Encyklika Jana XXIII została wydana dokładnie w 70 rocznicę publikacji pionierskiej encykliki papieża Leona XIII pt. Rerum Novarum. Rerum Novarum była pierwszym głosem Kościoła katolickiego odnośnie kwestii społecznej oraz rewolucyjnych przemian w dziedzinie gospodarki. Od tego momentu papiestwo regularnie zabiera głos w temacie przemian, sukcesów i wyzwań społeczno-gospodarczych.


Przyznam już na wstępie, iż Mater et magistra nie przypadła mi do gustu. Wiele w niej niejasności, błędnych założeń i recept na bolączki gospodarcze. Papież Jan XXIII, ku mojemu zaskoczeniu, stwierdził, że wolna wymiana w gospodarce nigdy nie była postrzegana jako dogmatyczne prawo naturalne w przeciwieństwie do własności prywatnej. Nie byłem w stanie zrozumieć, co nienaturalnego jest w tym, iż jeden człowiek chce DOBROWOLNIE, bez żadnego przymusu dokonać wymiany z drugim człowiekiem? Ponoć Bóg dał nam wolną wolę, nieprawdaż?

Z żalem muszę również przyznać, że miałem wyraźne wrażenie stawiania po jednej szali dobrych pracowników i państwa, a po drugiej zaś bezwzględnych kapitalistów. We wszystkich wyżej przedstawionych grupach występują lepsi i gorsi ludzie. Przykładem mogą być obecne związki zawodowe, które absolutnie nie walczą o dobro wszystkich pracowników, a pracowników związkowych. Ponadto papież Pius XI stwierdził, że chrześcijanin nie może być socjalistą. A zatem jakiej proweniencji politycznej są związkowcy popierani przez najwyższych hierarchów kościelnych? Poza tym, wielorakie problemy mają być rozwiązane przez państwo. Czy możemy z góry przyjąć, iż przywódcy państwowi będą tak „poukładani” moralnie, by rzetelnie wydawać pieniądze podatników? Z doświadczenia wiem, że nie będą. Jak to się ma również do niskich podatków, nakazanych w Biblii, skoro im więcej zadań ma państwo, tym większe podatki?

Czarę goryczy przelały słowa papieża o ustalaniu cen artykułów rolnych, aby każdy mógł je nabywać. Wskazuje to na całkowite niezrozumienie zasad ekonomii i roli cen w gospodarce. Ceny są bowiem wyznacznikiem dostępności danych zasobów i stanowią bardzo ważną funkcję informacyjną. Ponadto kto miałby ustalać te nieszczęsne ceny? Państwo? Mój nos wyczuł właśnie komunizm. Określenie cen minimalnych (domyślam się, że papież myślał o takim mechanizmie) spowoduje dotowanie rolnictwa kosztem zwykłych konsumentów oraz niewyobrażalnych rozmiarów redystrybucję dochodu. Znowu, jak to się ma do sprawiedliwości, wartości, którą kościół nosi na sztandarach? Chciałoby się powiedzieć: „Nie idźcie tą drogą”.

Dziękuję za przeczytanie mojej opinii.

Encyklika Jana XXIII została wydana dokładnie w 70 rocznicę publikacji pionierskiej encykliki papieża Leona XIII pt. Rerum Novarum. Rerum Novarum była pierwszym głosem Kościoła katolickiego odnośnie kwestii społecznej oraz rewolucyjnych przemian w dziedzinie gospodarki. Od tego momentu papiestwo regularnie zabiera głos w temacie przemian, sukcesów i wyzwań...