forum Oficjalne Aktualności
Lektura na tłusty czwartek, czyli literackie słodycze
Jedliście już? Zapominalskim przypominam: dziś tłusty czwartek, a przyjęło się, że dzień święty należy święcić. Oprócz zwyczajowych pączków i faworków warto zadbać też o obecność odpowiedniej lektury. Poniżej znajdziecie książki, w których słodycze odgrywają niepoślednią rolę.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [28]
Charlie i fabryka czekolady 😍 uwielbiam, podobnie jak uwielbiam pączki w tłusty czwartek
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJak przeczytać Prousta i nie umrzeć z nudów? Doceniam poezję w tej prozie oraz wyjątkową, wybitną wręcz, umiejętność autora w chwytaniu w słowa tego, co ulotne. Właściwie więc rozumiem, czym się ludzie zachwycają, ale co poradzę na to, że nie ciekawi mnie, co po raz pięćdziesiąty Swann robił u Verdurinów oraz jak minął pięćsetny spacer w stronę Swanna. Na razie zakończyłem...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNależę do osób zachwyconych całym cyklem. Opisy przyjęć dawały autorowi asumpt do masy rozważań, w tym psychologicznych, które są rewelacyjne. Ale oczywiście to kwestia indywidualnego gustu, każdemu podoba się co innego. Zachęcam jednak do dania szansy kolejnym tomom cyklu
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@tzaw w takich chwilach wspomnij słowa noblistki: trzeba mieć kompetencje. Możesz również przypomnieć sobie inne jej słowa, których tutaj nie pomnę 😈 Ale możesz również ich nie wspominać i cieszyć się, czytając to co lubisz 😍
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Lis Gracki W sumie to miała rację. Z odbiorem sztuki tak jest, że poprzez edukację można wyciągnąć z niej więcej. Jeśli pójdziesz do muzeum nie posiadając żadnej wiedzy o Starym Testamencie i mitologii Greków i Rzymian, to nie będziesz wiedział, co jest na tych obrazach. Co nie oznacza, że bez tej wiedzy nie można czerpać przyjemności, ale z wiedzą jest chyba łatwiej.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Lis Gracki O, zauważyłem, że przeczytałeś "Odrzanię" i potwierdzasz moje obawy, co do tej książki. Jesteśmy krajanami, więc również poczułem się przez autora wywołany do tablicy, ale mam złe przeczucia, które w Twojej opinii znajdują potwierdzenie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@tzaw IMO nie musisz wiedzieć co jest na obrazach aby czerpać przyjemność z ich oglądania i analizowania czy się podobają czy nie. Oczywiste jest, że wiedząc więcej - wyciągasz więcej. Ale co w przypadku gdy wiesz więcej niż autor i dostrzegasz paradoksy w jego twórczości? 😁 Kompetencje trzeba mieć do wszystkiego, nawet do jazdy na rowerze czy pływania, bo trzeba się tego...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPolecam "Czekoladowe pragnienie" autorstwa Care Santos :) Czekoladowe pragnienie - Care Santos | Książka w Lubimyczytac.pl - Opinie, oceny, ceny
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
A ja polecam sagę o rodzinie wytwórców czekolady, czyli Ósme życie (dla Brilki). Tom 1. O ile pamietam był tam nawet jakiś magiczny przepis na czekoladę do picia.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA poczęstowany nią schodził, o ile pamiętam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMało kto wie, że określenie "tłusty czwartek" wzięło się stąd, że pierwotnie, pączki wcale nie były, tak jak dzisiaj się to robi, nadziewane słodkim nadzieniem robionym z owoców, czekolady czy innych wymyślnych kremów, ale tłustym właśnie nadzieniem, w postaci słoniny. Pączki w wersji słodkiej upowszechniły w polskiej kuchni dopiero od XVI wieku. A jeśli chodzi o...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jestem prawie pewna, że czytałam "Charliego i fabrykę czekolady", gdzieś w okolicy "Muminków", ale to było tak dawno temu, że nie dam sobie palca uciąć. Za to film z Johnym Deppem bardzo lubię, nawet oglądałam go z córką niedawno. "Czekolady" nie czytałam, ale równie dobrze wspominam film, przypadkowo także z Johnym Deppem.
A jeśli chodzi o pączki, to o ile informacja jest...
@Caroline_Q Ja też się cieszę ze zmiany zwyczaju, bowiem pączka nadziewanego słoniną za nic w świecie bym nie przełknął...😵💫 Pączek z różą w środku to jest również moja ulubiona wersja smakowa! 😀 Pozdrawiam serdecznie i życzę smacznego! 😀 🍩 😀
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Możemy założyć Stowarzyszenie Miłośników Pączków z Różą! 🍩 ;-)
Smacznego!
Na przykład pod hasłem: Różane Pączki uleczą bolączki!😀 Albo: Z różyczką pączuszek uszczęśliwia brzuszek! 😀
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAlbo: "Pączek z różą na prezydenta!", bo po co się ograniczać?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Krzysztof Gromadzki Jakie to urocze. Ja się zapisuję!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postGdyby kandydatem był ktoś o nazwisku Pączek i miał żonę o imieniu Róza, to by się nawet mogło sprawdzić w praktyce! 😀 A najlepiej, jakby startowała kobieta Róża Pączek! 🍩 Ją bym popierał z całych sił bezwarunkowo! 😀
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Anna-Maria Serdecznie zapraszamy! 😀 Im Nas więcej, tym weselej! 😀 Pozdrawiam! 😀
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWiele lat temu na Ukrainie spotkałam się że sloniną, zwaną sałonem, z czekoladą. A co do pączków... Właśnie dziś przeczytałam, że nie ma takiego problemu, którego nie rozwiązałoby się przy brownie. Ja tak myślę o pączkach z różą.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Krzysztof Gromadzki " smak Proustowskiej Magdalenki od dawna chodzi mi po głowie" Mi chodził dosłownie, dawno temu przeczytałam fragment z tymi magdalenkami w jakieś antologii, nie miałam pojęcia jak taka magdalenka wygląda ale nauczyłam się maczać herbatniki w herbacie, i jak mam oba składniki (o ile nie jestem w jakimś oficjalnym miejscu) robię to i za każdym razem daje...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@Aka Nie żebym był taki mądry, po prostu chwilę temu sprawdziłem całą rzecz na Wikipedii. Magdalenka to tradycyjne słodkie francuskie ciasteczko niewielkich rozmiarów, wypiekane w foremkach w kształcie muszelek z mąki, jajek, cukru, masła i kilku kropel soku z cytryny. Podobno tajemnica na udany wypiek tych ciastek tkwi w jakości masła i idealnym połączeniu ze sobą...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCzytałam niestety tylko Pana Prousta, ale chyba sięgnę na starość po "Charliego i fabrykę czekolady"☺️ Może to być fajna pozycja do "grupowego czytania" z tymi młodszymi wiekiem i tymi młodymi już tylko duchem😁:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Polecam polecaną przez moją Rodzicielkę
~Sagę czekoladową~:
Rok na końcu świata
Życie jak czekolada
Słodko-gorzkie sekrety
Dwie propozycje dla najmłodszych:
Pączki, bolączki i dramaty księżniczki
Znikające pączki.