Drezno 1945. Ogień i mrok

Okładka książki Drezno 1945. Ogień i mrok Sinclair McKay
Okładka książki Drezno 1945. Ogień i mrok
Sinclair McKay Wydawnictwo: Znak Koncept historia
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Znak Koncept
Data wydania:
2022-01-26
Data 1. wyd. pol.:
2022-01-26
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324084395
Tłumacz:
Jan Dzierzgowski
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
54 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
261
261

Na półkach:

Dywanowy nalot na Drezno w lutym 1945 roku jest tutaj tylko punktem wyjścia do pokazania złożonej historii tego miasta w XX wieku.

Na kilkuset stronach autor tej książki przedstawia historię, rolę kulturotwórczą tego miasta, jego rozwój gospodarczy, naukowy, prezentuje realiza życia po 1933 roku. Sporo miejsca poświęca również czasowi po wojnie, odbudowie miasta i wykorzystywaniu propagandowemu tej tragedii przez Związek Sowiecki czy NRD.

Głos dostają amerykańscy i brytyjscy piloci, ich dowódcy najwyższego szczebla, ówcześni politycy. Przedstawiony jest sposób dochodzenia do decyzji, wątpliwości moralne związane z bombardowaniem ludności cywilnej, które podnoszone były przed i po tym wydarzeniu.

Źródłem historycznym (bibliografia i przypisy zajmują kilkanaście stron) tej książki są przede wszystkim pamiętniki, wspomnienia, wypowiedzi uczestników reprezentujących różne narodowości, pełniących różne role w tamtej (nie tylko drezdeńskiej) rzeczywistości. Spojrzenie oczami pilota, robotnika przymusowego, Drezdeńczyka sprawia, że historia jest o wiele bardziej spersonalizowana, emocjonalna. Ich codzienne życie staje się kanwą tej opowieści. Na nim buduje autor szerszy kontekst przedstawionych wydarzeń.

Nie brak tu różnych drobiazgów, epizodów, opisów miejsc prezentujących zwykłe, codzienne życie, dzięki czemu nie musi być ona interesująca tylko dla miłośników historii, ale dla każdego, kto chciałby spojrzeć na ten temat z innej perspektywy niż podręcznikowe, czy naukowe opracowanie. Styl, język, kompozycja niewątpliwie to ułatwia.

Dywanowy nalot na Drezno w lutym 1945 roku jest tutaj tylko punktem wyjścia do pokazania złożonej historii tego miasta w XX wieku.

Na kilkuset stronach autor tej książki przedstawia historię, rolę kulturotwórczą tego miasta, jego rozwój gospodarczy, naukowy, prezentuje realiza życia po 1933 roku. Sporo miejsca poświęca również czasowi po wojnie, odbudowie miasta i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
112
37

Na półkach:

Opis przeżyć mieszkańców Drezna przed, podczas i po nalocie wojsk alianckich.

Według mnie trochę za dużo czasu poświęcono w tej książce samemu życiu w Dreźnie przed bombardowaniem co nie było tematem tego utworu.

Jednak książka jest idealna dla kogoś nieznającego historii miasta podczas rządów NSDAP w Niemczech. Autor stara się jak najprzystępniej przedstawić tradycje Saksonii i samego miasta. Przedstawia również ważniejsze postacie pochodzące lub żyjące w Dreźnie.

Dlatego jeżeli poszukujesz książki historycznej o bombardowaniu Drezna, a nie interesują Cię konkretne informacje, dokładne liczby oraz tłumaczenia strategii poszczególnych dowódców, to utwór ten jest idealny dla Ciebie.

Opis przeżyć mieszkańców Drezna przed, podczas i po nalocie wojsk alianckich.

Według mnie trochę za dużo czasu poświęcono w tej książce samemu życiu w Dreźnie przed bombardowaniem co nie było tematem tego utworu.

