rozwiń zwiń

Pół wieku w mundurze

Średnia ocen

                7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1149
252

Na półkach:

Kolejne wspomnienia sowieckiego dowódcy z czasów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Do tej literatury należy podchodzić ostrożnie, bo nie raz się już przekonałem, że jest problem z jakością która ucieka gdzieś przed koniecznością propagandową.
Pamiętniki te opowiadają o okresie od początku służby w czasach rewolucji bolszewickiej, walkach z Białymi potem z Piłsudskim, następnie rozmaitej pracy sztabowej by przejść do walk w Hiszpanii, wojny zimowej, operacji Barbarossa a na koniec przejść do walk na kole podbiegunowym i Dalekim Wschodzie. Te dwie ostatnie części są całkiem spoko a mało się generalnie mówi o udziale Sowietów w wojnie z Japonią czy o walkach o Norwegię którą sowieci atakowali od północy.
Okres hiszpański to zupełna papka pozbawiona jakiejkolwiek realnej informacji a dzieje się to mimo wybrania do opisywania bitwy nad Jaramą a więc jednego a wręcz jedynego sukcesu "czerwonych" na taką skalę w tej wojnie. Zamiast tego rozwodzi się nad całowaniem się z żołnierzami XV Brygady Międzynarodowej. W dodatku próbuje z niej zrobić anglosaską tak by wyszło, że w sumie wszyscy na świecie to byli za nimi. (Anglosaski to był batalion im. Lincolna i brytyjski batalion tej brygady ale były też serbski, kubański, francuski w jej składzie). Nota bene miało go to pewnie usprawiedliwiać i przy innej okazji - bo w '41 NKWD aresztowało go pod zarzutem szpiegostwa na rzecz WBryt.
Potem mamy już Finów którzy zgromadzili nad granicą sowiecką przeważające siły (!) i zaatakowali biednego Mierieckowa który no nie mógł się nie bronić - nieudolnie dodajmy. No trochę się nie popisał ale to wina umocnionej pozycji wroga, braku artylerii i problemów z minami. Wszystko dodajmy prawda a prawda wynikająca z nieumiejętności planowania pana Mierieckowa. Po ponad 20 latach służby dopiero się zorientował, że przy szturmie umocnionej pozycji trzeba mieć odpowiednie wsparcie artyleryjskie?
Walki na północy ZSRR po inwazji niemieckiej to znowu walki z Finami i potem front wołchowski. Walki z Finami to żart - udało się autorowi "Zatrzymać" Finów - pomogło to, ze Finowie po osiągnięciu przedwojennej granicy fińsko-radzieckiej stanęli. Walki o Tichwin - okupione sporymi stratami to jednak już w pełni legitymny sukces Kiriła. Udało się zatrzymać wojska niemieckie, związać dywizje pancerne na długi czas i utrzymać linię życia do Leningradu.Potem jednak mamy już operacje Liubańską która była jedną wielką sowiecką maszynką do mielenia mięsa. Ot 400 tys krasnoarmieńców zaatakowało 200 tys Niemców. Niemcy stracili niemal 60 tys ludzi Sowieci jedynie 305 tys. Trzeba przyznać, ze autor wymienia przyczyny klęski - brak odpowiedniego wsparcia artylerii, pojazdów pancernych, brak amunicji i żywności etc. Brak przeszkolenia jednostek stepowych do walk w lesie. No i udało się - zdrada Własowa. Zapomniał wspomnieć o dowodzeniu (a raczej wspomniał jedynie mimochodem) - może jakby skoordynować odpowiednio uderzenia AC a nie najpierw jedno potem drugie, brak odpowiednich odwodów etc. Nota bene z ciężkim sprzętem to mam wątpliwości bo jak później Niemcy w tym rejonie próbowali atakować przy użyciu Tygrysów (ich debiut bojowy) to czołgi te zostały dosłownie rozniesione przez sowietów. Debiut Tygrysa to była wielka klapa - kto by pomyślał, ze czołgi nie radzą sobie dobrze na bagnach?
Wojna domowa też mu się udała - przełożony zdradził i przeszedł na stronę Białych - nie ma jego winy a to, że zamiast skoncentrować oddziały dywizji rozrzucili je na linii 50 km jako nawet nie słaby kordon przysłonowe to skąd on miał wiedzieć, ze takie coś to zły pomysł?
Walki z Polską też się udały - był w armii konnej. Na klęskę nie mógł nic poradzić. Nota bene chwali polskiego żołnierza - jego odwagę i upór, determinację. Tak pewnie dla osłody swojej klęski - ot przegrali bo sfanatyzowany żołnierz wroga.
Ogółem powiedziałbym 40% prawdy i to maksymalnie. Plus mimo prawie 500 stron ani jednej mapy - by nie pokazać przypadkiem jakie były realne postępy autora wspominek.

Kolejne wspomnienia sowieckiego dowódcy z czasów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Do tej literatury należy podchodzić ostrożnie, bo nie raz się już przekonałem, że jest problem z jakością która ucieka gdzieś przed koniecznością propagandową.
Pamiętniki te opowiadają o okresie od początku służby w czasach rewolucji bolszewickiej, walkach z Białymi potem z Piłsudskim, następnie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2
  • Ulubione
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pół wieku w mundurze


Podobne książki

Przeczytaj także