Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To już mój trzeci tytuł tej autorki. Czekałam aż wreszcie zacznę go czytać, po tytule sama nie wiem czego się spodziewałam.
Ale zaczęłam i jak zawsze pierwsze strony szły mi opornie, jednak historia wciąga i z każdą następną stroną coraz bardziej utożsamiałam się z bohaterami. Momentami czułam złość czystą irytację w stosunku do niektórych bohaterów. A innymi chwilami płakałam razem z główną bohaterką. Książka lekka i przyjemna.
Mam tą przyjemność, że twórczość i styl pisania Melissy Hill poznałam już przy innych tytułach. Przez prawie całą książkę jest dobrze, jednak końcówka jest według mnie bardzo naciągana i strasznie 'wymyślona'.

To już mój trzeci tytuł tej autorki. Czekałam aż wreszcie zacznę go czytać, po tytule sama nie wiem czego się spodziewałam.
Ale zaczęłam i jak zawsze pierwsze strony szły mi opornie, jednak historia wciąga i z każdą następną stroną coraz bardziej utożsamiałam się z bohaterami. Momentami czułam złość czystą irytację w stosunku do niektórych bohaterów. A innymi chwilami...

Przyznam, że była to pierwsza książka od której zaczęła się moja przygoda z regularnym czytaniem.
Byłam wtedy typową nastolatką bez problemu znalazłam w Sarze odniesienie do dwojej osoby.
Historia bardzo ładnie opowiedziana, dialogi przyjemnie poprowadzone, a postać głównej bohaterki Sary prosta i niezbyt skomplikowana.
Idealny tytuł dla każdej nastolatki ;)

Przyznam, że była to pierwsza książka od której zaczęła się moja przygoda z regularnym czytaniem.
Byłam wtedy typową nastolatką bez problemu znalazłam w Sarze odniesienie do dwojej osoby.
Historia bardzo ładnie opowiedziana, dialogi przyjemnie poprowadzone, a postać głównej bohaterki Sary prosta i niezbyt skomplikowana.
Idealny tytuł dla każdej nastolatki ;)

Jestem zaczarowana. Uwielbiam takie historie. Wiem, że w większości są podobne, jednakowe. Dziewczyna poznaje bogatego/ sławnego chłopaka, zakochują się itd.
Jednak ja je uwielbiam i z każdej czerpię radość.
Z tym tytułem nie było inaczej.
Prześliczna historia miłosna Clover, nieco nieokrzesanej mieszkanki Nowego Jorku i popularnego aktora Cade-a pochłonęła mnie do reszty, pokazana na tle świątecznego Nowego Jorku. Można zachwycać się postaciami jak i samym miastem.
Książkę czyta się bardzo szybko, pochłonęłam ją w trymiga.
Pomimo tego, iż zakończenie może być przewidywalne, książka pozostaje w pamięci i trzyma do ostatniej kartki :)
Opowieść pełna miłości i ciepła, pobudzi każdego z Nas :)

Jestem zaczarowana. Uwielbiam takie historie. Wiem, że w większości są podobne, jednakowe. Dziewczyna poznaje bogatego/ sławnego chłopaka, zakochują się itd.
Jednak ja je uwielbiam i z każdej czerpię radość.
Z tym tytułem nie było inaczej.
Prześliczna historia miłosna Clover, nieco nieokrzesanej mieszkanki Nowego Jorku i popularnego aktora Cade-a pochłonęła mnie do...