Arszu

Profil użytkownika: Arszu

Nie podano miasta Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 4 dni temu
105
Przeczytanych
książek
105
Książek
w biblioteczce
22
Opinii
268
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Mężczyzna
Dodane| 31 książek
często racja - innowacja/ czasem relikt może Egipt/ rzadko wojny nieprzystojny/ dla spokoju odejdź gnoju/ kiedy trzeba poda chleba/ kiedy zmoknie w d... kopnie/ generalnie ze mną fajnie/ jak miód z ula spin kultura/

Opinie


Na półkach: ,

Można pić kawę w pobliskiej kawiarence, iść na lokalną potańcówkę albo poszukać mocniejszych wrażeń i zejść do podziemnych grobowców.

Anna In i Lara Croft posiadają wiele wspólnych cech, mają po kilka żyć, lubią pakować się w kłopoty, upodobały sobie katakumby i chociaż pochodzą z różnych "bajek" to są tak samo boskie. Jednak to nie Lara jest przyjaciółką In Anny a Nina Szubur, to znią bogini podjęła się tak karkołomnego zadania, jak zdobycie głównej kwatery siostry-kobry. Dlatego, jeśli lubisz przygody, masz ochotę poczuć się jak zaklinacz węży i chcesz spojrzeć śmierci w oczy, albo zżera cię ciekawość, koniecznie udaj się w podróż za Anną In.

Ta przenikliwa opowieść niezwykle klimatyczna (i jak napisana!) pokazuje, czym jest odwaga, przyjaźń, odpowiedzialność i zaufanie, jak jeden człowiek siłą determinacji potrafi zmienić losy świata, utrzeć nosa zuchwałym bogom ech... można tak długo sobie opowiadać.

Muszę przyznać, że jak na pierwszą książkę autorki, którą przeczytałem, jestem mile zaskoczony, świetne dark fantasy :)

Można pić kawę w pobliskiej kawiarence, iść na lokalną potańcówkę albo poszukać mocniejszych wrażeń i zejść do podziemnych grobowców.

Anna In i Lara Croft posiadają wiele wspólnych cech, mają po kilka żyć, lubią pakować się w kłopoty, upodobały sobie katakumby i chociaż pochodzą z różnych "bajek" to są tak samo boskie. Jednak to nie Lara jest przyjaciółką In Anny a Nina...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Naprawdę przy tego typu komiksach nie sposób się nudzić, (kto miał styczność z Małym Sprytkiem wie, o czym mówię, podobna konwencja) dobra odskocznia od poważniejszych dzieł, różności są wskazane :) . Humor dla dorosłych, jak i dla dzieci, każda strona zaskakuje przezabawną puentą.

Naprawdę przy tego typu komiksach nie sposób się nudzić, (kto miał styczność z Małym Sprytkiem wie, o czym mówię, podobna konwencja) dobra odskocznia od poważniejszych dzieł, różności są wskazane :) . Humor dla dorosłych, jak i dla dzieci, każda strona zaskakuje przezabawną puentą.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka wieloaspektowa dotyka problemów wolności, jakież tu są poetyckie smaczki, "Wolność jest nieefektywna i przykra. Wolność to okrągły kołek w kwadratowej dziurze" Hahahaha ... Gdybym był wrogiem wolności, to bym taki napis na koszulce nosił, tak mi się ten kołek spodobał :) Przytoczę jeszcze jeden fragment może o rodzinie "Dom, dom rodzinny - kilka małych pokoi gęsto zaludnionych przez mężczyznę, kobietę rodząca co pewien czas oraz przez tabun chłopców i dziewcząt w różnym wieku . Brak powietrza, brak miejsca; nie dość wyjałowione więzienie, mrok choroby, smród."

Sposób "myślenia" Nowego wspaniałego świata to istna komedia, w której rządzi niemal tylko i wyłącznie logika, a jak wiadomo w normalnym świecie więcej przecież emocji ;) Wieloaspektowość to również polityka i szczęście, które tu przedstawione jest dwojako, z góry ustalone i to dzikie niczym ciekawostka King Kong, otoczony przez helikoptery w basku fleszy.