Jednak książka jest idealna dla kogoś nieznającego historii miasta podczas rządów NSDAP w Niemczech. Autor stara się jak najprzystępniej przedstawić tradycje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
301
68

Na półkach: , , , ,

Za opinię niech posłuży cytat z Doktora Faustusa Tomasza Manna zawarty w ostatnim rozdziale: Doznaliśmy tymczasem zniszczenia naszego czcigodnego miasta z powietrza, zniszczenia, które wołałoby o pomstę do nieba, gdybyśmy to nie my właśnie, sami obciążeni winą, byli nim dotknięci. Że jednak my to jesteśmy, krzyk nasz zamiera w powietrzu i, jak niegdyś modlitwa króla Klaudiusza, „nie może dotrzeć do nieba”

Za opinię niech posłuży cytat z Doktora Faustusa Tomasza Manna zawarty w ostatnim rozdziale: Doznaliśmy tymczasem zniszczenia naszego czcigodnego miasta z powietrza, zniszczenia, które wołałoby o pomstę do nieba, gdybyśmy to nie my właśnie, sami obciążeni winą, byli nim dotknięci. Że jednak my to jesteśmy, krzyk nasz zamiera w powietrzu i, jak niegdyś modlitwa króla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
266
75

Na półkach: ,

Bombardowanie Drezna to dla mnie rozdział wojny zupełnie nieznany. Na książkę Mckay’a natknąłem się na Instagramie i stwierdziłem, że to reportaż dla mnie.

Z góry muszę powiedzieć, że jest to historia kompletna. Autor przedstawia nam Drezno przed, w trakcie i po bombardowaniu (choć proces samego odgruzowania i późniejszej odbudowy to już niewielki wycinek całej treści). Pierwsza część to przedstawienie Drezna. Dobrze napisane, zdecydowanie pozwala wciągnąć się w klimat tego miasta. Poznajemy również sylwetki narratorów czyli uczestników wydarzeń, zarówno cywili jak i lotników, których relacje będą stanowiły podstawę dalszej części książki. Zarysowany jest też proces decyzyjny i kontekst zgody na przeprowadzenie tej operacji.

Dalsza część to już relacja z samego nalotu, relacja, która zostaje w głowie, ponieważ liczba ofiar zatrważa, zwłaszcza, że wśród nich są głównie cywile. Burze ogniowe sprawiają, że nawet teoretycznie bezpieczny schron nie daje gwarancji przeżycia. Miasto zostaje zrównane z ziemią. W proch obrócony jest dobytek mieszkańców i dobytek kulturowy, a u czytelnika pojawiają się pytania o sens kolejnych fal nalotu i w ogóle całego bombardowania. Co dobre to to, że autor nie ocenia- kwestie te pozostawia czytelnikowi i nie narzuca swojego punktu widzenia.

Sama odbudowa odbywa się już w nowym reżimie jednak ma nawiązywać do kulturowego i historycznego charakteru miasta. Co ciekawe proces odbudowy ociera się także o czasy współczesne np. jeśli chodzi o Frauenkirche.

Podsumowując jest to reportaż kompletny, świetny wstęp wprowadzi w tę historię nawet osobę, która nie znała wcześniej historii miasta. A relacje świadków z pewnością wywołają w czytelniku wiele emocji.

Bombardowanie Drezna to dla mnie rozdział wojny zupełnie nieznany. Na książkę Mckay’a natknąłem się na Instagramie i stwierdziłem, że to reportaż dla mnie.

Z góry muszę powiedzieć, że jest to historia kompletna. Autor przedstawia nam Drezno przed, w trakcie i po bombardowaniu (choć proces samego odgruzowania i późniejszej odbudowy to już niewielki wycinek całej treści)....

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
10

Na półkach:

Książka szczegółowo opisuje dramat tamtych wydarzeń oraz pokazuje historię zwykłych i niezwykłych ludzi. Pozostawia również refleksje na temat decyzji, które do tego doprowadziły.

Książka szczegółowo opisuje dramat tamtych wydarzeń oraz pokazuje historię zwykłych i niezwykłych ludzi. Pozostawia również refleksje na temat decyzji, które do tego doprowadziły.

Pokaż mimo to

avatar
642
433

Na półkach: , , ,

Książka o tyle kiepska, że ( wg. mojej opinii ) opisując mieszkańców Drezna i samo miasto ( ok 1/3 książki ) włącza się w modny nurt dzielenia podziału Niemcy, Naziści. Przekz jest taki, że miłujący spokój i piękno, ale uciskani przez Nazistów, padli ofiarą bezsensownego nalotu aliantów ( choć Autor wyraźnie ucieka przez moralną i operacyjną oceną tego wydarzenia ). Osobiście ciekaw jestem na kogo w 1933 głosowali mieszkańcy tego miasta i dlaczego nikt tak nie "płakał" nad zburzoną Warszawą.

