Irak – poraniony kraj

Wojtek Wojtek
08.09.2021
Okładka książki Irak. Piekło w raju Paweł Smoleński
Średnia ocen:
7,3 / 10
402 ocen
Czytelnicy: 1864 Opinie: 29

„Niekiedy odnoszę wrażenie, że tak wygląda cały Irak. Niby istnieje państwo, jest jakaś administracja, są granice, reprezentacja narodowa gra w piłkę, nawet prąd czasami jest. Ale to wszystko zebrane razem przypomina durszlak. Można lać litry wody, a i tak na dnie nie zostanie ani kropla”.

Irak to kraj, który przez ostatnie lata nie schodził z czołówek serwisów informacyjnych. Wszystko za sprawą amerykańskiej interwencji w 2003 roku. Stany Zjednoczone wkroczyły do Iraku pod pretekstem walki z reżimem Saddama Husajna i likwidacją jego arsenału broni chemicznej. Czy interwencja ta przyniosła oczekiwane skutki? Czy Irak przemienił się w państwo demokratyczne, wolne od tyranii? Wreszcie, co o tym wszystkim myślą zwykli Irakijczycy? Jak wygląda codzienna iracka rzeczywistość widziana ich oczami?

Na te i wiele innych pytań przynosi odpowiedź znakomity i niezwykle ciekawy reportaż Pawła Smoleńskiego pod frapującym tytułem „Irak. Piekło w raju”. Ukazał się on nakładem wydawnictwa Czarne, słynącego ze świetnych reportaży. Autor jest znanym reporterem i publicystą, wielokrotnie nagradzanym za swoje książki.

Reportaż o Iraku ukazał się w 2021 roku już w trzecim wydaniu. Sam tytuł jest mocno frapujący. Wydawać by się mogło, że nie ma dwóch bardziej przeciwstawnych sobie terminów niż piekło i raj. Piekło to synonim miejsca, do którego nigdy nie chcielibyśmy trafić. Z kolei raj dla każdego oznacza co innego, różnie definiują go religie, jednak dla wszystkich oznacza miejsce niebywałego szczęścia. Czy więc w raju możliwe jest piekło? Czy może istnieć takie miejsce, będące rajem, który zmienił się w piekło?

Paweł Smoleński w swoim tekście pokazuje nam różne oblicza Iraku. Siłą jego reportażu jest to, że oddaje w nim głos samym Irakijczykom. Reprezentują oni różne religie, plemiona i poglądy polityczne. Są wśród nich zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy obalonego dyktatora. Dzięki tej polifonii głosów możemy poznać oblicze Iraku, niewidoczne na pierwszy, drugi, a nawet trzeci rzut oka.

Cóż bowiem można powiedzieć o reżimie Husajna? Czy zwykłym Irakijczykom w jego kraju żyło się dobrze? Oczywiście mało kto powie tak otwarcie. Reżim bowiem ma to do siebie, że zniewala ludzi. Być może nie trafiają oni do więzień ani nie są osobiście prześladowani, muszą jednak iść na daleko idące kompromisy. Chociażby nauczycielka, która w szkole musiała uczyć dzieci patriotyzmu i czci dla prezydenta. Jak z przekąsem zauważa jeden z rozmówców autora, Saddam przydał sobie więcej przydomków, niż Allah ma w Koranie. Był bowiem religijny na pokaz. Szokujące są jego plany i zamiary budowy gigantycznych meczetów. Miały to być największe świątynie na świecie, swoim bogactwem przewyższające wszelkie inne budowle. Prezydent nie żałował sił ani środków. Lecz jednocześnie zwykli ludzie żyli w nędzy. Nierzadko głodowali. W Bagdadzie brakowało prądu. Członkowie prezydenckiego klanu byli bezkarni. Mogli wszystko. Lżyć generałów w armii. Nie istniało dla nich pojęcie kary ni sądu. W biały dzień porywali z ulic kobiety, które następnie były gwałcone, przetrzymywane w niewoli, a nawet mordowane. Z całą pewnością więc Irak Husajna to nie był raj dla Irakijczyków.
Cóż jednak zmieniła interwencja USA i ich sprzymierzonych (w tym również Polski)? Otóż zmieniła wszystko i nic. Obalono dyktatora. Ludzie z jego klanu – dawniej wszechwładni – teraz zeszli do podziemia. Amerykanie chcieli zaprowadzić w Iraku demokrację na zachodnią modłę. Czy jednak ten zamiar nie grzeszył pychą? Czy ludzie Zachodu mogą zrozumieć Arabów, muzułmanów? Ich religię, kulturę, tradycje? Ich skomplikowane układy klanowe? Ich mentalność? Niemal wszyscy zgadzają się co do jednego: za Saddama panował – ogólnie pojęty – porządek. Tymczasem teraz? Teraz w Bagdadzie nie obowiązują przepisy ruchu drogowego – każdy jeździ, jak chce. Panuje wolność, toteż nikt nie odbiera śmieci – kto bowiem ma zmusić śmieciarzy do przychodzenia do pracy? Nie ma prądu, nie ma – o zgrozo – benzyny. Nie ma pracy. Panuje poczucie tymczasowości.

Czym żyje Irak? Jakie ten kraj ma problemy, jakie szanse, jaką przyszłość? Czy Amerykanie osiągnęli swoje militarne i polityczne cele? Jak na swój kraj patrzą zwykli Irakijczycy?

„Irak. Piekło w raju” to bardzo ciekawy reportaż, który przenosi nam w sam środek tego niezwykłego kraju. Po jego lekturze nasuwa się jeden generalny wniosek: łatwo jest coś zburzyć, ale szalenie trudno coś zbudować. Amerykanie obalili bez wątpienia krwawego dyktatora. Co jednak dali Irakijczykom w zamian? Czy słusznie wzdychają oni za przeszłością mówiąc, że za Saddama było lepiej? Zachęcam wszystkich do lektury. Jest to kolejny reportaż wydawnictwa Czarne, obok którego trudno przejść obojętnie. Polecam.

Wojciech Sobański

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja