„Filary Ziemi” i „Świat bez końca” – epickie słuchowisko na bazie kultowych powieści Kena Folletta

Marcin Waincetel Marcin Waincetel
21.04.2022

Niesamowity obraz kultury średniowiecza. Sekrety historii i wielkie namiętności – seks, polityka, religia, władza. „Filary Ziemi”, bestsellerowa powieść Kena Folletta, stały się inspiracją do realizacji nowego projektu Audioteki. Epickie słuchowisko na bazie słynnej książki to ponowne odczytanie tytułu, który w Polsce ukazał się nakładem wydawnictwa Albatros. Poznajcie tajemnice „Filarów Ziemi”, a także „Świata bez końca”, najważniejszych historii brytyjskiego mistrza prozy.

„Filary Ziemi” i „Świat bez końca” – epickie słuchowisko na bazie kultowych powieści Kena Folletta

Mistrz opowieści – kim jest twórca „Filarów Ziemi”?

Ken Follett to brytyjski pisarz, autor thrillerów i powieści historycznych, który urodził się w 1949 roku w Walii. Doskonale znany za sprawą między innymi bestsellerowej „Igły” czy niedawno wydanej powieści „Nigdy”. Uznawany za erudytę, niezrównanego gawędziarza, który cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem fanów. Nic dziwnego, skoro nakłady książek Kena Folletta przekroczyły 100 milionów wydanych egzemplarzy. Na koncie artysty znajdują się jeszcze na przykład „Zabójcza pamięć”, „Zamieć” czy „Upadek gigantów”. I choć książki odwołujące się do wydarzeń z okresu drugiej wojny światowej dominują w jego twórczości, to sam autor za swoje najważniejsze dzieło uważa sagę „Filary Ziemi”. Twórczość Folletta była wielokrotnie wykorzystywana przez twórców filmowych. W Polsce powstała również superprodukcja audio, która bazuje na wspomnianej powieści. Swoją premierę ma właśnie „Świat bez końca”, a więc druga część dźwiękowej adaptacji.

Dokonać niemożliwego, czyli fundament historii o sekretach średniowiecza

Realizacja książki nie była wcale tak oczywista, co przyznaje zresztą Ken Follett w posłowiu do polskiego wydania „Filarów Ziemi”. Autor specjalizujący się w thrillerach postanowił zaryzykować nowym pomysłem. „W branży wydawniczej, kiedy odnosisz sukces, najrozsądniej jest pisać podobne rzeczy do końca życia. Klauni nie powinni grać Hamleta; gwiazdy muzyki pop nie powinny komponować symfonii. A ja nie powinienem był ryzykować reputacji i pisać czegoś nie w moim stylu, zbyt ambitnego” – przyznaje pisarz.

A jednak Follett dokonał czegoś, co wydawać by się mogło niemożliwe. Metodyczna praca ze źródłami, fascynacja kulturą średniowiecza i niebywały zmysł do snucia opowieści sprawiły, że ostatecznie doczekaliśmy się wyjątkowej powieści.

Idea, która zyskała formę – kultowa książka i sugestywne słuchowisko

„Ekscytacja i zniecierpliwienie zmusiły mnie do jeszcze cięższej pracy nad redakcją i zacząłem pracować siedem dni w tygodniu. Ostatecznie w marcu 1989 roku ukończyłem książkę – trzy lata i trzy miesiące po tym, jak zacząłem ją pisać” – wspomina Ken Follett. „Filary Ziemi” to epicka historia, w której znajdziemy realizację motywu walki o władzę – konflikty rozgrywają się między monarchią, klerem i narodem. Anglia XII wieku pod rządami normańskich panów – w tle wojna domowa, konflikty na tle religijnym, spory o sukcesję, a także zwyczajne życie niezwyczajnych ludzi. „Pracujemy razem nad tym światem idei, kultury, piękna – tego, co w człowieku jest najciekawsze. Jego ciemnej, jak również jasnej strony” – zaznacza Szymon Kuśmider, wybitny aktor teatralny i filmowy, który podjął się reżyserii dźwiękowej adaptacji powieści Kena Folletta.

