rozwińzwiń

Wspomnienia z PRLu

Okładka książki Wspomnienia z PRLu Jerzy Tuszyński
Okładka książki Wspomnienia z PRLu
Jerzy Tuszyński Wydawnictwo: Jet Marketing reportaż
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Jet Marketing
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788394105600
Tagi:
PRL Komuna Socjalizm
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
189
172

Na półkach: , , ,

Dr Jerzy Tuszyński, specjalista w zakresie marketingu, doradca, wykładowca i trener biznesu na rynku polskim i zagranicznym, postanowił podzielić się z innymi swoimi wspomnieniami z czasów PRL.
Zrobił to w sposób niekonwencjonalny, ponieważ swoje wspomnienia ubrał w ramy powieści. Stworzył pełnowymiarowego głównego bohatera i zaczął opisywać jego trudy i znoje życia w komunistycznej Polsce. Konrad, bo tak ma na imię główny bohater, to człowiek zaradny, inteligentny i mający swoje własne zdanie na temat tego, co dzieje się w kraju, dość odmienne od tego propagowanego.
Spora objętość książki to wspomnienia Konrada z okresu, kiedy wyjechał do Niemiec w celu zapewnienia sobie i swojej rodzinie jakiejkolwiek sensownej przyszłości.

„Wspomnienia z PRLu” to lektura, która nie obciąża czytelnika, zarzucając go suchymi faktami historycznymi, ale opowieść młodego człowieka o sposobach na życie w trudnych czasach, rozpościerająca się na przestrzeni lat 1976 – 2014.

Dr Jerzy Tuszyński, specjalista w zakresie marketingu, doradca, wykładowca i trener biznesu na rynku polskim i zagranicznym, postanowił podzielić się z innymi swoimi wspomnieniami z czasów PRL.
Zrobił to w sposób niekonwencjonalny, ponieważ swoje wspomnienia ubrał w ramy powieści. Stworzył pełnowymiarowego głównego bohatera i zaczął opisywać jego trudy i znoje życia w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
737
736

Na półkach: ,

Dobra książka o absurdach polskiej,komunistycznej rzeczywistości. Przedstawione z perspektywy zwykłego "szarego człowieka", nie od strony władzy. Można znaleźć tu opisy jak ciężko było dostać produkty, jak tłumione były jakiekolwiek prywatne inicjatywy, a człowiek , który nie był w partii lub z nią nie współpracował, na każdym kroku miał podkładane miny i spotykał się z utrudnieniami reżimu. Ratunkiem uwolnienia się był wyjazd za granicę, najpierw do NRD, czyli komuna po sąsiedzku, a potem do Niemiec Zachodnich , gdzie był normalny, wolny świat i normalne życie. Warto sobie poczytać żeby zrozumieć jaką nieprzyjazną dziurą przez kilkadziesiąt lat była Polska, a żeby być sprawiedliwym można dodać "jaką nadal jest".

Dobra książka o absurdach polskiej,komunistycznej rzeczywistości. Przedstawione z perspektywy zwykłego "szarego człowieka", nie od strony władzy. Można znaleźć tu opisy jak ciężko było dostać produkty, jak tłumione były jakiekolwiek prywatne inicjatywy, a człowiek , który nie był w partii lub z nią nie współpracował, na każdym kroku miał podkładane miny i spotykał się z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
222
87

Na półkach: , ,

oddana towarzyszka podróży, chociaż jak każda towarzyszka ma swoje wady, np. powtórzenia, czy ukazanie relacji rodzinnej z jednej strony... ale i tak smakuje. zdecydowanie jest warta więcej niż 7 złotych za które ją kupiłam.

ps. absurdy PRLu wydają się tak okrutnie współczesne.

oddana towarzyszka podróży, chociaż jak każda towarzyszka ma swoje wady, np. powtórzenia, czy ukazanie relacji rodzinnej z jednej strony... ale i tak smakuje. zdecydowanie jest warta więcej niż 7 złotych za które ją kupiłam.

ps. absurdy PRLu wydają się tak okrutnie współczesne.

Pokaż mimo to

avatar
999
8

Na półkach: , ,

Świetnie napisana książka, troszkę wspomnieniowa ale na pewno pokazująca realia życia w czasach schyłkowych PRL.
Czekam na ciąg dalszy... a taki według autora mas nastąpić.

Świetnie napisana książka, troszkę wspomnieniowa ale na pewno pokazująca realia życia w czasach schyłkowych PRL.
Czekam na ciąg dalszy... a taki według autora mas nastąpić.

Pokaż mimo to

avatar
74
46

Na półkach: ,

Wspomnienia z czasów, o których niektórzy woleliby zapomnieć. Chociaż...?