Książka o tyle kiepska, że ( wg. mojej opinii ) opisując mieszkańców Drezna i samo miasto ( ok 1/3 książki ) włącza się w modny nurt dzielenia podziału Niemcy, Naziści. Przekz jest taki, że miłujący spokój i piękno, ale uciskani przez Nazistów, padli ofiarą bezsensownego nalotu aliantów ( choć Autor wyraźnie ucieka przez moralną i operacyjną oceną tego wydarzenia )....

więcej Pokaż mimo to

avatar
33
33

Na półkach:

Trudno sobie wyobrazić, że poza wąską grupą zainteresowanych oraz pasjonatów ten tytuł może spotkać się z szerszym zainteresowaniem... Kogo to może dzisiaj specjalnie zajmować, że 13 lutego 1945 roku w trzyfalowym alianckim nalocie miasto Drezno właściwie legło w gruzach, a angielskie i amerykańskie bomby zabiły bezpośrednio lub przyczyniły się do śmierci ok 25 tys. ludzi? A jeszcze jak sobie uświadomimy kontekst, koniec II wojny światowej, dogorywający nazizm, wszystkie zbrodnie hitlerowców to czym są te wszystkie ofiary wobec tego co uczynili naziści...?
A jednak. Wartka, treściwa i wciągająca niczym solidna powieść, książka Sinclaira Mckaya pt. "Drezno 1945. Ogień i mrok" doskonale przybliża i opisuje tamte wydarzenia. Autor nie ocenia, nie polemizuje, nie oskarża. Wskazuje jedynie na fakty, przywołuje wspomnienia ocalałych i tych, których bezpośrednie działania spowodowały w znacznym stopniu destrukcję jednego z najpiękniejszych miast Europy...
"Drezno 1945. Ogień i mrok" to pozycja, która zaskakująco sugestywnie staje się aktualna w obliczu zbrodni rozgrywającej się dzisiaj w Ukrainie. Perfekcyjnie analizuje schemat działania systemu, propagandy, cynicznej politycznej gry, i przede wszystkim oblicze ludzkiej tragedii. W szczery, niemal bezpośredni sposób, z naturalnym instynktem pisarskim, Mckay tworzy niezapomniany historyczny fresk, reportaż z przeszłości pisany tu i teraz. Zwięzły język, ludzkie tło, wbrew tematyce pasjonująca i przede wszystkim ciekawa lektura.

Trudno sobie wyobrazić, że poza wąską grupą zainteresowanych oraz pasjonatów ten tytuł może spotkać się z szerszym zainteresowaniem... Kogo to może dzisiaj specjalnie zajmować, że 13 lutego 1945 roku w trzyfalowym alianckim nalocie miasto Drezno właściwie legło w gruzach, a angielskie i amerykańskie bomby zabiły bezpośrednio lub przyczyniły się do śmierci ok 25 tys. ludzi?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
414
414

Na półkach:

Po przeczytaniu ostatniej strony książki pomyślałem, że muszę zobaczyć Drezno na własne oczy. Bardzo przypadła mi do gustu kompozycja książki - od historii miasta, życia codziennego, samego bombardowania po odbudowę. Pomiędzy tymi zagadnieniami równie ciekawe rozważania nad zasadnością tego bombardowania, jego moralnej oceny, odpowiedzialności aliantów a także samych Niemców.

Po przeczytaniu ostatniej strony książki pomyślałem, że muszę zobaczyć Drezno na własne oczy. Bardzo przypadła mi do gustu kompozycja książki - od historii miasta, życia codziennego, samego bombardowania po odbudowę. Pomiędzy tymi zagadnieniami równie ciekawe rozważania nad zasadnością tego bombardowania, jego moralnej oceny, odpowiedzialności aliantów a także samych Niemców.

Pokaż mimo to

avatar
920
23

Na półkach: ,

Pomimo całego wysiłku autora książka napisana jednostronnie. To raczej kompilacja wspomnień niż przemyślane dzieło historyczne. Wielka szkoda że niedostatki warsztatowe nie pozwoliły na powstanie rasowej historii bo temat bardzo ciekawy.

