forum Oficjalne Aktualności
Kobiece supergwiazdy świata technologii
Czy firmy z branży informatycznej i technologicznej to typowo męskie miejsca pracy? Czy kobiety mogą, tak samo jak mężczyźni, zdobyć w nich wysokie stanowiska i odpowiedzialne role? Jeśli nie, to co staje im na drodze? Emily Chang, dziennikarka od lat zajmująca się projektami powstającymi w Dolinie Krzemowej, w książce „Brotopia” sprawdza, na ile w XXI-wiecznym świecie wciąż silne są uprzedzenia i stereotypy na temat płci.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [10]
Wkręcam się w świat IT już od jakiegoś czasu. W ciągu kilku ładnych lat zdarzyło mi się usłyszeć od mężczyzny JEDEN delikatnie "niestosowny" komentarz dotyczący obecności kobiet w tej branży (co więcej, ten pan również z podziwem mówił o swojej koleżance programistce, która wówczas piastowała najwyższe stanowisko w tej branży :P). Zawsze jestem traktowana na równi, czy to...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejBo ten cały mansplaining to kolejny wymysł znudzonych i wkurwionych brakiem penisa feministek, które zamiast faktycznie działać na rzecz równości płci wolą o całe zło świata obwinić "toksyczną męskość" i patriarchat.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
... powiedział mężczyzna :)
Swoją drogą z punktu chociażby statystyki nie można brać pod uwagę jednego przypadku i na tej podstawie wnioskować o całym gronie. To, że Pani się nie spotkała z dyksryminacją jeszcze nie świadczy o tym, że jej nie ma.
drwatsonx
"To, że Pani się nie spotkała z dyksryminacją jeszcze nie świadczy o tym, że jej nie ma." Nie miałam zamiaru sugerować, że dyskryminacji nie ma. Przedstawiłam wyłącznie swoje doświadczenia. :)
Dyskryminacja jest, ale o czym często zapominają feministki dotyczy również mężczyzn. Jeśli chcesz doświadczyć femsplainingu na własnej skórze to spróbuj wdać się w dyskusję na temat wychowywania dzieci z jakąś matką albo babką. ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa jestem anty do takich rzeczy, słabo mi idzie coś takiego
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTrochę to jednak smutne, bo niby wszystkie trzy panie osiągnęły sukces, ale i tak trzeba nadmienić, że wszystko spoko, bo wciąż mają dzieci i są super matkami, które jedzą z dziećmi kolacje o 18. Niekończący się problem podwójnej pracy. I tu leży problem, bo ci wszyscy bros z Doliny - kogo obchodzi czy oni są ojcami, czy nie? Liczy się to, co zrobili, a nie czy mają okazje...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
ten sukces zawsze musi być w kontekście czy się "spełniła" w "życiowej roli"
Dlaczego musi? Może. Przecież nie trzeba być matką. Ani ojcem. Ale jeśli się ktoś zdecyduje to wtedy tak, musi bo odpowiada za życie innego człowieka. W pełni. Poza tym jak mniemam panie zarabiają dość by w razie czego wziąć dobrze płatną prywatną opiekunkę i mają też jakichś partnerów życiowych....
O tym samym pomyślałam, w kontekście tego, że płeć nie ma znaczenia wspominanie zaraz, że panie mają dzieci jest jakoś nie na miejscu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post