„Pozostało po nich tylko milczenie ziemi”

Wojtek Wojtek
01.04.2021
Okładka książki Palmiry. Zabić wszystkich Polaków Mariusz Nowik
Średnia ocen:
8,1 / 10
55 ocen
Czytelnicy: 200 Opinie: 23

„Zeskakują z ciężarówek. Łapią płytki oddech. Wodzą niewidzącymi z przerażenia oczami. Rozumieją. Szlochają. Modlą się. Potykają się. Padają. Wstają.
Pozostało po nich tylko milczenie ziemi”.

II wojna światowa była dla Polaków prawdziwą hekatombą. Adolf Hitler uważał Słowian za podludzi i żywił do nich prawdziwą nienawiść. Jego wytyczne dla żołnierzy przed atakiem na Polskę były jasne: zero litości. Polacy mieli być fizycznie unicestwieni, bez oglądania się na względy humanitarne czy jakiekolwiek prawo międzynarodowe. Podwładni Hitlera wykonywali te rozkazy z brutalną systematycznością, brutalnością i stanowczością. Niemcy byli prawdziwymi mistrzami w popełnianiu masowych zbrodni. Poraża ich skrupulatność, dokładne notowanie wszystkiego.
Nasza Ojczyzna pełna jest miejsc kaźni. Niemal w każdej wsi są miejsca upamiętniające masowe egzekucje ich mieszkańców przez niemieckich okupantów. Metaforycznie można by stwierdzić, że Polska jest jedną wielką zbiorową mogiłą. Nie jest to dalekie od prawdy. Jednak niektóre miejsca szczególnie mocno zapisały się w powszechnej świadomości. Są symbolem niewyobrażalnego okrucieństwa okupanta i męczeństwa narodu polskiego.

Jednym z takich miejsc bez wątpienia są Palmiry. Uświadamiamy to sobie po raz kolejny, sięgając po znakomitą książkę Mariusza Nowika pod wymownym tytułem „Palmiry. Zabić wszystkich Polaków”. Ukazała się ona nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka. Jej autor jest dziennikarzem, związanym z TVN24. Jednak jego pasją jest historia. W swojej najnowszej publikacji opowiada o miejscu – symbolu.

Palmiry to miejsce masowych niemieckich egzekucji. Wszyscy, którzy zostali tam rozstrzelani. Zginęli tylko dlatego, że byli Polakami. Od strzału w głowę ginęli owi wrogowie Rzeszy niemieckiej, chowani w bezimiennych masowych dołach. Dołach, na których Niemcy sadzili sosny. Chcieli zatrzeć ślad po tysiącach Polaków – więźniów Pawiaka, Rakowieckiej, Szucha. To właśnie stamtąd głównie przywożono ludzi, skazanych na śmierć. W ostatniej drodze towarzyszył im szum lasu.

Czy śpiewały im ptaki? Co myślały wiekowe drzewa, obserwując te przerażające sceny? Mariusz Nowik w swoim fabularyzowanym reportażu możliwie najdokładniej rekonstruuje te straszne wydarzenia. Książka jest po prostu świetna. Nie ma w niej żadnego zbędnego słowa. Styl i język autora stoją na najwyższym poziomie. Wzbudzają w czytelniku szereg emocji, wytrącają go ze strefy komfortu, konfrontują z czymś, o czym trudno opowiadać i jeszcze trudniej czytać. Tymczasem wszystko to wydarzyło się naprawdę.

Naprawdę Niemcy urządzali łapanki na Polaków i przewozili ich do więzień. Tam – w siedzibach gestapo – brutalnie ich przesłuchiwali. Bicie i tortury były na porządku dziennym. Lekarze, adwokaci, księża po „badaniu” przez Niemców zmieniali się w krwawą masę. Ich los był jednak z góry przesądzony. Jako politycznie niepewni musieli zginąć. Niemcy wszystko zorganizowali jak zawsze precyzyjnie i skrupulatnie – apele, listy więźniów, transporty. Wszystko dokładnie sprawdzone i odznaczone w rejestrach. Co więcej, po dotarciu na miejsce wykonywali zdjęcia. Przejmujące są te zdjęcia – ofiary i ich kaci. Ci pierwsi, prowadzeni z opaskami na oczach, za chwilę staną nad wykopanymi dołami, gdzie padną po strzale w głowę. Wśród nich wielu wybitnych Polaków – między innymi marszałek Sejmu Maciej Rataj.

Czym zawinili? Po prostu byli sobą – byli i chcieli pozostać Polakami. Angażowali się w działalność konspiracyjną. Drukowali ulotki, odezwy. Jednak za to wszystko groziła śmierć. Zerwanie niemieckiego plakatu traktowano jako akt dywersji – Niemcy przewidywali za to karę śmierci. Tak oto postępowali kulturalni Niemcy w okupowanej Polsce. Zostały po nich bezimienne mogiły, został las krzyży – nie tylko w Palmirach, ale także w wielu, wielu innych miejscach.

„Palmiry” to książka, którą powinien przeczytać każdy. Jej uzupełnieniem są liczne zdjęcia i fotografie. Czytelnik może przeczytać także protokoły ekshumacji, jaka została w palmirskim lesie przeprowadzona już po wojnie. Mariusz Nowik oddał hołd ofiarom. Swoją książką chciał przywrócić im pamięć, chciał zaapelować również do nas, abyśmy pamiętali. Pamiętali także o tych NN, o ludziach, których nie udało się zidentyfikować.

„Palmiry. Zabić wszystkich Polaków” to książka, którą powinien przeczytać absolutnie każdy. Autorowi należą się najwyższe słowa uznania. Bez wątpienia najwyższa możliwa ocena.

Wojciech Sobański.

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja