Spider-Man by Todd McFarlane Omnibus
Wydawnictwo: Marvel Comics komiksy
440 str. 7 godz. 20 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Wydawnictwo:
- Marvel Comics
- Data wydania:
- 2016-08-16
- Data 1. wydania:
- 2016-08-16
- Liczba stron:
- 440
- Czas czytania
- 7 godz. 20 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 1302900730
- Tagi:
- Spider-Man Torment Deadpool Nicieza McFarlane Leifeld Goblin Mary Jane Juggernaut 1990 comics Marvel Człowiek Pająk
Todd McFarlane became a superstar illustrating the Amazing Spider-Man, but he changed the industry forever with his next project: the 'adjectiveless' solo title SPIDER-MAN! Taking on both writing and art duties, McFarlane ushered Peter Parker into a gritty new era - and it began with Torment! Plus, in the ultimate Nineties team-up, Spidey joins X-Force to battle the unstoppable Juggernaut! COLLECTING: SPIDER-MAN (1990) 1-14, 16; X-FORCE (1991) 4 SPIDER-MAN/DEADPOOL 1-6
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jedną z serii komiksowych, które ukształtowały to medium w latach 90-tych był niewątpliwe run Todda McFarlane’a Spider-Man. Todd McFarlane, który otrzymał wolność artystyczną i odpowiadał zarówno za scenariusz, jak i za rysunki nowej serii o Spider-Manie, miał sprawić, że Spidey umocni swoja rolę najpopularniejszego solowego bohatera Marvela. Ale przede wszystkim, miał sprawić, że do studia płynąć będzie rzeka gotówki, a szpece od marketingu w Marvelu mieli mu w tym pomóc. Co więc wymyślono? Nową serię o Spider-Manie, pozbawioną przymiotników w tytule, która już od pierwszego numeru wyróżniała się liczbą dostępnych okładek i wariantów.
Panom udało się zmienić rynek komiksowy w USA. Przez to, że nowe, gorące zeszyty ze Spider-Manem były pakowane w specjalne folie i sprzedawane w wariantach „ekskluzywnych”, czy kolekcjonerskich, w 1990 roku rynek komiksowy stał się poletkiem spekulantów. Kilka dni po premierze pierwszego zeszytu, spekulanci byli w stanie płacić po $20 za zeszyt, w nadziei, że schowany pod poduchę komiks przyniesie im solidny zysk w przyszłości. Widząc co się dzieje Marvel sam dolewał oliwy do ognia, prezentując w czasem ogromną liczbę alternatywnych okładek tych samych zeszytów – złota, platynowa, srebrna… Spider-Man McFarlane’a rozbił bank sprzedając się w milionowych nakładach, liczbie, która na dzisiejsze warunki jest nie tyle imponująca, co niewyobrażalna.
Dziś tę część historii komiksu superbohaterskiego można łatwo przyswoić kupując Omnbusa, który zbiera 15 zeszytów solowej serii McFarlane’a oraz 1 zeszyt X-Force z gościnnym udziałem artysty. Jest to dobra okazja, by przekonać się czym naprawdę były te komiksy i co z nich zostaje, gdy zapomni się o fali marketingu i ekonomicznych implikacjach. Czy czasem król nie będzie nagi?
Moim zdaniem tak poniekąd jest, bowiem poziom, który prezentuje McFarlane w swoim runie jest co najwyżej średni. Awangardowe rysunki, które wpisywały się w narrację lat 90-tych są do przełknięcia. Oczywiście, mięśnie, piersi i karykaturalne facjaty złoczyńców wylewają się ze stron komiksu, ale nie można odmówić McFarlane’owi kunsztu, między innymi patrząc na misterne detale jego rysunków. Od strony scenariuszowej jest już zupełnie inaczej. Od pierwszej historii zawartej w pięciu zeszytach czujemy absurdalny vibe lat 90-tych. Historia prezentowana jest nam w ultra przerysowany sposób, rozwleczony do granic możliwości o okraszony absurdalnym poziomem teatralności. Przykład? Przez kilka pierwszych zeszytów po kartkach komiksu krąży uciążliwy napis DOOM, który swoją czerwoną barwą ma podkreślić powagę sytuacji na nadać złoczyńcy bardziej upiornego charakteru. Metody narracji, które zawstydziłyby 14-letniego chłopca piszącego fan-fici. Im dalej w las tym jednak lepiej, widać, ze McFarlane jednak czegoś się po drodze uczył. Choć i tak skala pompatyczności jego kolejnych opowieści pozostaje w maksymalnych wartościach, to jednak da się je czytać bez parskania co chwilę śmiechem politowania.
No więc tak to wygląda – faktycznie seria ta zmieniła komiksy i ukształtowała lata 90-te, na dobre i na złe. Okres w historii medium, gdzie forma królowała nad treścią, superbohaterowie byli zmęczeni, twardzi i nieludzko umięśnienie, a pieniądze płynęły całymi rzekami. Mimo, że przedzieranie się przez historię McFarlane’a może nie należeć do najłatwiejszych, to moim zdaniem i tak warto się z nimi zapoznać.
Jedną z serii komiksowych, które ukształtowały to medium w latach 90-tych był niewątpliwe run Todda McFarlane’a Spider-Man. Todd McFarlane, który otrzymał wolność artystyczną i odpowiadał zarówno za scenariusz, jak i za rysunki nowej serii o Spider-Manie, miał sprawić, że Spidey umocni swoja rolę najpopularniejszego solowego bohatera Marvela. Ale przede wszystkim, miał...
więcej Pokaż mimo to