Książka nawet spoko, ale z tym jak Polacy są traktowani przez Holendrów niestety się nie zgadzam. A w szczególności z tym "dotrzymywaniem slowa" i docenianiem.

Książka nawet spoko, ale z tym jak Polacy są traktowani przez Holendrów niestety się nie zgadzam. A w szczególności z tym "dotrzymywaniem slowa" i docenianiem.

Gunnen – słowo, które powinien znać każdy Polak! Kris Florek pochodzi z Sieradza. Dorastał w bardzo niewspierającym środowisku. W dzieciństwie i młodości doświadczył wielu negatywnych zdarzeń. Usłyszał, że niczego nie osiągnie. Mając 22 lata, bez znajomości języka i z ogromnym brakiem pewności siebie przybył do Holandii – i tam zetknął się z zupełnie inną mentalnością. Załamany, niepewny rozpoczął dorosłe życie. Przełomem stała się pierwsza praca, pierwsze zarobione pieniądze. Kolejny przełom to zrozumienie holenderskiego słowa Gunnen. "– Gdy zrozumiałem, co ono oznacza – wszystko zaczęło się zmieniać. Mój brak wiary w siebie, zamienił się w wewnętrzną siłę. Dzisiaj moim marzeniem jest, by każdy Polak poznał, co kryje się pod tym holenderskim słowem. Dlatego napisałem tę książkę." Możesz czerpać inspirację z jego historii i uwierzyć, że „niemożliwe” nie istnieje. Kris Florek – przedsiębiorca, mówca motywacyjny. Właściciel czterech firm działających w branży budowlanej i gastronomicznej. Każda z nich działa, wykorzystując sprawdzony system PPP. Zbudował jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na rynku budowlanym w Holandii, słynącą ze świadczenia usług najwyższej jakości. Współpracuje z ponad 150 podwykonawcami. Jego klientami są fundacje, biura nieruchomości oraz spółki inwestycyjne z całego świata. Jego działalność zdobyła uznanie w oczach innych. Na koncie ma dwa tytuły „Polaka Roku” w Holandii. Znalazł się też w gronie laureatów plebiscytu „Przedsiębiorca Roku Haaglanden”. W wolnych chwilach lubi gotować, jednak największe spełnienie przynosi mu rola ojca. Tak zorganizował swoje firmy, że działają bez jego udziału i cały wolny czas może poświęcić synowi.

Gunnen – słowo, które powinien znać każdy Polak! Kris Florek pochodzi z Sieradza. Dorastał w bardzo niewspierającym środowisku. W dzieciństwie i młodości doświadczył wielu negatywnych zdarzeń. Usłyszał, że niczego nie osiągnie. Mając 22 lata, bez znajomości języka i z ogromnym brakiem pewności siebie przybył do Holandii – i tam zetknął się z zupełnie inną mentalnością....

Kariera zbudowana na przykładzie ciężkiej pracy jest dla mnie bardziej kształcąca i aktywizująca niż biografie osób, które wzbogaciły się na rozmaitych wynalazkach jak słynnych informatyków. Warto też porównać swoją sytuację wyjściową z początkami autora – pewnie twoja okaże się lepsza.

Kariera zbudowana na przykładzie ciężkiej pracy jest dla mnie bardziej kształcąca i aktywizująca niż biografie osób, które wzbogaciły się na rozmaitych wynalazkach jak słynnych informatyków. Warto też porównać swoją sytuację wyjściową z początkami autora – pewnie twoja okaże się lepsza.

Kiedy z góry zakładasz porażkę, to oznacza tylko tyle – że do niej nieświadomie dążysz! Nastawienie to połowa sukcesu – tak kiedyś mawiano i wydaje się to ciągle aktualne.

Kiedy z góry zakładasz porażkę, to oznacza tylko tyle – że do niej nieświadomie dążysz! Nastawienie to połowa sukcesu – tak kiedyś mawiano i wydaje się to ciągle aktualne.

Książka podzielona jest na dwie części. Tak jakby autor chciał podzielił swoje życie na dwie części. Mnie ujęła szczególnie pierwsza część. Kris opisuje w niej swoje dzieciństwo, młodość, dobre chwile i momenty zwątpienia. Pomyślałam sobie, że takich historii jak jego jest wśród polskich emigrantów wiele. Towarzyszenie Krisowi w jego historii od dziecinstwa, przez młodość, aż po jego wyjazd do Holandii było wzruszającą przygodą. Kiedy odnosił kolejne sukcesy myślałam: "Polak potrafi!".
Drugą część trochę męczyłam. Miałam wrażenie, że autor po przerwie nie bardzo wie o czym dalej pisać, a redaktor zapomniał to wszystko spiąć w logiczną całość. Wyszło z tego takie trochę masło maślane.
Historia Krisa jest bardzo inspirująca, stymuluje do działania, obalania schematów i stawania się lepszym człowiekiem. Myślę, że autor zasługuje na uznanie za ogromną pracę jaką wykonał i transformację, którą przeszedł.
Zanim zaczęłam czytać książkę nie znałam słowa "gunnen". Teraz, znając jego znaczenie życzę każdemu, a szczególnie emigrantom na obczyźnie: niech Ci się wiedzie.

Książka podzielona jest na dwie części. Tak jakby autor chciał podzielił swoje życie na dwie części. Mnie ujęła szczególnie pierwsza część. Kris opisuje w niej swoje dzieciństwo, młodość, dobre chwile i momenty zwątpienia. Pomyślałam sobie, że takich historii jak jego jest wśród polskich emigrantów wiele. Towarzyszenie Krisowi w jego historii od dziecinstwa, przez młodość,...

Prawdziwa, wzruszająca historia pokazująca zmianę, do tego cenne spostrzeżenia - to wszystko jest czymś, co wysoko punktuję w książkach biograficznych.

Prawdziwa, wzruszająca historia pokazująca zmianę, do tego cenne spostrzeżenia - to wszystko jest czymś, co wysoko punktuję w książkach biograficznych.

Wspaniała książka. Autor ma ogromny talent. Wiele można z tej historii zaczerpnąć dla siebie!

Wspaniała książka. Autor ma ogromny talent. Wiele można z tej historii zaczerpnąć dla siebie!

Wspaniała książka. Podziwiam takich ludzi, jakim jest autor. Budująca, mocna historia. Polecam!

Wspaniała książka. Podziwiam takich ludzi, jakim jest autor. Budująca, mocna historia. Polecam!

Dobra, poruszająca historia o drodze od zera na szczyt. Szkoda tylko, że Panu Florkowi udało się dopiero na zachodzie...

Dobra, poruszająca historia o drodze od zera na szczyt. Szkoda tylko, że Panu Florkowi udało się dopiero na zachodzie...