przyjaciołom w ekscytujących przygodach. Dziś, już jako dorosły, mam przyjemność poznać biografię Tove Jansson, twórczyni tej wyjątkowej bajki.
Ta obszerna licząca prawie pięćset stron biografia, pozwala...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Ciekawa biografia niezwykle utalentowanej artystycznie osoby, która czuła się przede wszystkim poważną malarką, choć zasłynęła jako dziecięca pisarka - "mama" serii książek o Muminkach. Tove Jansson zaskoczyła popularność jej książek o małych trollach, była nią zmęczona i sławą, jaką przyniosły, co objawiało się licznymi kryzysami twórczymi i potrzebą samotności na wyspach.
Sama książka robi wrażenie swoją objętością (ponad 500 stron), twardą okładką, wyraźną czcionką i bardzo bogatą szatą graficzną.
Jednak pomimo swojej objętości i bogactwa materiałów źródłowych, biografia pozostawiła u mnie poczucie niedosytu, gdyż nacisk jest położony na twórczość Tove Jansson, a o jej życiu prywatnym, uczuciowym dowiadujemy się bardzo niewiele, choć byłoby to niewątpliwie ciekawe.

Ciekawa biografia niezwykle utalentowanej artystycznie osoby, która czuła się przede wszystkim poważną malarką, choć zasłynęła jako dziecięca pisarka - "mama" serii książek o Muminkach. Tove Jansson zaskoczyła popularność jej książek o małych trollach, była nią zmęczona i sławą, jaką przyniosły, co objawiało się licznymi kryzysami twórczymi i potrzebą samotności na wyspach....

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Przede wszystkim wspaniale ilustrowana, pięknie wydana (muminkowa wyklejka!), olbrzymia książka! Ale pomimo tej objętości, która z początku mnie wystraszyła (dawno nie czytałam tak obszernej książki, bałam się, że wyszłam z wprawy), czytało się bardzo przyjemnie. Autorka jest literaturoznawczynią, co jest odczuwalne podczas czytania i dla mnie osobiście wnosi wiele do całego dzieła. Dokładnie czegoś podobnego oczekiwałam - pogłębiona analiza stylu i motywów Jansson, cała złożona muminkowa genealogia, ale również rozważania odnośnie wszechstronności artystki i wielu mediów, w których tworzyła. Jedyne czego brakowało mi podczas czytania, to przypisy, a już najlepiej rozdział dotyczący polskiej recepcji i historii wydawniczej muminków, szczytem marzeń było by uzupełnienie o szczegóły związane z przekładem i wielokrotną edycją w stosunku do dzieł oryginalnych. Rozumiem, że nie leży to w gestii samej autorki, a raczej wydawnictwa, wielka szkoda, że takiego uzupełnienia zabrakło, zwłaszcza, że nie zapowiada się na powstanie podobnie kompleksowego dzieła o Tove Jansson nawet w odleglejszej przyszłości.

Przede wszystkim wspaniale ilustrowana, pięknie wydana (muminkowa wyklejka!), olbrzymia książka! Ale pomimo tej objętości, która z początku mnie wystraszyła (dawno nie czytałam tak obszernej książki, bałam się, że wyszłam z wprawy), czytało się bardzo przyjemnie. Autorka jest literaturoznawczynią, co jest odczuwalne podczas czytania i dla mnie osobiście wnosi wiele do...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

„Może, wziąwszy życiorys Tove pod lupę, znajdziemy kluczowy punkt - tę magiczną chwilę, kiedy młoda malarka z perkatym nosem przemienia się w sławną na całym świecie „Panią od Muminków”? Czego trzeba było, aby trafić w sedno potrzeb małego człowieka? Co wyzwoliło potencjał pisarki?... Trauma? Olśnienie? Miłość? ...”
.
Ja już znam odpowiedź na powyższe pytanie, a sięgając po tą książkę „Tove Jansson. Mama Muminków” Boel Westin, też poznacie odpowiedź. Dodam tylko że młoda obiecująca malarka, wydając w 1945 roku pierwszą swoją powieść o tych małych trollach, uczyniła świat bogatszym, piękniejszym, bardziej magicznym. Szczęśliwa kraina, jaką jest Dolina Muminków, pełna przyjaźni, ciepła i koloru przetrwała do dziś w sercach młodszych jak i starszych pokoleń a fenomen Tove Jansson trwa. Książka ta to nie tylko biografia, to intymne dzienniki z niemal całego życia Tove , tysiące listów i szpargałów. Pisarkę Boel Westin z Tove wiązała wieloletnia przyjaźń co pozwoliło jej na napisanie tej wyjątkowej i jak najbardziej odzwierciedlonej biografii.

