forum Oficjalne Aktualności
Autor „Blackoutu” znowu na listach bestsellerów. „Chciwość” Marca Elsberga to thriller doskonały
Ponad 1,5 mln sprzedanych na całym świecie egzemplarzy debiutanckiej książki sprawiło, że Marc Elsberg z miejsca awansował do pierwszej ligi międzynarodowych pisarzy. Najnowsza książka autora – „Chciwość” – to powieść co najmniej na miarę „Blackoutu”. Po pierwsze – kapitalny thriller, którego akcja zamyka się w zaledwie 24 godzinach. Po drugie – trudno o bardziej przystępne wyjaśnienie, jak to się stało, że garstka najbogatszych posiada majątek większy niż połowa ludzkości.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [8]
Jeżeli chciwość jest tak samo "świetna" jak Blackout to dziękuję, postoję. Jak napisała niegdyś Nozomi - Elsberg powinien pisać sprawozdania unijne, a nie powieści.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postLudziom bez wyobraźni Mróz musi wystarczyć. :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postGdzieżby. Zarówno Mróz jak i Elsberg posługują się tak wyrafinowanym, plastycznym językiem (dosłownie czarodzieje słowa), że istotnie są w stanie odmalować sytuacje ekstremalne z prawdziwą pieczołowitością oraz realizmem, tak aby czytelnik nie musiał kłopotać swojej wyobraźni.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Tymciolina Wyobraźnia innych zaczyna się tam, gdzie kończy się Twoja, a literatura pre-apo adresowana jest do innego niż Ty czytelnika. Do tego Marc jest doskonale merytorycznie przygotowany do pisania swoich książek - wszystko, co napisał ma prawo się wydarzyć - i w jakiejś części niestety już się dzieje - za to należy go szanować, a porównanie go do naszego grafomana,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Rafale bardzo mi miło, że z taką troską pochylasz się nad moją wyobraźnią. W tym miejscu chętnie Ci przypomnę, że już Schopenhauer mówił, iż argumenty ad personam stosuje się gdy braknie argumentów merytorycznych.
Co do tak przez Ciebie zachwalanej merytoryczności Elsberga - to kolejny argument za tym by zajął się pisaniem sprawozdań unijnych. Tam niedostatków pióra nikt...
@Tymciolina Nie mam pojęcia, czy miałaś przyjemność obcować ze sprawozdaniami unijnymi, tak łatwo twórczość pana Elsberga do nich przyrównując. Dość powiedzieć, że nic takiego nie istnieje, mam prawo sądzić więc, że to figura retoryczna.
Identycznie: nie pochylam się nad Twoją wyobraźnią, to tylko Twoja interpretacja - zaimek osobowy nie wskazuje konkretnie Ciebie, lecz...