-
Artykuły
Plenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać2 -
Artykuły
W świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać1 -
Artykuły
Zaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać2 -
Artykuły
Ma 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant6
Biblioteczka
2017-09-17
2017-09-17
Bardzo dobrze się czyta - coś w stylu Kod DaVinci.
Możnaby książkę skrócić, tak jak pisał ktoś we wcześniejszych komentarzach, ale po co? Raczej nie ma nudnych momentów i mimo, że wiele rzeczy da się przewidzieć wcześniej, to i tak sposób narracji i opisy akcji są warte spędzenia kolejnej godziny.
Również opisany scenariusz, szczególnie w czasach gdzie w niektórych rejonach świata (Floryda) nie ma prądu, jest dosyć interesujący.
Bardzo dobrze się czyta - coś w stylu Kod DaVinci.
Możnaby książkę skrócić, tak jak pisał ktoś we wcześniejszych komentarzach, ale po co? Raczej nie ma nudnych momentów i mimo, że wiele rzeczy da się przewidzieć wcześniej, to i tak sposób narracji i opisy akcji są warte spędzenia kolejnej godziny.
Również opisany scenariusz, szczególnie w czasach gdzie w niektórych rejonach...
Wydawałoby się, że po zmianie autora i poprzednich częściach nie ma możliwości stworzyć ciekawej historii, szczególnie takiej, która uwzględniałaby zarówno losy głównej bohaterki, jak i specyficzną historię Szwecji.
Okazuje się jednak, że autor doskonale sobie poradził - książkę czyta się z mnie mniejszą przyjemnością niż pierwszą część.
Co prawda w kilku momentach robi się nudnawo i przewidywalnie, ale zdecydowanie jest to lektura obowiązkowa dla miłośników gatunku.
Wydawałoby się, że po zmianie autora i poprzednich częściach nie ma możliwości stworzyć ciekawej historii, szczególnie takiej, która uwzględniałaby zarówno losy głównej bohaterki, jak i specyficzną historię Szwecji.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOkazuje się jednak, że autor doskonale sobie poradził - książkę czyta się z mnie mniejszą przyjemnością niż pierwszą część.
Co prawda w kilku momentach robi...