Przeczytałam w swoim życiu już kilka książek o cyklu dobowym (jak widać ze słabym skutkiem), jednak pozycja „Śpij, jedz i ruszaj się” @satchin.panda wyróżnia się na tle innych.
Najprościej rzecz ujmując, jest świetnym źródłem motywującym do zmian.

Bardzo cenię sobie w tej książce to, że większość jej treści zajmują badania. Autor nie stawia się w roli moralizatora, czy „uczonego”, który przeczytał wszystkie artykuły w internecie i zebrał je do kupy.
Sam jest jednym z przodujących uczonych (tych prawdziwych), który bada np. na muszkach owocówkach wpływ światła na sen (znana wszystkim teoria, by nie używać wieczorem niebieskiego światła). Jest w tych badaniach niezwykle przekonywający, bardzo skrupulatny i przede wszystkim przekazuje tę wiedzę w przystępny sposób.

Prawdę mówiąc po przeczytaniu książki, trudno jest wciąż udawać, że „może jak zarwę nockę to nic mi nie będzie”. Niestety, jak już przeczytamy, to jesteśmy skazani na zmiany. I to jest w tej książce najlepsze!

Przez dość długi czas udawało mi się zmienić swój cykl dobowy (nie mówię tylko o spaniu, ale też jedzeniu) i różnica była kolosalna. Czułam się jak kura w kurniku, która jak automat zasypia o odpowiedniej porze i budzi się o świcie. I zapewniam, to nie były wcale duże zmiany tylko wprowadzone konsekwentnie i z pewną dyscypliną.

Słaby sen i zaburzenia odżywiania to moim zdaniem choroba cywilizacyjna. I każdy kto chce czuć się w pełni swoich sił dostrzeże jak wielkie na jakość życia może mieć poprawa tych dwóch aspektów.

Wydawnictwo @wydawnictwo_feeria już mnie nie zaskakuje. Ja po prostu wiem, że jeśli sięgnę po którąś z ich popularnonaukowych książek, będę usatysfakcjonowana. I tak się stało również w tym przypadku.

Polecam tę pozycję z czystym sercem i życzę dobrych nocy! 😉

Przeczytałam w swoim życiu już kilka książek o cyklu dobowym (jak widać ze słabym skutkiem), jednak pozycja „Śpij, jedz i ruszaj się” @satchin.panda wyróżnia się na tle innych.
Najprościej rzecz ujmując, jest świetnym źródłem motywującym do zmian.

Bardzo cenię sobie w tej książce to, że większość jej treści zajmują badania. Autor nie stawia się w roli moralizatora, czy...