Mam tzw. mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. Z jednej strony obrzydzenie z drugiej współczucie. Chociaż obrzydzenie silniejsze, i to, niestety do obu stron tej opowieści. Wiem, że zmanipulowano dziecko, ale uporczywe tkwienie w tym układzie, wręcz dążenie do kontaktów przez tyle lat... Nie rozumiem. Doceniam natomiast szczerość autorki, że nie oszczędza siebie. Pisze o tym wprost. Może tylko ktoś, kto znalazł się w takiej sytuacji w bardzo młodym wieku może pojąć takie uzależnienie.
Książka daje do myślenia.

Mam tzw. mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. Z jednej strony obrzydzenie z drugiej współczucie. Chociaż obrzydzenie silniejsze, i to, niestety do obu stron tej opowieści. Wiem, że zmanipulowano dziecko, ale uporczywe tkwienie w tym układzie, wręcz dążenie do kontaktów przez tyle lat... Nie rozumiem. Doceniam natomiast szczerość autorki, że nie oszczędza siebie....

Mocne!
Autorka opisuje swoją relację z pedofilem, którego poznała w wieku siedmiu lat i utrzymywała z nim bliski kontakt, aż do jego śmierci. Ukazuje metody postępowania pedofila, który zaskarbia sobie zaufanie dziecka, izolując je w ten sposób od rówieśników oraz własnych rodziców, stając się najważniejszą osobą w życiu. Wszystko zaczyna się niewinnie, i pomimo podejrzeń otoczenia, nikt nie próbuje przerwać tego błędnego koła.
"Przestępca żeruje na dzieciach z rodzin dysfunkcyjnych, takich jak moja, ale potrafi również powszechnie robić wrażenie zwykłego, a nawet wzorowego obywatela. Pedofile są wytrwanymi mistyfikatorami, gdyż często potrafią bezbłędnie oszukiwać samych siebie i wierzą, że nie robią nic złego."

Mocne!
Autorka opisuje swoją relację z pedofilem, którego poznała w wieku siedmiu lat i utrzymywała z nim bliski kontakt, aż do jego śmierci. Ukazuje metody postępowania pedofila, który zaskarbia sobie zaufanie dziecka, izolując je w ten sposób od rówieśników oraz własnych rodziców, stając się najważniejszą osobą w życiu. Wszystko zaczyna się niewinnie, i pomimo podejrzeń...

Pierwszy raz miałem okazję zetknąć się z wyznaniami ofiary pedofila. Pani Fragoso ubrała to w interesujący sposób w słowa, bowiem opowiada o tym jak o romantycznej historii dwojga ludzi. Historii miłości, na drodze której stał cały świat.

Pierwszy raz miałem okazję zetknąć się z wyznaniami ofiary pedofila. Pani Fragoso ubrała to w interesujący sposób w słowa, bowiem opowiada o tym jak o romantycznej historii dwojga ludzi. Historii miłości, na drodze której stał cały świat.

Książka - tabu, opowiadająca o "miłości" pomiędzy uwiedzioną przez pedofila dziewczynką i nim samym. Trudna, bolesna, przerażająca - czytając zdałam sobie sprawę, jak łatwo zmanipulować dziecko i jak łatwo wmówić mu, że nie dzieje się nic złego, że to normalne... Autorka bardzo szczerze opisała szokującą, autobiograficzną historię, lecz zrobiła to pięknym, porywającym językiem.

Książka - tabu, opowiadająca o "miłości" pomiędzy uwiedzioną przez pedofila dziewczynką i nim samym. Trudna, bolesna, przerażająca - czytając zdałam sobie sprawę, jak łatwo zmanipulować dziecko i jak łatwo wmówić mu, że nie dzieje się nic złego, że to normalne... Autorka bardzo szczerze opisała szokującą, autobiograficzną historię, lecz zrobiła to pięknym, porywającym...

Niesamowicie wstrząsająca, a przy tym bardzo pięknie, wręcz poetycko opisana relacja kobiety, która w dzieciństwie wpadła w sidła pedofila - czyta się jednym tchem!

Niesamowicie wstrząsająca, a przy tym bardzo pięknie, wręcz poetycko opisana relacja kobiety, która w dzieciństwie wpadła w sidła pedofila - czyta się jednym tchem!

"Zabawa w miłość" brzmi dla mnie jak tytuł kolejnej książki dla nastolatek. Dopiero 'rzut oka' na podtytuł skłonił mnie do sięgnięcia po książkę Fragoso.

Pedofilia- coś niezrozumiałego, krzywdzącego, a mimo to wciąż jest tematem tabu w społeczeństwie. Osoby które doświadczyły podobnych przeżyć milczą, próbują zapomnieć i udawać że to wcale nie było to. Margaux postanawia podzielić się z czytelnikami swoją historią w niejako autobiograficznej książce. Z tym że w treści książki nie wyczuwa się żalu, złości, buntu i negowania zachowania mężczyzny, który ją uwiódł. Przez słowa książki przemawia miłość? Margaux nie wiedziała nic złego w tym jak układały się jej relacje z wiele starszym mężczyzną. Owszem - nie chciała by inni wiedzieli o tym co ich łączy, ale to raczej przez strach i wmawiane jej cały czas słowa, że nikt nie może się o tym dowiedzieć, bo nikt nie zrozumie ich miłości.
Czy to faktycznie była miłość?
Czy oprawca mógł pokochać małą dziewczynkę, czy chodziło mu wyłącznie o spełnianie cielesnych zachcianek?
Zdaje się, że więcej przemawia ku temu pierwszemu. Choć ciężko to pojąć zwykłemu czytelnikowi.

"Zabawa w miłość" brzmi dla mnie jak tytuł kolejnej książki dla nastolatek. Dopiero 'rzut oka' na podtytuł skłonił mnie do sięgnięcia po książkę Fragoso.

Pedofilia- coś niezrozumiałego, krzywdzącego, a mimo to wciąż jest tematem tabu w społeczeństwie. Osoby które doświadczyły podobnych przeżyć milczą, próbują zapomnieć i udawać że to wcale nie było to. Margaux postanawia...

Książka zrobiła ogromne wrażenie na mnie. Niesamowita.

Książka zrobiła ogromne wrażenie na mnie. Niesamowita.

Książka poraża, dosłownie wbija w fotel. Pedofil uwodzi dziewczynkę w sposób, który sprawia, że dziecko ma totalny mętlik w głowie... Polecam, daje do myślenia!

Książka poraża, dosłownie wbija w fotel. Pedofil uwodzi dziewczynkę w sposób, który sprawia, że dziecko ma totalny mętlik w głowie... Polecam, daje do myślenia!

Podziwiam autorkę za to, że odważyła się opisać to, co ją spotkało. Książka mocna i dająca do myślenia, zdecydowanie warto ją poznać!

Podziwiam autorkę za to, że odważyła się opisać to, co ją spotkało. Książka mocna i dająca do myślenia, zdecydowanie warto ją poznać!

Wciągająca, ale zbyt dużo niepotrzebnych opisów co robiło ją czasem nudną.

Wciągająca, ale zbyt dużo niepotrzebnych opisów co robiło ją czasem nudną.