Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Rozczarowanie.

Tempo i nastrój opowieści z pierwszej części książki szybko znika zastąpiony przez nużące refleksje bohatera, fabuła błądzi, rozłazi się na boki.

Finał nieco ratuje sprawę, ale całość z pewnością nie jest kryminałem (jak bywa klasyfikowana), a raczej opowieścią o podstarzałym oprychu alkoholiku i dziewczynie po przejściach.

Książkę nieco ratują ciekawie skonstruowani bohaterowie (też drugoplanowi) i plastyczne opisy mniej ekskluzyjnych rejonów Luizjany czy Teksasu.

Porównanie tej książki z Detektywem jest w mojej ocenie zupełnym nieporozumieniem.

Rozczarowanie.

Tempo i nastrój opowieści z pierwszej części książki szybko znika zastąpiony przez nużące refleksje bohatera, fabuła błądzi, rozłazi się na boki.

Finał nieco ratuje sprawę, ale całość z pewnością nie jest kryminałem (jak bywa klasyfikowana), a raczej opowieścią o podstarzałym oprychu alkoholiku i dziewczynie po przejściach.

Książkę nieco ratują...

Pozycja ciekawa, daje sporo informacji o prawdziwym efekcie działania CIA - od początków jest istnienia w latach 40, po końcówkę rządów Busha (juniora) i wojnę w Afganistanie.

Widać ogrom pracy, sporo różnorodnych źródeł (od archiwaliów, przez rozmowy z dziennikarzami i historykami, po rozmowy z byłymi dyrektorami CIA). Sporo tła dotyczącego wydarzeń historycznych, sporo ciekawych anegdot i bardzo dużo informacji o mechanizmach na styku polityki i służb specjalnych.

Książka jak można łatwo wywnioskować z tytułu jest w zasadzie niezwykle rozbudowaną krytyką CIA - nie tyle z poziomu "niemoralne dranie" (choć i to można znaleźć), ale przede wszystkim z poziomu niskiej skuteczności Agencji która "miała imponującą reputację i bardzo marne dokonania".

Całość jednak budzi pewien niedosyt. Bo i ile autor poświęca mnóstwo miejsca analizie niepowodzeń CIA, to nieproporcjonalnie mało - jej sukcesów. Bo o ile można przyjąć jego tezę iż tych pierwszych było daleko więcej niż tych drugich, to bliższe przyjrzenie się dlaczego jednak czasami sukcesy były odsłoniłoby znacznie więcej, niż kolejna historia nieudanego przewrotu czy nieprawdziwej prognozy.

Pewną trudnością w lekturze była też dla mnie niekonsekwencja narracji - niekiedy autor bez słowa przeskakuje kilka lat, w innych miejscach poświęca 20 stron na omawianie sprawy takiej jak wiele innych, podobnych. Dla osoby która nie ma przynajmniej podstawowej wiedzy z zakresu historii współczesnej trudne może być więc śledzenie kontekstu opisanych w książce wydarzeń.

Najcenniejsze z mojej perspektywy jest celne ukazanie fundamentalnego problemu jakim dla państwa demokratycznego jest istnienie i sprawne działanie takiej organizacji jak służba prowadząca nie tylko działania wywiadowcze, ale przede wszystkim tajne operacje - te drugie wg. autora zdecydowanie dominowały nad całością CIA które wbrew swojej nazwie raczej zajmowało się działaniem a nie wywiadem (co zresztą jest jednym z zarzutów). Znakomicie widać to we fragmentach dotyczących prezydentury Kennedy'ego, gdy jego brat Robert F. Kennedy pełniący obowiązki prokuratora generalnego, zleca CIA morderstwa.

Widać też jak uniwersalnym problemem jest zauroczenie polityków służbami specjalnymi - problem który widać na polskim podwórku, ale najwyraźniej nie dotyczy tylko naszego kraju i jest zdecydowanie bardziej uniwersalny.

Swoją drogą lektura daje również cenny kontekst dla rewelacji Snowdena. Bo w sytuacji gdy CIA tak nieskutecznie sprawowało funkcję źródła wywiadowczego, potrzeba innego (w domyśle lepszego) źródła informacji była dla amerykańskich decydentów tak silna, że smycz NSA była pewnie luzowana tym bardziej im bardziej CIA się kompromitowało.

Reasumując - książkę mimo jej wad polecam, aczkolwiek wbrew entuzjastycznym opiniom nie uważam iż może stanowić wyczerpujące źródło informacji o CIA.

Pozycja ciekawa, daje sporo informacji o prawdziwym efekcie działania CIA - od początków jest istnienia w latach 40, po końcówkę rządów Busha (juniora) i wojnę w Afganistanie.

Widać ogrom pracy, sporo różnorodnych źródeł (od archiwaliów, przez rozmowy z dziennikarzami i historykami, po rozmowy z byłymi dyrektorami CIA). Sporo tła dotyczącego wydarzeń historycznych, sporo...

Jedna z tych pozycji w których ciekawsze jest tło niż fabuła. Intryga, rozpoczynająca się dość klasycznie dla noir (mamy prywatnego detektywa, kobietę w opałach, zgniliznę moralną i jazz) szybko się komplikuje - w mojej opinii nieco nadmiernie. Ale to nie przeszkadza cieszyć się bardzo plastycznie i przekonywająco ukazanym Bangkokiem, silnie zarysowanymi bohaterami i sprawnie napisanymi dialogami.
I to właśnie Bangkok jest dla mnie głównym bohaterem opowieści. Ukazany oczami mieszkającego tam od lat człowieka Zachodu jest fascynująca mieszanką rzeczy znanych i obcych.
Mimo pewnych zastrzeżeń do fabuły, muszę przyznać że całość czyta się bardzo dobrze. Mam nadzieję że wydawca zdecyduje się na tłumaczenie kolejnych książek autora

Jedna z tych pozycji w których ciekawsze jest tło niż fabuła. Intryga, rozpoczynająca się dość klasycznie dla noir (mamy prywatnego detektywa, kobietę w opałach, zgniliznę moralną i jazz) szybko się komplikuje - w mojej opinii nieco nadmiernie. Ale to nie przeszkadza cieszyć się bardzo plastycznie i przekonywająco ukazanym Bangkokiem, silnie zarysowanymi bohaterami i...