Wielowątkowa historia w epickiej formie

„Filary Ziemi” to opowieść, która zachwyciła miliony czytelników na całym świecie. Sugestywnie rozpisana, wielowątkowa saga historyczno-przygodowa została osnuta wokół budowy wielkiej katedry Kingsbridge. „Znałem historię o tym, jak kolejne pokolenia dokładały wszelkich starań, by budować coraz wyższe i piękniejsze świątynie. Rozumiałem miejsce, jakie budynek ten zajmował w historii, mojej historii” – słowa Kena Folletta w doskonały sposób oddają również wymowę i charakter słuchowiska, dźwiękowej superprodukcji zrealizowanej przez zespół Audioteki.

Początek historii – historia architekta wielkiej katedry

W pierwszej części poznaliśmy uniwersalną opowieść, w której centrum były losy rodziny Toma Budowniczego. Na przestrzeni lat borykał się on zarówno z przekleństwem biedy, jak i błogosławieństwem rodzinnego szczęścia. W sugestywny sposób ukazał to Michał Żurowski, który wcielał się w głównego bohatera. Partnerowała mu Katarzyna Herman jako Ellen, Piotr Cyrwus, czyli przeor Philip, a ponadto Mirosław Zbrojewicz (Waleran Bigod), Lidia Sadowa (Aliena) oraz Grzegorz Mielczarek (William Hamleigh). Właśnie doczekaliśmy się nowego rozdziału epickiej sagi, czyli historii zapisanej w ramach „Świata bez końca”.

„Świat bez końca” – honor, sekrety i namiętności, czyli dalsza część „Filarów Ziemi”

Wartości duchowe i materialne. Wojna i pokój. Wreszcie życie i towarzysząca na co dzień śmierć. Średniowiecze jawi się jako epoka kontrastów. Bezwzględnych, lecz fascynujących. I tak też pierwsza połowa XIV wieku to dla Anglii trudny okres. Zarazy dziesiątkujące ludność, wieloletnia wojna z Francją, walki o pieniądze i władzę, polowania na czarownice… Nawet rozwój nauki wydaje się nie sprzyjać poddanym Edwarda III, zagraża bowiem fundamentom religii, a zatem – fundamentom ówczesnej rzeczywistości. O tym właśnie, w swym podstawowym wymiarze, traktuje „Świat bez końca” Kena Folletta. Ale to jeden z poziomów historii mistrza.

Nowe pokolenie, oddzielna historia – tajemnice w „Świecie bez końca”

Akcja – zarówno powieści, jak i słuchowiska – rozgrywa się dwieście lat po rozpoczęciu budowy katedry w Kingsbridge, o czym wiemy za sprawą „Filarów Ziemi”. Katedra i klasztor znów znajdują się w samym centrum sieci intryg, kłamstw, nienawiści, pychy i chciwości. Bohaterowie są potomkami postaci, wokół których osnuta jest fabuła wspomnianej powieści. Tym razem w świecie, w którym bojący się zmian jak ognia tradycjonaliści toczą walkę ze zwolennikami szeroko rozumianego postępu, napięcie w mgnieniu oka osiąga temperaturę wrzenia. A jakby tego było mało, w czternastowiecznej Europie żniwo zbiera czarna śmierć, która w każdej chwili może zapukać do drzwi. Opowieść skrywa w sobie wiele tajemnic, które odkrywa przed nami zespół wybitnych aktorów. Niesamowity nastrój opowieści jest dziełem Szymona Kuśmidera, reżysera projektu, a także Krzysztofa Gosztyły, wybitnego aktora i narratora historii, który specjalnie dla nas podzielił się kilkoma refleksjami związanymi z pracą nad tym tytułem.

Głosem mistrza opowieści – Krzysztof Gosztyła o pracy nad słuchowiskiem

„Minęło już wiele czasu, gdy po raz pierwszy poznałem «Filary Ziemi» Kena Folletta. I muszę przyznać, że byłem najszczerzej zdumiony – w pozytywnym sensie. Uważałem, że jest to zwyczajnie piękna książka. I nadal, po latach, w dalszym ciągu się pod tym podpisuję. Wydaje mi się, że to bodaj najpiękniejszy projekt w całej działalności twórczej Kena Folletta. A to, że najpierw stał się uznanym autorem powieści sensacyjnych, dorobił się pewnej pozycji – uważam, że właśnie to pozwoliło mu zaryzykować i zrealizować tak wielką powieść historyczną. W myśl własnych upodobań, określonej wrażliwości, poczucia estetyki i zainteresowań, którymi są średniowieczne katedry” – dzieli się z nami swoimi wspomnieniami Krzysztof Gosztyła, narrator dźwiękowej adaptacji Audioteki.

„Jestem wielkim zwolennikiem tego tytułu, a właściwie całej trylogii. Bardzo ucieszyłem się, gdy otrzymałem propozycję współpracy” – podkreśla uznany aktor, który w trakcie pracy nad projektem odtworzył panoramiczny obraz świata spisany przez brytyjskiego powieściopisarza. „Świat bez końca” to opowieść, w której bohaterowie muszą decydować o własnym przeznaczeniu. Ich życiowe drogi determinują ambicja, duma, tajemnice i zemsta. Tym razem w rolach głównych występuje Aleksandra Hamkało jako Caris, Danuta Stenka w roli Cecili, Marcin Bosak, który daje głos Godwynowi. Z kolei Paweł Ciołkosz urzeczywistnia Merthina, Wiktor Zborowski przeobraził się w Edmunda, a Karolina Honchera w Gwendę. Nad całością przedsięwzięcia ponownie czuwa Szymon Kuśmider.

Diabeł tkwi w szczegółach – średniowieczne akcenty historii

„Filary Ziemi”, a także „Świat bez końca” to powieści, które przypominają niezwykle misterną konstrukcję. Piękną, bo symboliczną, zdumiewającą rozmachem, jak również realizatorskim kunsztem. Efektem procesu – adaptacji dźwiękowej – jest niesamowicie wciągająca historia, która pozwala przenieść się w czasy kultury średniowiecza. W stworzeniu superprodukcji Audioteki udział wzięli artyści, którzy starają się odwzorować muzykę średniowiecza. Za wykonanie utworów odpowiadają członkowie zespołu muzyki dawnej „Dekameron”, a także schola gregoriańska katedry siedleckiej. Nagrania zostały zrealizowane w Teatrze Polskiego Radia.

Piękno w prostocie – wielka wartość historii Kena Folletta

Ken Follett pisze w prosty, ale bynajmniej nie prostacki sposób. I to jest jego niesamowita umiejętność, wielka zaleta” – podkreślił w rozmowie z naszym serwisem Krzysztof Gosztyła. Follett potrafi bowiem pracować na różnych poziomach historii. Brytyjski powieściopisarz w kunsztowny sposób odwzorował sztukę średniowiecza, określone obyczaje i wartości, dzięki czemu „Filary Ziemi” i „Świat bez końca” zyskują znamiona autentyczności. Piękno zaklęte jest w prostocie, a diabeł tkwi w szczegółach. Wymowa dzieła Folletta, sens i charakter jego wizji, zostały przeniesione do świata dźwięków. Bo superprodukcja Audioteki spełnia wszystkie najważniejsze kryteria, które przyświecają twórczości autora literackiego pierwowzoru.

„Filary Ziemi” – epicka opowieść o uniwersalnych prawdach i sekretach średniowiecza

Co tak naprawdę determinuje nasze życiowe wybory? Czy możemy przeciwstawić się wyrokom przeznaczenia? Ken Follett prowokuje do bardzo nieoczywistych pytań. W swoich epickich powieściach historycznych stworzył panoramiczny obraz świata, który przeraża i fascynuje. Sekrety historii i wielkie namiętności – seks, polityka, religia, władza… „Filary Ziemi”, „Świat bez końca”, a także „Słup ognia”, czyli część wieńcząca cykl, to wyjątkowe zaproszenie do literackiej przygody, podróży w nieznane. Średniowiecznej odysei, którą można przeczytać, w której można się zasłuchać. Dzieła wybitnego przedstawiciela gatunku.

Słuchowisko „Świat bez końca. Część pierwsza” jest już dostępne w sprzedaży.

Artykuł sponsorowany.


komentarze [1]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Marcin Waincetel - awatar
Marcin Waincetel 21.04.2022 12:01
Oficjalny recenzent

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post