rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,



Na półkach: ,

Książka często porównywana z "Harrym Potterem". Oprócz oczywistych podobieństw - szkoła, magicznie uzdolnione dzieci itp. ma inną atmosferę. Dla mnie nie ma takiej iskry jaką zawsze miał świat Rowling. Przez pierwsze 200 stron trochę się męczyłam. Potem było już lepiej. Moim zdaniem ma dużo niedociągnięć fabularnych i technicznych, ale autor nadrabia to ciekawymi pomysłami. Na pewno zabiorę się za kolejną część, bo mimo zastrzeżeń chcę wiedzieć co będzie dalej.

Książka często porównywana z "Harrym Potterem". Oprócz oczywistych podobieństw - szkoła, magicznie uzdolnione dzieci itp. ma inną atmosferę. Dla mnie nie ma takiej iskry jaką zawsze miał świat Rowling. Przez pierwsze 200 stron trochę się męczyłam. Potem było już lepiej. Moim zdaniem ma dużo niedociągnięć fabularnych i technicznych, ale autor nadrabia to ciekawymi pomysłami....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niby wszystko jest wspaniale, ciekawie. Autor stara się pogłębić świat Imperium i postacie, nawet te drugoplanowe. Pokazuje nam ich przeszłość. Dowiadujemy się dlaczego postępują tak a nie inaczej. Mimo to wydają mi się one sztuczne. Mamy też tajemnicę podsycaną dodatkowo fragmentami dziennika z przeszłości. Akcja jest budowana dobrze - mamy momenty uspokojenia na przemian ze zwrotami i nagłymi przyspieszeniami. Coś jednak sprawiło, że nie zarywałam dla tej książki nocy. Może to dłużyzny, które się w niej miejscami zdarzają?

Oczywiście to powieść warsztatowo lepsza od wielu jakie zdarzyło mi się czytać, więc pewnie sięgnę po kolejny tom.

Niby wszystko jest wspaniale, ciekawie. Autor stara się pogłębić świat Imperium i postacie, nawet te drugoplanowe. Pokazuje nam ich przeszłość. Dowiadujemy się dlaczego postępują tak a nie inaczej. Mimo to wydają mi się one sztuczne. Mamy też tajemnicę podsycaną dodatkowo fragmentami dziennika z przeszłości. Akcja jest budowana dobrze - mamy momenty uspokojenia na przemian...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Witkowski to doskonały obserwator. W "Margot" widzę świat w krzywym zwierciadle. Wszystko jest wyolbrzymione, karykaturalne, wszystko jest "za bardzo". Dzięki temu możemy to wyśmiać i udawać, że rzeczywistość wcale tak nie wygląda, że my tacy nie jesteśmy. "Margot" to nie arcydzieło, ale warto przeczytać. Niektóre spostrzeżenia do mnie przylgnęły i wciąż czasami śmieję się w duchu.

Witkowski to doskonały obserwator. W "Margot" widzę świat w krzywym zwierciadle. Wszystko jest wyolbrzymione, karykaturalne, wszystko jest "za bardzo". Dzięki temu możemy to wyśmiać i udawać, że rzeczywistość wcale tak nie wygląda, że my tacy nie jesteśmy. "Margot" to nie arcydzieło, ale warto przeczytać. Niektóre spostrzeżenia do mnie przylgnęły i wciąż czasami śmieję się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna łotrzykowska powieść fantastyczna (a właściwie dwie powieści). Czyta się lekko i przyjemnie. Jest nawet zgrabnie napisana, ale tłumaczenie w niektórych miejscach kuleje. Polecam, ta książka to dobra rozrywka.

Świetna łotrzykowska powieść fantastyczna (a właściwie dwie powieści). Czyta się lekko i przyjemnie. Jest nawet zgrabnie napisana, ale tłumaczenie w niektórych miejscach kuleje. Polecam, ta książka to dobra rozrywka.

Pokaż mimo to