Za siebie
- Kategoria:
- poezja
- Wydawnictwo:
- Fundacja Otwartych Na Twórczość (FONT)
- Data wydania:
- 2023-05-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-05-31
- Liczba stron:
- 50
- Czas czytania
- 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366183414
Liryka Arkadiusza Aulicha w tomie „za siebie” zaskakuje sentencjonalnością wyrazu. Treść z jednej strony sprzyja wspomnieniom i pomaga uporać się z przeszłością, a z drugiej strony sugeruje, że punktem honoru jest odpowiedzialność za swoje czyny, myśli, słowa. Cytat z wiersza „Anonimowy akrobata”: „W stanie / bezwzględnej sprzeczności / z światłości w ciemność / splunąłem na szczęście / Za siebie / biorę pełną odpowiedzialność / bez ukrytych kosztów” – uważam za motto życia. Może też być depozytem wartości, jaką kieruje się podmiot liryczny, w konfrontacji z tym co było, jest i będzie. Arkadiusz Aulich sprawnie nawiązuje w wierszach do filmów, malarstwa, literatury, co poszerza pole interpretacji. Nie unika również stawiania filozoficznych i historycznych tropów. Dostrzega sprzeczności, problemy i ma świadomość, że czasem jesteśmy wobec nich „ubezwłasnowolnieni”: „Próbuję dostrzec coś ponad stan rzeczywisty / Robię głupie miny przed własnym „ja” / Nie odważyłbym się stanąć przed wami / z tym grymasem twarzy / Zbyt dużo emocji wydobyło ze mnie życie / kpiąc w żywe oczy / po latach wspólnej egzystencji”.
Po przeczytaniu, po redakcji tej książki poetyckiej zrodziło się we mnie wiele pytań i refleksji – wobec tej poezji nie można przejść obojętnie.
Łucja Dudzińska
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
W najnowszym tomie Arkadiusz Aulich prezentuje swoją najbardziej dojrzałą poetycką odsłonę. Kilka tekstów, które uważny czytelnik książek autora „odmiennych stanów świadomości” może znać, dostało drugie życie.
„Za siebie” charakteryzuje przede wszystkim gra kontrastów. Ta znakomita, minimalistyczna, okładka, idealnie odzwierciedla esencję wierszy. Nieustannie ścierają się w lirycznej przestrzeni Aulicha biel i czerń, światło i ciemność, ja i oni, przeszłość i przyszłość.
Stałym elementem w twórczości Arka Aulicha są teksty metapoetyckie. Autor wiele miejsca poświęca pisaniu, czytaniu, inspiracjom. Podmiot to zapewne jego alter ego, może tylko nieco podrasowany – autor dodał mu kolejne warstwy, wynikające z obserwacji świata i z życiorysów swoich literackich mistrzów. Poeta nie ukrywa bowiem fascynacji kaskaderami co zresztą doskonale widać w wierszach.
Lubię u Arka Aulicha tę przestrzeń myśli, tych najbardziej intymnych wyznań podmiotu – on nie definiuje swoich uczuć. Ufa czytelnikowi, wierzy w naszą wrażliwość i literacką kompetencję. Podsuwa nam pewne wyznania, czasem obrazy, jakieś scenki. To właśnie w nich kryją się te kluczowe emocje. Pomagają w tym nieoczywiste metafory, interesujące porównania.
Aulich nie pisze też wprost – pozwala czytelnikowi na własne interpretacje, na żonglowanie wyobrażeniami, zabawę w dopasowania, układanie swego rodzaju lirycznej mozaiki.
Tej frajdy literackiej – ze strony czytelnika i autora – jest tu sporo.
„Nieodparta chęć tworzenia”
Sęk w tym
że wyciosałem z kłody drewna
kręgowca nieznanej płci
Frankenstein by się uśmiał
Rozległ się donośny głos
z pobliskiego trzepaka
Widzimy, że Aulich lubi sobie pożartować, ale nigdy nie robi tego wyłącznie dla humoru samego w sobie. Bo nawet i za ironią, za dowcipem, kryją się warstwy nieco poważniejsze, czasem dość bolesne w swoim głębokim sensie.
Sporo tu miotania się podmiotu między swoim literackim powołaniem a trudnościami pisarskimi. Mężczyzna czuje potrzebę wyrażania pewnych spraw poprzez formę literacką, ale ma też świadomość, że bywa nierozumiany, że świat coraz mniej potrzebuje poezji. Zmaga się też często z niemocą twórczą.
Moim zdaniem największe napięcie wytwarza się na linii sztuka – odbiorca. Podmiot Aulicha ubolewa nam płytką egzystencją współczesnych. Mało kto szuka emocji, pocieszenia, buntu, odpowiedzi itp. w tekstach kultury. Z pokolenia na pokolenie ubywa ambicji. Zaspokajamy się bylejakością, satysfakcjonują nas namiastki.
„Tylko”
Zdarzają mi się
ale czasami
bóle
Romantyczne.
Można nawet iść o krok dalej i dopatrzyć się u podmiotu swoistego bólu egzystencjalnego i niemożności poradzenia sobie z życiem, jakie jest mu dane. Mężczyzna z tego tomu czuje, widzi i myśli inaczej. Trudno mu zaakceptować wiele spraw, nie ma w nim zgody na to, co kłóci się z jego zasadami. Właśnie w ten sposób Aulich akcentuje ważne tematy – albo poprzez liryczną polemikę, udręki swojego podmiotu czy delikatne żarty. Mówienie wprost nie ma najmniejszego sensu. Nad tym się już nikt nie pochyla. A więc trzeba było znaleźć nowy sposób komunikacji. Tylko czy poezja trafi do właściwego adresata? Czy raczej dotrze do tego, który z podmiotem już idzie ramię w ramię?
Przemierzając tę poezję, wielokrotnie będziemy spoglądać „za siebie”. To tytuł wieloznaczny, a jedną z interpretacji może być potrzeba zaglądania w przeszłość. Nie tylko w wymiarze intymnym, ale i ogólnym – sięganie do historii, do tego, co już było, by w dawnym znaleźć odpowiedzi, a może wskazówki, na temat przyszłego.
Gdy podmiot-artysta, podmiot-poeta spogląda „za siebie” widzi też, jaką drogę już przeszedł, ale przede wszystkim – co zostało już stworzone. Arek Aulich chętnie odwołuje się do rozmaitych dzieł. Literatura, malarstwo, muzyka, elementy życia codziennego i dorobku kultury są tu stale obecne. Autor podrzuca je jakby mimochodem, pozostawiając z lirycznym komentarzem czy poetycką zagadką.
„Za siebie” to ciekawa propozycja literacka Arkadiusza Aulicha. Ogrom pracy i rozwój pisarski, intersujące spojrzenie na pewne kwestie, nieco podszczypywania i prowokacji, a także trochę poetyckiej zabawy – to składa się na kolejną świetną książkę autora.
W najnowszym tomie Arkadiusz Aulich prezentuje swoją najbardziej dojrzałą poetycką odsłonę. Kilka tekstów, które uważny czytelnik książek autora „odmiennych stanów świadomości” może znać, dostało drugie życie.
więcej Pokaż mimo to„Za siebie” charakteryzuje przede wszystkim gra kontrastów. Ta znakomita, minimalistyczna, okładka, idealnie odzwierciedla esencję wierszy. Nieustannie ścierają się...