Książka została zekranizowana nie widziałem filmu. Jednak nasuwa mi się tu mnóstwo innych wykreowanych światów, Surogaci, Dawca pamięci, Seksmisja, Człwiek demolka, Kongres futurologiczny itd. wiele zaporzeczeń, tylko że to stara książka chyba Huxley był pierwszy.

Na koniec znany (może nie wszystkim?) humor z morałem, o szczęściu, który również tu pasuje, jeśli się podoba to można czytać Nowy wspanoały świat w ciemno :)

"Pewnego razu łódź przybiła do małej meksykańskiej wioski. Amerykański turysta podziwiając ryby złowione przez meksykańskiego rybaka, zapytał ile czasu zajęło mu ich złapanie.
- Niezbyt długo - odpowiedział Meksykanin.
- W takim razie, dlaczego nie zostałeś na morzu dłużej, żeby złapać więcej takich ryb? - zapytał Amerykanin.
Meksykanin wyjaśnił, że ta mała ilość spokojnie wystarczy na potrzeby jego i całej jego rodziny.
- A co robisz z resztą wolnego czasu? - zapytał Amerykanin. - Długo śpię, potem złowię kilka ryb, bawię się ze swoimi dziećmi, spędzam sjestę ze swoją żoną. Wieczorami wychodzę do wioski i spotykam się z moimi przyjaciółmi, wypijamy kilka drinków, gramy na gitarze, śpiewamy piosenki. Żyję pełnym życiem...
Amerykanin przerywa.
- Ukończyłem studia MBA na Harvardzie, myślę, że mogę Ci pomóc. Powinieneś zacząć łowić ryby dłużej każdego dnia. Możesz zacząć sprzedawać ryby, skoro będziesz łowić ich więcej. Mając dodatkowy przychód, możesz kupić większą łódź. Za dodatkowe pieniądze, które przyniesie Ci większa łódź, możesz kupić drugą łódź i trzecią i tak dalej aż będziesz miał całą flotę statków. Zamiast sprzedawać swoje ryby pośrednikom, będziesz mógł negocjować bezpośrednio z przetwórniami i może nawet otworzysz swoją własną fabrykę. Będziesz mógł wtedy opuścić tą małą wioskę i przeprowadzić się do Mexico City, Los Angeles albo nawet do Nowego Jorku! Stamtąd będziesz mógł kierować swoimi interesami.
- Ile czasu mi to zajmie? - zapytał Meksykanin.
- Dwadzieścia, może dwadzieścia pięć lat - odpowiedział Amerykanin.
- A co później?
- Później? Wtedy dopiero się zacznie - odpowiedział Amerykanin, uśmiechając się - Kiedy twój biznes będzie naprawdę duży, możesz zacząć sprzedawać akcje i robić miliony!
- Miliony? Naprawdę?... A co potem?
- Potem będziesz mógł przejść na emeryturę, mieszkać w małej wiosce na wybrzeżu, długo spać, bawić się z dziećmi, łowić czasami ryby, spędzać sjestę ze swoją żoną i spędzać wieczory bawiąc się ze swoimi przyjaciółmi..."

Książka wieloaspektowa dotyka problemów wolności, jakież tu są poetyckie smaczki, "Wolność jest nieefektywna i przykra. Wolność to okrągły kołek w kwadratowej dziurze" Hahahaha ... Gdybym był wrogiem wolności, to bym taki napis na koszulce nosił, tak mi się ten kołek spodobał :) Przytoczę jeszcze jeden fragment może o rodzinie "Dom, dom rodzinny - kilka małych pokoi gęsto...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Arszu

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
105
książek
Średnio w roku
przeczytane
8
książek
Opinie były
pomocne
268
razy
W sumie
wystawione
102
oceny ze średnią 7,1

Spędzone
na czytaniu
325
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
4
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
31
książek [+ Dodaj]