Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo fajna historia, szczególnie na styczniowe wieczory, która porusza wiele ważnych tematów.

Bardzo fajna historia, szczególnie na styczniowe wieczory, która porusza wiele ważnych tematów.

To było... bardzo chaotyczne i szybkie... za szybkie XD

To było... bardzo chaotyczne i szybkie... za szybkie XD

Przyjemna historia na jesienne wieczory, jednak spodziewałam się czegoś więcej. Nie wyróżniła się niczym specjalnym, ale sympatycznie spędziłam przy niej czas.

Przyjemna historia na jesienne wieczory, jednak spodziewałam się czegoś więcej. Nie wyróżniła się niczym specjalnym, ale sympatycznie spędziłam przy niej czas.

Z ciężkim sercem daję taką ocenę, gdyż sam pomysł na fabułę był ciekawy... niestety wykonanie było tragiczne :< To było moje pierwsze spotkanie z autorką i niestety się zawiodłam. Mogła być piękna historia, a wyszło chaotycznie i tylko denerwowałam się, że tracę czas. Istotne rzeczy w tej książce były źle przedstawione. Autorka robiła przy tym otoczkę tajemniczości, niestety urywając często w bardzo istotnych momentach. Co mi się najbardziej podobało? Końcówka książki, która jakby wskoczyła na odpowiedni tor i naprawdę szkoda, że cała książka nie była tak poprowadzona, przez co miałam wrażenie, że była niedopracowana i pisana na kolanie, nad czym naprawdę ubolewam.
Niestety nie mogę polecić tej książki, mimo że miała prezentować naprawdę cudowny pomysł.

Z ciężkim sercem daję taką ocenę, gdyż sam pomysł na fabułę był ciekawy... niestety wykonanie było tragiczne :< To było moje pierwsze spotkanie z autorką i niestety się zawiodłam. Mogła być piękna historia, a wyszło chaotycznie i tylko denerwowałam się, że tracę czas. Istotne rzeczy w tej książce były źle przedstawione. Autorka robiła przy tym otoczkę tajemniczości,...

Nadal nie rozumiem fenomenu tej książki. Zachęcona Tik Tokami i wiedziona ciekawością sięgnęłam po tę serię i po prostu stwierdzam, że to jest najzwyczajniej w świecie zwykła młodzieżówka, która oprócz paru uśmiechów, które wywołali bracia swoim zachowaniem, to nic ciekawego w sobie nie zawiera.
Liczyłam na coś co wbije mnie fotel, po takim wielkim szumie. Być może zbyt się nastawiłam stąd moje lekkie rozczarowanie całą historią jak i postacią głównej bohaterki.
Czy sięgnę po kolejny tom, pewnie tak dalej wiedziona ciekawością, że być może w końcu zrozumiem, co wywołuje taki wielki szum.
Czy polecam?
Z braku laku jeżeli nie ma się nic ciekawszego do czytania i czymś chcemy zapchać swój czas.
Zwykłe niezbyt ambitne czytadło.

Nadal nie rozumiem fenomenu tej książki. Zachęcona Tik Tokami i wiedziona ciekawością sięgnęłam po tę serię i po prostu stwierdzam, że to jest najzwyczajniej w świecie zwykła młodzieżówka, która oprócz paru uśmiechów, które wywołali bracia swoim zachowaniem, to nic ciekawego w sobie nie zawiera.
Liczyłam na coś co wbije mnie fotel, po takim wielkim szumie. Być może zbyt się...

Zwykła obyczajówka, jakich wiele. Bohaterowie w sumie niewyróżniający się. Książka do przeczytania i zapomnienia.
Nie rozumiem tego fenomenu.
Może czytelnik w przedziale wiekowym (13-15) będzie zachwycony.

Zwykła obyczajówka, jakich wiele. Bohaterowie w sumie niewyróżniający się. Książka do przeczytania i zapomnienia.
Nie rozumiem tego fenomenu.
Może czytelnik w przedziale wiekowym (13-15) będzie zachwycony.

Sięgnęłam po książkę ze względu na głośność z jaką odbiła się po premierze i szczerze... nic specjalnego w tej książce nie ma. Ot taka historia, do przeczytania na raz. Zapewne za jakiś czas zleje mi się razem z innymi książkami. Wiele osób pisze o klimacie tej książki, jednak ja nie czułam tego, mimo że bardzo lubię leśne klimaty. Przez większość książki nic się nie dzieje ciekawego ot, można śledzić historię paczki przyjaciół i zastanawiać się do czego do zmierza, po czym dostajemy silne łup i nagle akcja przyspiesza na ostatnich stronach, aby "być niby kulminacyjnym punktem".

To co przyciągnęło mnie jeszcze do tej książki, to naprawdę oryginalna okładka i to wszystko.

Jeśli ktoś nie ma pomysłu na lekturę i chce sobie zapchać np. wyjazd wakacyjny, to będzie to dobra lektura.

