rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

Świąteczna atmosfera – wygraj książkę „Świąteczne nieporozumienie”.

LubimyCzytać
utworzył 05.11.2020 o 14:40

W Londynie roi się od choinek i bożonarodzeniowych dekoracji. Jednak Harper nie czuje magii świąt. Skupia się na pracy, bo to zawsze wychodzi jej najlepiej. Lekceważąc świąteczny klimat, przygotowuje się do wyjazdu z kraju i obiecanego awansu. Jednak w wyniku nieporozumienia Harper ląduje w jednym mieszkaniu z wrednym i – niech to szlag – pociągającym Amerykaninem. W dodatku w firmie zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Czy ten rok skończy się dla niej tak, jak to sobie zaplanowała? Holden przyjeżdża do Londynu w interesach. Ma tu zostać przez miesiąc, a później wrócić do spokojnego życia w Nowym Jorku, gdzie spędzi święta z rodziną. Wszystko jednak nieco się komplikuje, gdy na jego drodze staje pyskata Brytyjka, która uznaje go za włamywacza i wymierza mu cios parasolem. Między tą dwójką rodzi się niechęć, która szybko zmienia się w pożądanie. Czy wzajemna fascynacja ma jakikolwiek sens? Teraz przez przypadek dzielą jedno mieszkanie, jednak za miesiąc każde z nich będzie na innym kontynencie. Ale… czy w magicznym przedświątecznym czasie można wierzyć w przypadki?

Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta… Można odnieść wrażenie, że z roku na rok ten okres przedświąteczny zaczyna się coraz wcześniej. Niektórzy nawet twierdzą, że właśnie przez ten zabieg, zanika całkowicie magia świąt. A jednak święta to przecież cudowny czas. Mandarynki, zapach świeżo ściętej choinki, opłatek… Jakie wy macie sposoby na to by poczuć tę magiczną, świąteczną atmosferę?



Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.


Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Świąteczne nieporozumienie - Jacek Skowroński
Świąteczne nieporozumienie

Autor : Katarzyna Bester

W Londynie roi się od choinek i bożonarodzeniowych dekoracji. Jednak Harper nie czuje magii świąt. Skupia się na pracy, bo to zawsze wychodzi jej najlepiej. Lekceważąc świąteczny klimat, przygotowuje się do wyjazdu z kraju i obiecanego awansu. Jednak w wyniku nieporozumienia Harper ląduje w jednym mieszkaniu z wrednym i – niech to szlag – pociągającym Amerykaninem. W dodatku w firmie zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Czy ten rok skończy się dla niej tak, jak to sobie zaplanowała? Holden przyjeżdża do Londynu w interesach. Ma tu zostać przez miesiąc, a później wrócić do spokojnego życia w Nowym Jorku, gdzie spędzi święta z rodziną. Wszystko jednak nieco się komplikuje, gdy na jego drodze staje pyskata Brytyjka, która uznaje go za włamywacza i wymierza mu cios parasolem. Między tą dwójką rodzi się niechęć, która szybko zmienia się w pożądanie. Czy wzajemna fascynacja ma jakikolwiek sens? Teraz przez przypadek dzielą jedno mieszkanie, jednak za miesiąc każde z nich będzie na innym kontynencie. Ale… czy w magicznym przedświątecznym czasie można wierzyć w przypadki?

Regulamin
  • Konkurs trwa 5 - 11 listopada włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
  • Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu Kobiecemu. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
  • Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [63]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
muniuskaa 09.11.2020 22:08
Czytelniczka

Magia świąt. Kiedy wymawiam te słowa na początku listopada mam mieszane uczucia. Niby do świąt daleko, ale jak się teraz nie weźmie człowiek za planowanie, potem jest harmider. W głowie i nie tylko. Jako dziecko zawsze się cieszyłam ze świąt. Wtedy zaczynałam te święta adwentem albo i później. Krojenie Pomarańczy na wysuszenie, tydzień przed świętami. Niby się czuło, że...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mirta 09.11.2020 21:19
Czytelniczka

Szczypta magii znajduje się w ciepłym kakao wieczorem, zapachu pierniczków, strojeniu choinki i suszeniu cytrusów na świąteczne ozdoby. Ale ja zawsze byłam dużym dzieckiem, a jak to z dziećmi bywa - podczas świąt najważniejsze okazują się prezenty. Dlatego święta zaczynają się dla mnie... w październiku!
Jest ku temu powód! Razem z partnerem robimy sobie nawzajem kalendarze...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Burza 09.11.2020 20:04
Czytelniczka

Dla mnie atmosferę Świąt buduje niemiennie od lat słuchanie,, Last Christmas". Tak, wiem, że to synonim Bożonarodzeniowego kiczu, ale nic nie poradzę na to, że za każdym razem, kiedy w radiu słyszę tę znaną melodię, ogarnia mnie ciepło, wspomnienia dzieciństwa i magiczny nastrój.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nygusia28 09.11.2020 19:05
Czytelniczka

Mam wrażenie, że zachodnie trendy, narzucające w sklepach świąteczne dekoracje zaraz po Wszystkich Świętych, sprawiają iż świąteczna atmosfera znika. Rozmywa się. Rozciąga. Potem przychodzą święta i przechodzą prawie niezauważone. Świat pędzi dokądś a my razem z nim.
Dlatego myślę, że nie ma szans. Nigdy nie wróci magia z mojego dzieciństwa, kiedy w domu dziadków w starych...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Anksunamun 09.11.2020 13:54
Czytelnik

Zawsze nienawidziłam świąt jako okazji do spotkań rodzinnych pełnych fałszywych uśmiechów i atmosfery skrywanej wzajemnej niechęci, które, gdyby nie ta przestarzała tradycja, wcale by się nie odbyły. Nigdy nie rozumiałam, po co ludzie, którzy darzą siebie tak wielka nienawiścią, w ogóle organizują tego typu zgromadzenia, skoro w rzeczywistości wcale nie mają ochoty spędzać...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Natalia 09.11.2020 12:55
Czytelniczka

Święta od zawsze kojarzą mi się z beztroską, brakiem stresu związanego ze szkołą, rodziną i...wszechobecną miłością. Być może to dlatego, że to właśnie wtedy jako dziecko chwytałam za lekkie książki o zimie, świętach i miłości. W czasie czytania tak bardzo "wnikam" w fabułę i opisy, że czuję się jakbym była jednym z bohaterów, który bierze udział w pieczeniu pierników, stoi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
mmizi 09.11.2020 12:18
Czytelnik

W mojej rodzinie okres świąt nadal przepełnia nasz dom tonami magii, a przede wszystkim miłości. Dla nas świąteczna magia trwa od 20 grudnia aż do końca roku, gdy cała najbliższa rodzina zjeżdża się na wieś, do mojej kochanej babci z przeróżnych zakątków świata. Kuzynka z Warszawy, chrzestny z Londynu, ciotka z Cypru, kuzynka z chłopakiem z Norwegii i my, tacy bardziej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Joanna82 08.11.2020 21:53
Czytelniczka

Nie jestem osobą religijną ale Święta to dla mnie swoista tradycja i okazja by choć raz w roku usiąść razem do stołu. Przygotowania do Świąt, ubieranie choinki, kolacja wigilijna to powrót do dzieciństwa.
Nie trzeba specjalnie podkręcac atmosfery by poczuć magię i klimat Świąt. Atmosfera sama przychodzi z nadejściem grudnia.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dominika Pawelec 08.11.2020 20:20
Czytelniczka

Przepis na udane święta jest prosty: zluzować gumę od majtek. Zostawić za progiem domostwa presję, żeby wszystko wyglądało tak, jak w reklamach koncernów, którymi jesteśmy bombardowani od października. Dobrego humoru nie znajdzie się w żadnym świątecznym przepisie, ale bez niego nawet najbardziej wykwintne dania będą wybrakowane.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
suzannearo 08.11.2020 19:07
Czytelnik

Komercjalizacja świąt, życie w biegu i napisy na witrynach sklepów z hasłem „promocja” (i oczywiście z opasłym gościem w czerwonym wdzianku), z roku na rok zabierają mi całą atmosferę i zabawę ze świąt. Czasami myślę, że już ta magia dawno odleciała i czasy filmów familijnych przeminęły z wiatrem. Jest jednak coś, małe rzeczy, które jakkolwiek potrafią oddziaływać na mnie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej