Największą zaletą książki jest samo jej ujęcie, czyli komparatywne potraktowanie kilku państw naszego regionu, znajdujących się w tym samym okresie w podobnej politycznej sytuacji podległości. Przy czym wg mnie nie jest najistotniejszy sam przebieg upadku komunizmu w każdym z tych krajów (tytułowy rok 1989 i około tej daty).

Najbardziej wartościowe fragmenty pozwalają po pierwsze zrozumieć różnice między Polską, Węgrami czy Bułgarią w samym funkcjonowaniu starego systemu, po drugie jakie miało to skutki dla działania państw w latach 90. i później, już w demokratycznej rzeczywistości.

Kiedy się uważnie prześledzi te długotrwałe niekiedy procesy, podchodzi się z większym dystansem do tak wielu kategorycznych sądów o procesie transformacji w Polsce funkcjonujących obecnie w przestrzeni publicznej. Jaśniej ukazują się też czytelnikowi obecne relacje międzynarodowe w naszym regionie.

Imponuje umiejętność Autorów poruszania się w tematyce bazującej przecież na "żywym organizmie", o obficie wykorzystanych literaturze i źródłach nie wspominając. Czytając, nie da się też natknąć na jakieś personalne wybiegi, co nie jest regułą w takich przypadkach. Bardzo solidna naukowa robota.

Największą zaletą książki jest samo jej ujęcie, czyli komparatywne potraktowanie kilku państw naszego regionu, znajdujących się w tym samym okresie w podobnej politycznej sytuacji podległości. Przy czym wg mnie nie jest najistotniejszy sam przebieg upadku komunizmu w każdym z tych krajów (tytułowy rok 1989 i około tej daty).

Najbardziej wartościowe fragmenty pozwalają po...