Pomimo całego wysiłku autora książka napisana jednostronnie. To raczej kompilacja wspomnień niż przemyślane dzieło historyczne. Wielka szkoda że niedostatki warsztatowe nie pozwoliły na powstanie rasowej historii bo temat bardzo ciekawy.

Pokaż mimo to

avatar
465
380

Na półkach:

„Czy można mówić, że miasto samo ściągnęło na siebie zagładę? Matthias Griebel przypomniał o flagach ze swastyką i mówił: „Wielki łuk ognia rozprzestrzenił się z Niemiec na cały świat – a potem do nas wrócił”. To jedno z wielu zdań, jakimi nasycono książkę Sinclaira McKaya, której celem pozostaje wywołanie dyskusji na temat charakteru zbombardowania Drezna w trakcie II wojny światowej. Wybór miasta nie jest przypadkowy. Zapisane w historii jako europejska, a chwilami światowa stolica kultury, tytułowe Drezno traci swój blask z chwilą dojścia do władzy Adolfa Hitlera, który czyni z niego podatny grunt dla straszliwych nazistowskich ideologii. Nadając miastu właściwą oprawę, Sinclair McKay dość szybko rozprawia się z mitem spokojnego drezdeńskiego życia w trakcie wojny, czego dowodzą liczne naloty bombowe. Po prawdzie odmówiono im szczególnej uwagi w pierwszej połowie książki, lecz w dalszej części wiodą nieustanny prym. Narracja autora, mimo że silnie związana ze stylem reporterskim, przywodzi na myśl trzymającą w napięciu powieść, która wbrew przekonaniu o wyjątkowej kreatywności Sinclaira McKaya w tworzeniu i ubarwieniu apokaliptycznej rzeczywistości, jest prawdziwa, a przez to bardziej przerażająca niż mogłoby Nam się wydawać. Egzemplifikacja ludzkiej śmierci pod wpływem nalotów, wpływ eksplozji i substancji chemicznych na ludzkie ciało oraz gwałtowność reakcji, w jakie rozsądnemu człowiekowi trudno uwierzyć najtrafniej oddają wizję totalnego zniszczenia Drezna. Sinclair McKay nie poprzestaje na prezentowaniu wojennej pożogi miasta, mimo że w pierwszym odruchu czytelnikowi towarzyszy myśl o całkowitym zniewoleniu jego wyobraźni poprzez mnożenie dramatycznych opisów świadków straszliwego zniszczenia. Zbombardowanie Drezna stanowi historyczną barierę pomiędzy zwolennikami uznania zdarzenia za zbrodnię przeciwko ludzkości a krzewicielami twierdzeń o moralnym przyzwoleniu aliantów na podejmowanie wszelkich działań w imię powstrzymania nazistowskiego terroru. Jak zaznacza autor, trudność w uściśleniu charakteru nalotu wynika poniekąd z faktu jego przeprowadzenia przez zwycięzców wojny, których późniejsza rzeczywistość legitymizowała do wymierzenia sprawiedliwości niemieckim oprawcom, mimo że cel osiągnięto poprzez poświęcenie życia ludności cywilnej Drezna. Można tę książkę potraktować podręcznikowo, uznać za świadectwo ziemskiej apokalipsy, którą przedłużył w „Rzeźni numer pięć” Kurt Vonnegut. Wreszcie można zachować tę opowieść dla siebie i potomnych, bo przecież niezależnie od rozsądzenia, czy naloty drezdeńskie były zbrodnią, czy nie, najważniejsze to pamięć o wszystkich naznaczonych śmiercią, o jakiej nie śniliśmy w najgorszym koszmarze.

„Czy można mówić, że miasto samo ściągnęło na siebie zagładę? Matthias Griebel przypomniał o flagach ze swastyką i mówił: „Wielki łuk ognia rozprzestrzenił się z Niemiec na cały świat – a potem do nas wrócił”. To jedno z wielu zdań, jakimi nasycono książkę Sinclaira McKaya, której celem pozostaje wywołanie dyskusji na temat charakteru zbombardowania Drezna w trakcie II...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    129
  • Przeczytane
    61
  • Posiadam
    23
  • 2022
    7
  • Historia
    6
  • Teraz czytam
    5
  • II wojna światowa
    3
  • Z historią w tle
    2
  • Literatura faktu
    2
  • 6-8h
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Drezno 1945. Ogień i mrok


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne