marta

Profil użytkownika: marta

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 3 lata temu
141
Przeczytanych
książek
141
Książek
w biblioteczce
17
Opinii
90
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Po przeczytaniu poprzedniej książki autorki "Za zamkniętymi drzwiami" byłam nieco sceptycznie nastawiona do kolejnego dzieła, chociaż jak widać nie zniechęciła mnie ona do przeczytania książki "Na skraju załamania". I bardzo się z tego cieszę. W mojej ocenie jest to książka dużo lepsza, ciekawsza, mniej oczywista niż wskazana wcześniej. Co prawda już mniej więcej w połowie książki można domyślić się zakończenia, chociaż jak się okazało nie całkiem - może jednak zbyt mało książek w tym gatunku przeczytałam - to nie odbiera to chęci dalszego czytania.
Główną bohaterkę (może nieco zbyt spolegliwą Cass) poznajemy w pewien burzowy wieczór, która wbrew prośbom męża i własnemu rozsądkowi wraca do domu odludnym i rzadko uczęszczanym skrótem przez las. Następnie okazuje się, że osoba którą na tej drodze minęła została brutalnie zamordowana, a ona jest najprawdopodobniej ostatnią osobą, która widziała ją żywą i nie zatrzymała się, żeby jej pomóc, chociaż nie wykazywała ona żadnych oznak, że takiej pomocy potrzebuje lub oczekuje. Od tej chwili zaczynają bohaterkę dręczyć wyrzuty sumienia, nieustanna wewnętrzna walka ze sobą wzbogacona o dodatkowy element pierwszych oznak demencji starczej, na którą cierpiała jej matka. Do tego dochodzą głuche telefony i przeświadczenie, że "stoi za nimi" morderca, wszechogarniająca paranoja i coraz częstsze luki w pamięci. Żeby nie zepsuć lektury potencjalnym czytelnikom opis książki pozostawię w tym miejscu.
Nie można nie zgodzić się z częścią opinii, że zdarzają się niepotrzebne w tej książce przestoje akcji (zwłaszcza w środkowej części), a informacje o bohaterach są zdawkowe i tak na prawdę nic o nich nie wiemy, oprócz urywków sklejanych przez nas samych podczas całej lektury, ale według mnie nie odejmuje to lekturze atrybutów całkiem dobrej książki, a jeśli nie dobrej to przynajmniej lekkiej. Nie jest to gatunek dla każdego, bo nie ma tu ani spektakularnych akcji, ani zaskakujących bohaterów. Typowy thriller psychologiczny. Autorka w mojej ocenie umiejętnie buduje napięcie, dzięki temu lektura jest ciekawa i w gruncie rzeczy nie nużąca.

Po przeczytaniu poprzedniej książki autorki "Za zamkniętymi drzwiami" byłam nieco sceptycznie nastawiona do kolejnego dzieła, chociaż jak widać nie zniechęciła mnie ona do przeczytania książki "Na skraju załamania". I bardzo się z tego cieszę. W mojej ocenie jest to książka dużo lepsza, ciekawsza, mniej oczywista niż wskazana wcześniej. Co prawda już mniej więcej w połowie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka opisuje drogę do spełnienia "amerykańskiego snu", który jednak według autora ogranicza się do stabilności finansowej zapewnionej przez stałe zatrudnienie i duży dom. Nie chciałabym być niesprawiedliwa, ale J.D. Vance jedynie takie atrybuty uznaje za spełnienie "american dream". Wskazuje tutaj na własne doświadczenia i opisuje swoją drogę do jego osiągnięcia i role poszczególnych osób (rodziny, nauczycieli i wykładowców na studiach). Bardzo dużo miejsca poświęca opisowi swojej rodziny i poszczególnych jej członków, ze szczególną rolą matki i dziadków w tym procesie. W czasie lektury dość głęboko wchodzimy w relacje rodzinne, ale stara się pokazać też czytelnikom przyczyny upadku robotniczej klasy średniej - upadku w sensie materialnym i psychologicznym. Analiza ta dokonywana jest przez niego niejako "od wewnątrz", ponieważ przez pryzmat osoby, która wywodzi się z tej właśnie klasy - robotniczej rodziny z rejonu Apallachów. Trafiłam na opinie, że polskie tłumaczenie jest bardzo dobre, a to oznacza, że to autor używa słownictwa takiego a nie innego, zakładam, że celowo z nadzieją trafienia do jak największego grona czytelników z tego właśnie rejonu (i zapewne innych rejonów Stanów Zjednoczonych borykających się z analogicznymi problemami społecznymi) i dzięki temu stwarza możliwość utożsamiania się z nim i poczucia większej więzi. Inaczej nie umiem usprawiedliwić absolwenta prestiżowego wydziału Prawa na Yale.
Książka bardzo dobrze pokazuje jak dzieciństwo i doświadczenia wpływają na całe życie osoby, nawet po tylu latach i mimo nabytej zdolności oceny zachowań innych osób, ale również oceny swoich zachowań, wspaniałego wykształcenia, które również powinno podnieść poczucie własnej wartości, nadal pozostaje w nim (autorze) ten chłopak z nabytymi lękami, obawami przed ośmieszeniem i potrzebą "namacalności", statusu majątkowego, która stanowić ma jego potwierdzenie.
Nie mam też wątpliwości, że bardzo wielu z nas znajduje w tej historii jakieś elementy własnego życia, doświadczeń, obserwacji. Lektura jest bardzo ciekawa i wielowymiarowa i nie chodzi tylko o uświadomienie dlaczego wybory wygrał D.Trump. Polecam.

Książka opisuje drogę do spełnienia "amerykańskiego snu", który jednak według autora ogranicza się do stabilności finansowej zapewnionej przez stałe zatrudnienie i duży dom. Nie chciałabym być niesprawiedliwa, ale J.D. Vance jedynie takie atrybuty uznaje za spełnienie "american dream". Wskazuje tutaj na własne doświadczenia i opisuje swoją drogę do jego osiągnięcia i role...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka porywająca, o ile można tak określić kryminał. Zarówno fabuła, jak i styl pisarki są świetne. Bohaterowie niejednowymiarowi. Krótko mówiąc bardzo mi się podobała. Nie dziwi mnie duża ilość pozytywnych opinii o tej książce, na szczęście dla osób je czytających, są one dłuższe i bardziej treściwe niż moja. Mimo oszczędnego stylu mam nadzieję, że opinia ta będzie dla kogoś pomocna.

Książka porywająca, o ile można tak określić kryminał. Zarówno fabuła, jak i styl pisarki są świetne. Bohaterowie niejednowymiarowi. Krótko mówiąc bardzo mi się podobała. Nie dziwi mnie duża ilość pozytywnych opinii o tej książce, na szczęście dla osób je czytających, są one dłuższe i bardziej treściwe niż moja. Mimo oszczędnego stylu mam nadzieję, że opinia ta będzie dla...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika marta

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
141
książek
Średnio w roku
przeczytane
18
książek
Opinie były
pomocne
90
razy
W sumie
wystawione
139
ocen ze średnią 6,8

Spędzone
na czytaniu
974
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
22
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]