-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
2017-01-14
2017-01-12
Zaczne od najmniej istotnych rzeczy tj. Okładka, kurcze przypadła mi do gustu, jeszcze jakby była z twardą obwolutą nadało by jej szlachetności;)
Nie czytałem innych podręczników o Jungu, więc nie mam porównania. Ten jest ciekawy, bogaty w różne wyjasnienia. Aczkolwiek momentami zabrakło mi przystępniejszego "języka" tj. dla laika. Życzyłbym sobie aby pan Dudek napisał kiedyś książke DIY autopsychoterapii, nie wiem czy Junga czy kogoś innego. Ale przydała by się taka pozycja, która by pomogła ludziom w domowym zaciszu pracować nad sobą, różnymi metodami.
Oczywiście dobrze by było też się dowiedzieć jak przejść przez proces indywiduacji - samemu, i czy jest to w ogóle możliwe.
---
Małe uaktualnienie. Co do procesu indywiduacji i koncepcji archetypów, to wpadła mi w ręcę ksiązka Erel Shalit - Cykl Życia.Dla tych co chcą wyciagnać jeszcze więcej z koncepcji Junga.
Zaczne od najmniej istotnych rzeczy tj. Okładka, kurcze przypadła mi do gustu, jeszcze jakby była z twardą obwolutą nadało by jej szlachetności;)
Nie czytałem innych podręczników o Jungu, więc nie mam porównania. Ten jest ciekawy, bogaty w różne wyjasnienia. Aczkolwiek momentami zabrakło mi przystępniejszego "języka" tj. dla laika. Życzyłbym sobie aby pan Dudek napisał...
2016-12-31
Sięgając po Lovecrafta trzeba wiedzieć z jaką grozą będziemy mieli do czynienia. Jak ktoś wcześniej nie czytał nigdy jego opowieści może się rozczarować np brakiem dialogów pomiędzy bohaterami. Ja natomiast znając wczesniej niektóre opowiadania i ich styl, mogę ocenić ten zbiór na wybitny :)
Sięgając po Lovecrafta trzeba wiedzieć z jaką grozą będziemy mieli do czynienia. Jak ktoś wcześniej nie czytał nigdy jego opowieści może się rozczarować np brakiem dialogów pomiędzy bohaterami. Ja natomiast znając wczesniej niektóre opowiadania i ich styl, mogę ocenić ten zbiór na wybitny :)
Pokaż mimo to2016-12-31
Najciekawsze wątki w tej książce dla mnie osobiście były poświecone Schopenhauerowi. Fikcja terapeutyczna była mało ciekawa. Dialogi jakieś takie jałowe. W moim subiektywnym skromnym odczuciu książki Yaloma,w których opisuje prawdziwe terapie "Kat miłości","Dar terapii"itp.. Są dużo ciekawsze i jakoś mniej sztuczne.
Najciekawsze wątki w tej książce dla mnie osobiście były poświecone Schopenhauerowi. Fikcja terapeutyczna była mało ciekawa. Dialogi jakieś takie jałowe. W moim subiektywnym skromnym odczuciu książki Yaloma,w których opisuje prawdziwe terapie "Kat miłości","Dar terapii"itp.. Są dużo ciekawsze i jakoś mniej sztuczne.
Pokaż mimo to2016-12-31
Hmmm... Zawiodłem się, bo jako nie-terapeuta, gdy przeczytałem opis książki "O stawaniu się osobą to zbiór esejów Carla R. Rogersa zebranych z wielu lat pracy terapeutycznej. Zdaniem autora wszystkie one odnoszą się do spraw życia osobistego w naszym pogmatwanym świecie i mogą się przyczynić do wzbudzenia odwagi i pewności siebie, do zrozumienia osobistych trudności tych, którzy będą je czytać" Nie znalazłem tam nic co by mogło wzbudzić moje poczucie pewności siebie i pomóc mi w jakikolwiek sposób. Autor raczej pisze tam do terepeutów. Odnosi się do naukowych badań i empirycznych. W sumie temat między rozdziałami krąży wokół tego, że terapia nastawiona na klienta wzbudza w nim(kliencie) empatie do swoich uczuć a także do innych.Lepiej rozumie świat i swoje uczucia.Tak więc jeśli szukasz pomocy - nie znajdziesz jej. Jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć jak taka terapia powinna wyglądać to jest to dobra pozycja.
Hmmm... Zawiodłem się, bo jako nie-terapeuta, gdy przeczytałem opis książki "O stawaniu się osobą to zbiór esejów Carla R. Rogersa zebranych z wielu lat pracy terapeutycznej. Zdaniem autora wszystkie one odnoszą się do spraw życia osobistego w naszym pogmatwanym świecie i mogą się przyczynić do wzbudzenia odwagi i pewności siebie, do zrozumienia osobistych trudności tych,...
więcej mniej Pokaż mimo to
Nie będę sie rozpisywał bo wszystko już w zasadzie zostało napisane. Ja dodam od siebie tylko tyle, że film był bardziej mroczny dla mnie osobiście i lepiej oddał klimat wyspy.Może dlatego, że najpierw zobaczyłem ekranizacje a dopiero później papier.A może nie..
Nie będę sie rozpisywał bo wszystko już w zasadzie zostało napisane. Ja dodam od siebie tylko tyle, że film był bardziej mroczny dla mnie osobiście i lepiej oddał klimat wyspy.Może dlatego, że najpierw zobaczyłem ekranizacje a dopiero później papier.A może nie..
Pokaż mimo to