PRL - czas nonsensów i paradoksów. Dla większości był to okres, w którym zagmatwanie łączyło się z zakłamaniem i swego rodzaju niepewnością - bo w końcu nikt nie mógł przewidzieć, jakie będzie zakończenie tej maskarady. A jednak część z tych, którym dane było żyć w tym okresie, niekiedy dobrze wspomina go wspomina - jako bezprecedensowo barwny i inny świat. A jakie zdanie na ten temat ma Jerzy Tuszyński, autor ciekawej powieści Wspomnienia z PRLu?
Pierwsze, czego się obawiałam sięgając po tę powieść, to język, w jakim zostanie napisana. Bałam się, że będzie przepełniony typowo podręcznikowymi określeniami, co w pewnym sensie odebrałoby mi możliwość pełnego spojrzenia na realia prl-owskie. Na całe szczęście, powieść została utrzymana w luźnym i bardzo codziennym tonie, powiedziałabym nawet, że charakterystycznym dla tego, jakim ludzie mogliby posługiwać się w tamtych realiach. Bardzo przypadło mi to do gustu.
Dodatkowo cała powieść przyowodziła na myśl dawne czasy, w których co prawda nie dane mi było żyć. Natomiast dzięki lekturze Wspomnień z PRLu, poczułam się, jakbym była w świecie Konrada, jego rodziny i przyjaciół. Podczas czytania mogłam odbyć wspaniałą podróż w czasie, poznać kulturę, obyczaje i styl życia ludzi w PRLu, który ogromnie różni się od tego współczesnego. Nie była to zwyczajna lekcja historii, przeczytany rozdział w podręczniku czy odrobione zadanie domowe, ale prawdziwie realistyczne spojrzenie na przeszłość, oczami nie tylko doświadczonego autora, bo wspominającego świat, w którym sam żył, ale także chłonącego każde słowo czytelnika.
Kolejną rzeczą, która przypadła mi do gustu, są sentencję, poprzedzające każdy nowo rozpoczęty rozdział. Mimo, iż są bardzo różnorodne, to każda z nich ściśle nawiązuje do tematyki książki oraz w pełni oddaje jej charakter. Dodatkowo sentencje te skłaniają do refleksji, dzięki czemu lektura książki wznosi się na zupełnie inny, bardziej zaawansowany wymiar.
Postacie w tej powieści są bardzo barwne, interesujące. Można się do nich bardzo szybko przywiązać, a stworzona przez to więź tylko przyciąga czytelnika do książki. Główny bohater, Konrad, jest tak bardzo realistyczny, że można by odnieść wrażenie, iż nie jest tylko i wyłącznie wymyślony, ale faktycznie żył i przeszedł przez wszystko to, co zostało opisane w powieści. Co prawda na początku autor zapewnia, że jakiekolwiek podobieństwa i zbieżności osób są przypadkowe, ale nawet biorąc pod uwagę tę informację, nie mogłam wyjść z podziwu dla pisarza, któremu udało się wykreować kogoś tak prawdziwego.
Jednak mimo tych wszystkich zalet, czasami byłam znużona lekturą. Nie wiem, czy przez to, że zazwyczaj zasiadałam do niej o bardzo późnych godzinach, czy dlatego, że w tym miesiącu miałam ogromnego kaca poksiążkowego. W niektórych momentach wydawało mi się, że powieść strasznie się dłuży, a opisywane w niej wydarzenia co rusz się powtarzają. Mogło to oczywiście wynikać z tego, że autor chciał wyartykułować pewne elementy wypowiedzi, jednak nie zawsze było to w stu procentach przyjemne w odbiorze.
Dodatkowo wydarzenia opisywane w powieści były dość... przewidywalne - nawet dla osoby, która nie za bardzo orientuje się w pewnym systemie rządzącym prl-owskimi realiami. Spodziewałam się tego, że czytając będę raz po raz wstrzymywała oddech w najbardziej dramatycznych momentach, ale tak się nie stało. Była to po prostu kolejna przyjemna książka, ale bez wielkiego "łał" po jej przeczytaniu.
Mimo to sądzę, że po ukazaniu się kolejnej części, o której autor zapewnia na końcu powieści, chętnie po nią sięgnę, by przekonać się, jak potoczą się dalsze losy Konrada... oraz by odbyć kolejną i pasjonującą podróż w czasie.
Reszta recenzji na http://ksiazkopatia.blogspot.com/2015/04/paradoks-prl-owskich-nonsensow-opisany.html

Wspomnienia z czasów, o których niektórzy woleliby zapomnieć. Chociaż...?

PRL - czas nonsensów i paradoksów. Dla większości był to okres, w którym zagmatwanie łączyło się z zakłamaniem i swego rodzaju niepewnością - bo w końcu nikt nie mógł przewidzieć, jakie będzie zakończenie tej maskarady. A jednak część z tych, którym dane było żyć w tym okresie, niekiedy dobrze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1662
1653

Na półkach: ,

Okres Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej dla coraz większej liczby osób jest nieznany, gdyż albo były one zbyt młode, aby zapamiętać wydarzenia z tego czasu lub urodziły się już w III Rzeczypospolitej Polskiej. Wizja kolejek, kartek na towary, walki z „prywatnymi inicjatywami” są dla nich abstrakcją, którą wspominają rodzice lub starsi koledzy. Na tym tle książka Jerzego Tuszyńskiego „Wspomnienia z PRLu” jest pozycją oddającą w żywy i dynamiczny sposób realia tego okresu. Jak sam autor pisze:

„Celem książki, w której zapisałem to, co ważnego utrwaliło się w mojej pamięci z okresu przeżytego w PRL-u, jest pokazanie, w jakiej rzeczywistości żyliśmy. Jej absurdów, czasem wręcz surrealizmu i zbiorowej schizofrenii.”

W powieści Jerzego Tuszyńskiego śledzimy losy Konrada – młodego człowieka, którego okres młodości i wczesnej dorosłości przypada na czas pomiędzy realiami PRL-u, a zmianami związanymi z wydarzeniami 1989 roku. Z każdym rozdziałem, niczym w kalejdoskopie, widzimy urywki jego życia. Począwszy od wydarzeń na kąpielisku w Lubaszy, pracę w biurze projektowym w Katowicach, poprzez młodzieńczą miłość, ślub z Karoliną, Warszawę, a skończywszy na wyjeździe do NRD, a później RFN. W tę nić czasu wplecione są konkretne wydarzenia, które w jaskrawy sposób pokazują absurdy życia w komunistycznej Polsce oraz sposoby, w jaki przeciętni ludzie starali się radzić sobie z problemami codziennej egzystencji, w której do rangi cudu urastał zakup lodówki, czy telewizora. Konrad również próbuje ułożyć sobie życie w tym „zwariowanym” świecie. Jako młodzieniec dorabia w różny sposób m.in. na zbieraniu zleceń na uszczelnianie okien taśmą szwedzką, czy rozprowadzaniu „markowej” odzieży. Po ślubie stara się zapewnić odpowiedni byt swojej rodzinie podejmując jednocześnie kilka prac, co owocuje brakiem czasu dla najbliższych. Jednakże jego największym marzeniem pozostaje wyjazd na Zachód. Pomimo wielu przeciwności losu starał się on nie poddawać i swoją ufność znajdować w Bogu i w rozmowie z Nim.

Mimo zapewnienia, iż jakiekolwiek podobieństwo i zbieżność osób, miejsc, zdarzeń i dat są przypadkowe oraz niezamierzone, Czytelnik odnosi wrażenia spotkania z człowiekiem z krwi i kości, który żył w tym czasie i był świadkiem lub aktywnym uczestnikiem opisanych wydarzeń. Należy tutaj zwrócić uwagę, iż autor skupia się przede wszystkim na pewnej retrospekcji surrealizmu komunistycznej Polski, a postać Konrada służy do zarysowania indywidualnego kontekstu egzystencji jednostek w świecie absurdów. Skupienie się również przez Jerzego Tuszyńskiego na najważniejszych wycinkach z życia Konrada pogłębia u czytelnika wrażenie wspominkowości, snucia opowieści o minionych wydarzeniach. Przy czym autor zestawia je pod koniec książki z wyrywkowymi wydarzeniami z okresu postkomunistycznego i współczesnego. Sprawia to wrażenie przemilczenia w losach Konrada kilku istotnych wątków związanych z rodziną i życiem osobistym. Przede wszystkim wpływu, jaki rozłąka wywarła na rozpad jego rodziny. Jednakże książka kończy się zapewnieniem, iż ciąg dalszy nastąpi.

Pełna recenzja książki:
http://moznaprzeczytac.pl/wspomnienia-z-prlu-jerzy-tuszynski/

Okres Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej dla coraz większej liczby osób jest nieznany, gdyż albo były one zbyt młode, aby zapamiętać wydarzenia z tego czasu lub urodziły się już w III Rzeczypospolitej Polskiej. Wizja kolejek, kartek na towary, walki z „prywatnymi inicjatywami” są dla nich abstrakcją, którą wspominają rodzice lub starsi koledzy. Na tym tle książka Jerzego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    20
  • Przeczytane
    15
  • Posiadam
    14
  • Historia
    1
  • Ulubione
    1
  • 2015
    1
  • Historia Polski
    1
  • Regał na książki
    1
  • NASZ KSIĘGOZBIÓR DOMOWY
    1
  • 2017
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wspomnienia z PRLu


Podobne książki

Przeczytaj także