„Może, wziąwszy życiorys Tove pod lupę, znajdziemy kluczowy punkt - tę magiczną chwilę, kiedy młoda malarka z perkatym nosem przemienia się w sławną na całym świecie „Panią od Muminków”? Czego trzeba było, aby trafić w sedno potrzeb małego człowieka? Co wyzwoliło potencjał pisarki?... Trauma? Olśnienie? Miłość? ...”
.
Ja już znam odpowiedź na powyższe...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Temat na biografię wydawał się wymarzony. Któż bowiem nie zna świata zaludnionego Muminkami, Buką i Hatifnatami ? Taki dorobek zachęca, aby napisać ciepłym językiem o tym cyklu, jej autorce oraz o pozostałych jej dokonaniach literackich i ilustratorskich. I mamy oto ładnie i solidnie wydaną monografię, tylko… nie jest to w pełni udana próba. Nie umiem tego w pełni wyrazić słowami, ale treść książki nie porywa. Owszem, dowiaduję się sporo na temat życia prywatnego i uczuciowego pisarki, początkach jej twórczości. Ale nie mogę powiedzieć, że czytałem z zapartym tchem. Podobna pod względem objętości biografie Astrid Lindgren czy Jima Hensona, mimo swojej szczegółowości, zainteresowały mnie dużo bardziej. Może to kwestia zbyt wielu powtórzeń tych samych wątków, może inaczej trzeba było pokazać świat Doliny Muminków. Z szacunku i uwielbienia dla Tove warto tę książkę przeczytać, nie wiadomo bowiem czy w najbliższym czasie doczekamy się innego spojrzenia na Mamę Muminków. Z dużym wahaniem - naciągana nota 7/10.

Temat na biografię wydawał się wymarzony. Któż bowiem nie zna świata zaludnionego Muminkami, Buką i Hatifnatami ? Taki dorobek zachęca, aby napisać ciepłym językiem o tym cyklu, jej autorce oraz o pozostałych jej dokonaniach literackich i ilustratorskich. I mamy oto ładnie i solidnie wydaną monografię, tylko… nie jest to w pełni udana próba. Nie umiem tego w pełni wyrazić...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Warto przeczytać tą książkę
Dzięki niej poznamy niezwykłą kobietę i artystkę Tove Jansson. Kobietę dla której wolność i sztuka były wartościami najwyższymi, co nie znaczy że nie była osobą twardo stąpającą po ziemi - praca nawet o charakterze artystycznym ma przynosić środki utrzymania i uznanie krytyków i publiczności
Autobiografia jest oparta na pamiętnikach, listach, materiały, które Tove pisała od najmłodszych lat życia dowiadujemy się jak wygląda życie codzienne artysty - jego "warsztat" (sposób w jaki pracuje), proces tworzenia książki (od pomysłu, poprzez tworzenie rękopisu, pracę z redaktorem i wydawnictwem nad tekstem, "fizyczne tworzenie" książki jako nośnika dzieła aż do "przyziemnych" spraw finansowych oraz pilnowanie aby redaktorzy i osoby którym przekazywane były prawa na dzieł nie zniekształciły ich nie do poznania).
Naprawdę warto

Warto przeczytać tą książkę
Dzięki niej poznamy niezwykłą kobietę i artystkę Tove Jansson. Kobietę dla której wolność i sztuka były wartościami najwyższymi, co nie znaczy że nie była osobą twardo stąpającą po ziemi - praca nawet o charakterze artystycznym ma przynosić środki utrzymania i uznanie krytyków i publiczności
Autobiografia jest oparta na pamiętnikach, listach,...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Wciąga JAK NAJLEPSZA BELETRYSTYKA. Tove to nie tylko autorka Muminków, a przede wszystkim wszechstronna malarka, autorka komiksów i zdecydowanie dojrzaszej literatury, kobieta przerastająca swoje czasy o kilka epok. Współczesna kobieta renesansu, uzdolniona na prawie każdym polu i czerpiąca ze swych talentów pełnymi garściami. Marzycielka i tytan pracy, w jednej drobnej osóbce, kipiąca pomysłami, inteligentnym humorem i odwagą, kochająca i kochana... to trzeba przeczytać!

Wciąga JAK NAJLEPSZA BELETRYSTYKA. Tove to nie tylko autorka Muminków, a przede wszystkim wszechstronna malarka, autorka komiksów i zdecydowanie dojrzaszej literatury, kobieta przerastająca swoje czasy o kilka epok. Współczesna kobieta renesansu, uzdolniona na prawie każdym polu i czerpiąca ze swych talentów pełnymi garściami. Marzycielka i tytan pracy, w jednej drobnej...

więcej

mniej

Pokaż mimo to