Sięgnęłam po książkę ze względu na głośność z jaką odbiła się po premierze i szczerze... nic specjalnego w tej książce nie ma. Ot taka historia, do przeczytania na raz. Zapewne za jakiś czas zleje mi się razem z innymi książkami. Wiele osób pisze o klimacie tej książki, jednak ja nie czułam tego, mimo że bardzo lubię leśne klimaty. Przez większość książki nic się nie dzieje...

Słodka, urocza, taka na jeden wieczór (jest bardzo króciutka, ma zaledwie 250 stron), jednak nie mogę dać wyższej oceny, mimo że chciałabym autorkę jakoś zmotywować, w końcu był to debiut i ta historia miała potencjał, ale... no właśnie, ale... i pytanie po czyjej stronie teraz leży wina?

Strasznie dużo błędów, które powinna korekta lub redakcja wyłapać, a tutaj niestety tego zabrakło i ja rozumiem literówki, ale niestety trafiały się akapity z narracji Kamila w narracji Elizy, co wytrącało z historii.

Co do samej historii, tak jak pisałam jest urocza, ale coś mi w niej brakowało. Strasznie szybko wszystko się tam dzieje. Bohaterowie się nie znają, a potem od jednego przypadkowego spotkania idzie lawinowo. Przeskakujemy z lata do zimy, z zimy do Wigilii, a potem gdy między bohaterami wszystko się układa jak należy szybkie wyjaśnienie sekretu pojawiającego się na początku historii i w sumie na końcu.

I to do czego muszę się przyczepić, bohaterowie nie mieli żadnych trudności w zejściu się, żadnego problemu, wszystko się układało, gdy zaczęli się spotykać, mimo że Eliza wpierw nie chciała mieć z Kamilem nic wspólnego...

Trzymam kciuki za autorkę, bo pomysł jak pisałam był fajny, ale trzeba rozwinąć jeszcze mocno warsztat i pochylić się bardziej nad szczegółami powieści, jak to zostanie opanowane, to myślę, że historie autorki mogą być bestsellerami :)

Słodka, urocza, taka na jeden wieczór (jest bardzo króciutka, ma zaledwie 250 stron), jednak nie mogę dać wyższej oceny, mimo że chciałabym autorkę jakoś zmotywować, w końcu był to debiut i ta historia miała potencjał, ale... no właśnie, ale... i pytanie po czyjej stronie teraz leży wina?

Strasznie dużo błędów, które powinna korekta lub redakcja wyłapać, a tutaj niestety...

Ta pozycja trochę się naczekała zanim po nią sięgnęłam. Spodziewałam się zupełnie czegoś innego, ale wcale nie zawiodłam się na tym, co dostałam. Wręcz przeciwnie. Historia napisana przez Anię Langer jest niesamowita i pełna tajemnic. Nie każdemu przypadnie do gustu, lecz ja właśnie lubię takie klimaty i od czasu do czasu bardzo się cieszę, że mogę takie książki przeczytać.
Jeżeli lubicie przesiąknięte lasem i kontrowersyjne opowieści, to myślę, że spędzicie z tą książkę świetne chwile, tak jak ja :)

Ta pozycja trochę się naczekała zanim po nią sięgnęłam. Spodziewałam się zupełnie czegoś innego, ale wcale nie zawiodłam się na tym, co dostałam. Wręcz przeciwnie. Historia napisana przez Anię Langer jest niesamowita i pełna tajemnic. Nie każdemu przypadnie do gustu, lecz ja właśnie lubię takie klimaty i od czasu do czasu bardzo się cieszę, że mogę takie książki przeczytać....

Czy po tragedii można jeszcze być szczęśliwym? Czy po tym jak straci się wszystko i wszystkich, których się kocha, można mieć nadzieję, że jeszcze będzie dobrze? Czy po burzy można czekać na piękne słoneczne dni?
Czy to kolejna książka Rivy Scott, którą trzeba koniecznie przeczytać?
Na wszystkie te pytania odpowiedź jest tylko i wyłącznie jedna: Oczywiście, że tak.

Willow Hart przeżyła najgorszą tragedię, jaką można sobie tylko wyobrazić. W wybuchu straciła swoje dzieci oraz męża, jednak czy był to przypadek losowy? A może za tym wszystkim kryje się coś większego?

Ponure życie Low, które można nazwać jedynie egzystowaniem, zmienia się nagle przez serię wypadków. Dostaje szanse na nowe życie i podejmuje prace i pewnego przystojnego mężczyzny z małą córeczką. Jednak Low nie może uwolnić się od ciągle prześladującej jej przeszłości i w końcu dowiaduje się całej prawdy o wypadku, w którym straciła rodzinę. Na szczęście u jej boku stoi ten pewien, przystojny mężczyzna :)
Polecam serdecznie, ja nie mogłam jej odłożyć.

Czy po tragedii można jeszcze być szczęśliwym? Czy po tym jak straci się wszystko i wszystkich, których się kocha, można mieć nadzieję, że jeszcze będzie dobrze? Czy po burzy można czekać na piękne słoneczne dni?
Czy to kolejna książka Rivy Scott, którą trzeba koniecznie przeczytać?
Na wszystkie te pytania odpowiedź jest tylko i wyłącznie jedna: Oczywiście, że tak.

Willow...