-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-05-01
2024-02-11
Przede wszystkim nie powinnam sięgać po tę książkę. Tytuł wskazywał na legendę o Golemie, do której jest wiele nawiązań we współczesnej literaturze i liczyłam, że wreszcie zgłębię motyw u źródła. Niestety golema tu niewiele, a sporo filozoficznych wykładów, nawiązań do kultury żydowskiej, kabały, tarota i ezoteryki. Całość jest mało spójna, tajemnicza, a kaskada zdarzeń i postaci dla mnie niezrozumiała. Lektura okazała się dla mnie drogą przez mękę. Musiałabym zgłębić motywy na których opiera się autor by zrozumieć liczne nawiązania i interpretacje. W warstwie najbardziej powierzchownej i dosłownej "Golem" Meyrinka dla mnie nie ma wiele ciekawego do zaoferowania.
Przede wszystkim nie powinnam sięgać po tę książkę. Tytuł wskazywał na legendę o Golemie, do której jest wiele nawiązań we współczesnej literaturze i liczyłam, że wreszcie zgłębię motyw u źródła. Niestety golema tu niewiele, a sporo filozoficznych wykładów, nawiązań do kultury żydowskiej, kabały, tarota i ezoteryki. Całość jest mało spójna, tajemnicza, a kaskada zdarzeń i...
więcej mniej Pokaż mimo to
Moje drugie podejście do twórczości pisarza i niestety ostatnie. Opowiadania nie były tak ciężkie jak "Golem", ale żadne z nich tak naprawdę nie wciągnęło mnie ani nawet nie spodobało. Styl autora jest tak specyficzny, że chyba cokolwiek nie wzięłabym do ręki to mi się nie spodoba. Czuć klimat dawnej grozy, ale to za mało bym mogła dać wyższą notę. Może jedynie tytułowa historia jako tako zapada w pamięć. O pozostałych zapomnę zapewne po miesiącu.
Moje drugie podejście do twórczości pisarza i niestety ostatnie. Opowiadania nie były tak ciężkie jak "Golem", ale żadne z nich tak naprawdę nie wciągnęło mnie ani nawet nie spodobało. Styl autora jest tak specyficzny, że chyba cokolwiek nie wzięłabym do ręki to mi się nie spodoba. Czuć klimat dawnej grozy, ale to za mało bym mogła dać wyższą notę. Może jedynie tytułowa...
więcej Pokaż mimo to