Dzisiaj, jutro, zawsze

Okładka książki Dzisiaj, jutro, zawsze
Samantha Sotto Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
360 str. 6 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Before ever after
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2012-07-26
Data 1. wyd. pol.:
2012-07-26
Liczba stron:
360
Czas czytania
6 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378392491
Tłumacz:
Barbara Szyszko
Średnia ocen

                6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
98 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1184
407

Na półkach: , , , ,

Shelley Gallus wraz z mężem Maxem odwiedza mieszkających w Hiszpanii znajomych, Brada i Simona. Kiedy dziewczyna źle się czuje po zjedzonej wcześniej poelli z krewetkami postanawia zostać w domu, a jej mąż wraz z Simonem udają się sami na „omletową przechadzkę po mieście” Ładunek podłożony w pociągu metra rozszarpuje wagony. Max i Simon giną. Shelley zostają tylko wspomnienia...
Dziewczyna próbuje zapomnieć o bólu, normalnie funkcjonować. Przypomina sobie fragmenty z małżeńskiego, szczęśliwego życia jak na przykład niedzielne poranki, w które Max zawsze szykował jajka sadzone na śniadanie. Poranki „ciepłe, maślane, kuszące pełnotłustą obietnicą”
Bierze udział w nocnych maratonach Scrabble w sieci. Powoli wraca do siebie, aż nagle trzy lata po wypadku otrzymuje wiadomość, że jest spadkobierczynią fortuny. Bagatelka niemałej!! Biurowiec w Sztokholmie, wysepka na weneckiej lagunie, a to dopiero początek. Skąd to wszystko, takie bogactwa, skoro jej mąż za życia prowadził jedynie malutkie biuro podróży i był właścicielem niewielkiej fermy kurzej, w której spędzał czas w soboty i niedziele? Jednak to nie był koniec niespodzianek. Większy szok przeżyła, kiedy pewnego dnia do jej drzwi zapukał chłopak, a ona otworzywszy drzwi ujrzała Maxa. Okazało się, że to Paolo Rossi, wnuk Maxa. Na potwierdzenie wręczył Shelley zdjęcie z 1978 roku, na którym w całej okazałości prezentował się jego dziadek, a zarazem mąż dziewczyny. Ale jak to możliwe, skoro w dniu wypadku, trzy lata temu Max miał 30-lat??

Pierwszym narratorem w książce jest Shelley, która opisuje na bieżąco wszystkie wydarzenia, a także przedstawia na podstawie wspomnień historię związku z Maxem, od chwili poznania do jego śmierci. Drugi narrator występuje w trzeciej osobie. Dzięki niemu poznajemy historyczne dzieje wielu postaci żyjących między innymi w XIX wieku w Paryżu, lub w I wieku w Herculanum. Te historyczne wstawki związane są z podróżami, które dziewczyna odbyła wraz z Maxem. W związku z tym akcja książki toczy się w wielu miejscach na świecie. Zwiedzamy pokrótce Madryt, Londyn, Paryż a nawet Filipiny.
Śledząc losy bohaterów przeskakujemy co chwilę z miejsca na miejsce, ale również przenosimy się na okrągło w czasie. Nie powiem, żeby ten zabieg w moim odczuciu był pozytywny. Męczyła mnie ta przewrotność i zmienność. Dodatkowo bardzo prosty język w jakim została napisana powieść złościł mnie. A już stwierdzenia typu, że Max nie był przesądny, ale na szczęście i dla ochrony dał wisiorek z muszelką są dla mnie niezrozumiałe, bo jedno wyklucza drugie.
Krótko podsumowując patrząc na opinie i oceny tej książki miałam ogromne oczekiwania, gdy zabierałam się za czytanie. Cóż, albo już jestem za stara na takie powieści, albo zbytnio czepiam się szczegółów. Wiem jedno. Zawiodłam się.

Shelley Gallus wraz z mężem Maxem odwiedza mieszkających w Hiszpanii znajomych, Brada i Simona. Kiedy dziewczyna źle się czuje po zjedzonej wcześniej poelli z krewetkami postanawia zostać w domu, a jej mąż wraz z Simonem udają się sami na „omletową przechadzkę po mieście” Ładunek podłożony w pociągu metra rozszarpuje wagony. Max i Simon giną. Shelley zostają tylko...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    235
  • Przeczytane
    137
  • Posiadam
    45
  • Ulubione
    10
  • Z biblioteki
    6
  • 2013
    5
  • E-book
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2016
    2
  • 2015
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dzisiaj, jutro, zawsze


Podobne książki

Przeczytaj także